Mamy tendencję do tego, żeby starać się znaleźć to co szukamy w znajomych miejscach. Idziemy utartym szlakiem czynów i myśli do których się przyzwyczailiśmy. Kiedy zgubimy na przykład klucz na ciemnej ulicy, naszym naturalnym odruchem jest szukać go pod latarnią - bo tam jest najjaśniej.Wydaje się logiczne, że tam trzeba zacząć szukać.Tymczasem bardziej prawdopodobne jest, że ten klucz jest właśnie tuż pod naszymi nogami, w ciemności. Często tylko wystarczy po prostu poszurać nogami, żeby go znaleźć.Jeśli odejdziemy i udamy się tam gdzie jest najłatwiej szukać, oddalamy się jednocześnie od miejsca gdzie ten klucz jest najłatwiej znaleźć...
Zasady sukcesu.
4 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz