sobota, 30 marca 2019

Działaj i Zarabiaj

Znalezione obrazy dla zapytania "Działaj i Zarabiaj"

Jeśli chcemy cos zmienić musimy działać  w INNY sposób niż dotychczas.


W przeciwnym razie nic się nie zmieni.  Jeśli chcesz osiągać inne rezultaty musisz działać inaczej.
Oczywiście wszystko zależy tylko i wyłącznie od CIEBIE.

Przytoczę tu pewien cytat:
"Definicja SZALEŃSTWA: postępowanie przez cały czas w ten sam sposób i jednocześnie wymaganie innych rezultatów".

Myślę, że znasz takie osoby, które robią to samo i jednocześnie chcą, aby ich życie ulegało poprawie.

Krótko mówiąc - JEST TO "FIZYCZNIE" NIEMOŻLIWE .


piątek, 29 marca 2019

Co ma wspolnego cyfra 5 z kobietą w ciąży?

Znalezione obrazy dla zapytania mnemotechniki


Wiele osób rwie sobie włosy z głowy, gdy nie może się nauczyć ważnej rzeczy. Być może jest to referat do wygłoszenia, być może przygotowanie się do egzaminu...

Cokolwiek by to nie było, musisz wiedzieć, że jest to bardzo ważne zadanie,którego nie wolno bagatelizować. Powiązanie "5" i kobiety w ciąży jest jedną z technik umożliwiającą efektywną naukę i zapamiętywanie poprzez skojarzenia. Gdyby się przyjrzeć tej cyfrze, to istotnie... ma ona charakterystyczny brzuszek.

Do czego może Ci się do przydać?

Generalnie rzecz biorąc... do wszystkiego :-) Być może musisz zapamiętać jakąś skomplikowaną liczbę składającą się z wielu cyfr. Wówczas możesz każdej cyfrze przyporządkować jakiś obrazek. Nie będę tutaj podpowiadała, co by to mogło być, ponieważ to mają być Twoje własne skojarzenia. Wtedy działa to najsilniej. Gdy wyobrazisz sobie dwie kobiety w ciąży spacerujące w parku, to będziesz wiedział, że chodzi o liczbę 55.

A może jest wręcz odwrotnie? Masz doskonałą pamięć do liczb, ale za żadne skarby nie potrafisz zapamiętać daty danego wydarzenia. I co Ci wtedy po liczbach, skoro nie wiesz z czym się wiążą? Możesz sobie nasz przykład odwrócić i łączyć w drugą stronę - to także się sprawdza.

Jest to jedna z technik, która umożliwia efektywną naukę. Możliwości jej wykorzystania są niczym nie ograniczone, ponieważ... co nie jest zabronione, jest dozwolone. A jeżeli pewne działania mają pomóc Ci w czymś ważnym, to dlaczego byś miał ich nie stosować?

Kolejną z technik są tak zwane mnemotechniki. To chyba najsilniej działająca pomoc w zapamiętywaniu.

Poznaj ją koniecznie, bo naprawdę warto - jeśli jeszcze nie znasz tej techniki. A jeśli znasz, to może najwyższy czas, aby nauczyć się czegoś nowego? Połączyć to z aktualną wiedzą, by uczyć się i rozwijać jeszcze szybciej i z jeszcze większą pasją!

Pamiętaj o tym, że Twój mózg potrafi więcej niż się tego spodziewasz.Wystarczy poznać jego funkcjonowanie, zrozumieć budowę itd.

Gdy tak się stanie będziesz mentalnie przygotowany do zmian, które uczynią z Ciebie faworyta.



czwartek, 28 marca 2019

Wyobraź sobie, co oznacza dla Ciebie sukces


Znalezione obrazy dla zapytania Wyobraź sobie, co oznacza dla Ciebie sukces

Nasz umył nie potrafi odróżnić tego, co jest rzeczywistością wynikającą z naszego doświadczenia, od tej opartej jedynie na naszej wyobraźni.


Zostało to naukowo udowodnione przez porównanie reakcji chemicznych zachodzących w naszym mózgu w obu przypadkach.

Możesz to wykorzystać. Poprzez regularne wyobrażanie sobie w możliwie najbardziej szczegółowy sposób, co oznacza dla ciebie sukces, możesz wzmocnić siłę swojego celu. Im silniejszy wyobrażenie, tym łatwiej zaangażować podświadomość do pracy nad jego realizacją.

Skąd będziesz wiedział, że osiągnąłeś sukces? Wyobraź go sobie możliwie najdokładniej.

Poświęć na dokładne wyobrażanie sobie przyszłości przynajmniej 5 minut przed pójściem spać. 
A jeszcze lepiej 5 minut przed rozpoczęciem dnia.
- Jak wiele pieniędzy masz?
- Jaki masz samochód?
- Jak wygląda Twój dom/mieszkanie?
- Co robisz codziennie?

Te 5 minut dziennie to ponad 30 godzin rocznie wyobrażania sobie swojej wspaniałej przyszłości.

Nie przegap okazji.


piątek, 8 marca 2019

Dlaczego już mi się nie chce? Co mogę z tym zrobić?

Znalezione obrazy dla zapytania Dlaczego już mi się nie chce? Co mogę z tym zrobić?


Jeśli tylko spojrzysz wstecz, znajdziesz w swoim biznesowym życiu takie chwile, kiedy czułeś zniechęcenie, było ci źle, zadawałeś sobie pytania: i co dalej?, w sumie po co
to wszystko? 


Albo mówiłeś sobie: już nie mam siły iść dalej, już nie dam rady, tyle rzeczy mi nie wychodzi.
Pamiętasz sytuacje, może całe dni, tygodnie, gdy byłeś jak gasnący płomień?

Może zaobserwowałeś wtedy u siebie emocjonalne wyjałowienie, myśląc: nie dam rady wejść już na tę górę, zacząłeś ograniczać kontakty z innymi. Może zacząłeś wtedy deprecjonować innych,
widząc tylko ich wady, może poczułeś nienawiść albo zacząłeś obojętnieć. Możliwe, że zwątpiłeś też we własne siły i możliwości myśląc: nie nadaję się do prowadzenia biznesu, nie poradzę sobie,
jestem beznadziejny. Te trzy symptomy -według Christiny Maslach świadczą o wypaleniu
zawodowym.

Co takiego się dzieje, jakie są przyczyny utraty energii podważania zasadności wszystkiego tego, co osiągnałeś do tej pory, tego jaki jesteś i co pozwoliło ci się mozolnie wspinać po kolejnych szczeblach twojego sukcesu?

Jak syndrom wypalenia tłumaczy psychologia?

Początkowo terminem tym opisywano efekty ustawicznego nadużywania narkotyków. W amerykańskim slangu w ten sposób określano sytuację sportowca, który osiągając świetne wyniki na treningach, przegrywał decydujące, ważne zawody.W literaturze wypalenie opisał Green A. Burn w opowiadaniu "Out Case"(Przypadek wypalenia), gdzie zmęczony pracą architekt porzucił swoją pracę, by zamieszkać w afrykańskiej dżungli.

W amerykańskiej psychologii termin wypalenie pojawiło się w poł. lat 70. W 1974 r. Herbert J.Freudenberger określił wypalenie jako stan wyczerpania jednostki spowodowany nadmiernymi zadaniami stawianymi jej przez fizyczne lub społeczne środowisko pracy. Generalnie wypalenie jest zdecydowanie negatywnym stanem psychologicznym. Ujmując twoją aktywność zawodową w postaci kontinuum, zobaczysz na jednym krańcu zaangażowanie w pracę a na drugim wypalenie. 
To tak, jakby ktoś Twoją początkową energię, pasję, zapał, fascynację nowymi zdarzeniami zamienił w niechęć, niezadowolenie ze swoich osiągnięć, wyczerpanie, a następnie przygnębienie, bezradność i brak wiary w możliwość poprawy sytuacji

Psychologowie z American Psychology Association wyróżniają pięć charakterystycznych etapów wypalenia:
1. Miesiąc miodowy - to czas, w którym jesteś zauroczony pracą( prowadzeniem firmy), jesteś pełen energii, optymizmu, entuzjazmu i odczuwasz satysfakcję ze swoich osiągnięć.
2.Przebudzenie - to czas, kiedy zauważasz, że twoja ocena dotychczasowej pracy była nierealistyczna. Twoją odpowiedzią na ten stan jest obrona idealistycznej wizji ( np. swojej firmy, jej
funkcjonowania, etc.) w wyniku czego zaczynasz pracować coraz więcej.
3.Szorstkość- realizujesz zadania z coraz większym zacięciem, wkładając w to dużo pracy i wysiłku; pojawiają sie jednak już pierwsze kłopoty w kontaktach społecznych - ze współpracownikami,
partnerem, rodziną.
4.Wypalenie pełnoobjawowe - zauważasz juz u siebie pełne wyczerpanie fizyczne i psychiczne, zaczynasz zauważać u siebie stany depresyjne, masz poczucie pustki i samotności. Masz ochotę
uciec jak najdalej od pracy.
5.Odradzanie się - to czas, w którym leczysz rany, powstałe w wyniku wypalenia.
Skrajną postacią wypalenia jest karoshi określające zjawisko nagłej śmierci w wyniku przepracowania i stresu. Pierwszy przypadek karoshi odnotowano w Japonii w 1969. Co ciekawe
zjawisko to dotyczy ludzi w pełni zdrowych i aktywnych.

Ważne jest uświadomienie sobie, które osoby i z jakiego powodu są szczególnie narażone na syndrom wypalenia.Specjaliści lokalizują przyczyny wypalenia w trzech płaszczyznach:
- indywidualnej; w tym przypadku wypaleniu sprzyjają pewne cechy naszej osobowości. Jeśli nie wierzysz w swoje możliwości, jesteś przekonany, że od ciebie niewiele zależy, jesteś perfekcjonistą,
stawiasz sobie bardzo wysokie wymagania i czujesz frustrację, karcisz siebie, gdy ich nie spełnisz, albo traktujesz prowadzenie swojej firmy jak misję, wymagającą od Ciebie szczególnego
zaangażowania i specjalnych wyrzeczeń a do tego unikasz trudnych sytuacji jesteś narażony w dużym stopniu na wypalenie zawodowe.
- interpersonalnej, wypaleniu sprzyjają w tym przypadku wszelkie stresujące sytuacje, których doświadczasz w kontaktach z innymi ludźmi, m.in. Wszelkie konflikty ze współpracownikami, zaburzona komunikacja, kwestionowanie kompetencji, blokowanie aktywności twórczej, wszelkie przejawy agresji( psychicznej, werbalnej), mobbing;
- organizacyjnej, na tej płaszczyźnie czynnikami stymulującymi powstanie wypalenia zawodowego mogą być: brak lub niedostateczna umiejętność zarządzania sobą w czasie, przeciążenie obowiązkami (jeśli prowadzisz firmę zastanów się, czy delegujesz zadania), masz zbyt mało informacji. 
By prawidłowo kierować, zarządzać firmą, nie potrafisz przełożyć swoich ( i firmy) celów na
działania.

Czynnikami, stresorami dodatkowymi, które sprzyjają pojawieniu się wypalenia są:
- styl w jakim kierujesz swoją firmą, niedopasowany do jej zadań,
- stres związany z niemożnością pogodzenia kilku ról życiowych
- stres związany ze sposobem wykonywania pracy ( np. pośpiech, monotonia, praca w godzinach wieczornych lub nocnych),
- niezadowolenie z rozwoju ( lub braku rozwoju) firmy, odpowiedzialność za współpracowników.

Co możemy zatem zrobić, abyśmy nadal rozwijali nasze firmy nie poddając się wypaleniu, aby nadal nam się chciało i abyśmy odczuwali satysfakcję z pracy? Oczywiście najlepiej zapobiegać niż leczyć. Jeśli będziesz świadomy potencjalnych zagrożeń, oraz czynników ryzyka , zwiększających możliwość wypalenia zawodowego i wcześniej zareagujesz masz spore szanse by uniknąć wypalenia- zatem przede wszystkim profilaktyka.Pamiętaj przy tym, że zespół wypalenia to efekt twojej trudnej sytuacji, a nie tego, że jesteś złą osobą.

Co konkretnie możesz zrobić, by zminimalizować ryzyko wypalenia u siebie i nie dopuszczać do demotywacji?

Fachowcy ( m.in. Andrzej Jedynak) zalecają byś:
Ustalał realistyczne cele- nie znaczy to, byś nie realizował swoich marzeń, ani byś nie podnosił wysoko poprzeczki. Ważne jest to, byś ustalając cele nie uogólniał, nie określał ich abstrakcyjnie - lecz formułował je w kategoriach zachowań nie idei oraz rozbijał na małe cele. Takie podejście pozwoli ci: koncentrować się na celu ostatecznym, pozbyć się frustracji, dotyczącej niemożności wykonania czegoś wielkiego oraz mierzyć efekty twojej pracy.

Robił przerwy w pracy - one pozwolą tobie na odprężenie, zdystansują ciebie do tego, co aktualnie robisz. Jeśli nie możesz zrobić sobie małej przyjemności zmień chociaż wykonywaną czynność
na inną.

Traktował sprawy mniej osobiście; nie traktuj problemów innych ludzi jak swoich własnych, staraj się zachowywać obiektywizm; nie zabieraj problemów firmy do domu, oddzielaj od siebie różne
sprawy

Dbał o samego siebie; aby twoja firma dobrze funkcjonowała musi mieć mocny i silny fundament ( ciebie), wzmacniając swoje ciało i umysł, dbając o siebie dbasz pośrednio o swoją firmę.

Skupiał się na pozytywnych aspektach życia, ciesz się z drobnych przyjemności ( założę się, że w każdym dniu znajdziesz coś pozytywnego), przebywaj w towarzystwie ludzi mających pozytywne
nastawienie do życia.

Poznaj siebie- świadomość własnych reakcji i twoich prawdziwych potrzeb, znajomość mocnych stron, ograniczeń, wartości i akceptacja ich oraz życie w zgodzie ze sobą to skuteczne motywatory twojego działania ( jeśli robisz rzeczy, które są całkowicie w zgodzie z tobą nosisz w sobie naturalną
automotywację i zapobiegasz w dużym stopniu wypaleniu. Realizując czyjś skrypt życiowy 
( rodziców, otoczenia, przyjaciół demotywujesz się, podwyższając ryzyko wypalenia zawodowego.

Robił te same rzeczy w inny sposób- ustal, które aspekty twojej pracy możesz zmienić ( np. reguły funkcjonowania twojej firmy), skup się na rzeczach, które zależą od Ciebie. Stwarzaj sytuacje,
w których to ty będziesz decydować, będziesz miał możliwość wyboru, bądź panem swojego losu.

Odpoczywał i relaksował się, prowadź zdrowy tryb życia, praktykuj regularnie techniki relaksacji, uprawiaj sport, idź na masaż do sauny, weź ciepłą kąpiel, generalnie zwolnij tempo- oczyścisz siebie w ten sposób z napięć.

Pamiętał o dekompresji - zachowuj równowagę, nie skupiaj całej swojej energii na jednym obszarze 
( pracy). Odpowiedz sobie na pytania: co robię, gdy nie jestem w pracy? Kim jestem, gdy nie
prowadzę mojej firmy ( gdy nie jestem w pracy)? Im więcej opcji odpowiedzi na te pytania, tym efektywniejszą masz strategię ochrony siebie przed wypaleniem.

Na koniec chcę wspomnieć o jednej ważnej rzeczy. Pamiętaj, byś poważnie zastanowił się nad opuszczeniem swojej dotychczasowej pracy, gdy nie widzisz pozytywnych zmian, pomimo zastosowania wszelkich możliwych sposobów radzenia sobie z wypaleniem



czwartek, 7 marca 2019

Fundusze hedgingowe - moda, czy konieczność?

Znalezione obrazy dla zapytania Fundusze hedgingowe - moda, czy konieczność?

W terminologii finansowej termin "hedging" (zabezpieczanie) określa specyficzny rodzaj transakcji podejmowany w celu zabezpieczenia się przed niekorzystnymi ruchami cen. 

Z tego wynika, że określenie "fundusz hedgingowy" powinno oznaczać taki typ funduszu, który zmniejsza ryzyko, stosując różnego rodzaju strategie zabezpieczające lub podejmując wyłącznie inwestycje charakteryzujące się niskim ryzykiem. 

Nazwa ta ma wyłącznie historyczne korzenie i choć pierwotnie odnosiła się do zmniejszania ryzyka, obecnie obejmuje wszelkie fundusze wykorzystujące krótką sprzedaż, dźwignię finansową, faktyczne zabezpieczanie się i arbitraż.



środa, 6 marca 2019

Wszystko sprowadza się do realizacji

Znalezione obrazy dla zapytania Wszystko sprowadza się do realizacji


Musisz sobie uświadomić, iż najważniejszym składnikiem sukcesu, nie jest samo wyobrażenie na temat, jaki ten sukces ma być. 

Nie jest nim też podjęcie decyzji o realizacji swojego celu. Najważniejszym składnikiem sukcesu, jest sama realizacja.

Pomyśl nad tym przez chwilę. Ile już wspaniałych pomysłów stworzyła ludzkość, które nie miały tej prostej racji bytu z powodu swojej nierealności w danym czasie przez daną osobę. Nie wystarczy, więc sam pomysł. Nie wystarczy samo pragnienie, z którego rodzi się marzenie. Potrzebna jest znajomość drogi realizacji.

Najlepszy cel na świecie nie ma racji bytu bez planu realizacji.Cele nigdy nie zawodzą, tylko realizacja!

Jeśli koncentrujesz się na swoim celu, bez planu jego realizacji, to tak naprawdę fantazjujesz. Jeśli marzysz, ale zapominasz o realizacji, to też fantazjujesz.Sukces to zaledwie 10% wizji, ale aż 90% realizacji.

Odwołując się do analogii. Młody Tiger Woods miał wizję wygrania mistrzostw świata w golfie i Serena Williams także miała wizję wygrania Wimbledonu, będąc dzieckiem.

Czy to właśnie wizja sprawiła, że zdobyli to, co zamierzali? Ilu było innych sportowców, mających wspaniałą, niezrealizowaną wizję?

Czy koncentrując się na końcu drogi, będziesz wiedział gdzie skręcić na najbliższym skrzyżowaniu?

Zastanów się nad poniższymi pytaniami:
- Czy kiedykolwiek zmarnowałeś złotą okazję tylko dlatego, że nie pasowała ona w danym czasie do twojej wizji?
- Czy byłeś kiedyś sfrustrowany swoją bezradnością w realizacji określonego przedsięwzięcia, chociaż na samym początku, byłeś strasznie podniecony samą ideą?

Dlaczego to właśnie realizacja jest kluczem wszelkiego powodzenia,jak ważnym składnikiem sukcesu jest ten proces,jak przystąpić do realizacji czegoś mądrze i uzyskać końcowy efekt zgodny ze swoją wizją?

Dlaczego realizacja jest kluczem?

Różnica pomiędzy tymi, którzy mają cele i plany, ale ich nie realizują, a tymi, którzy to robią, jest prosta. Ci, którym wychodzi realizują swoje plany w prawidłowy sposób i trzymają się go, do samego końca.

Czym jest dobra realizacja? Jest to, co powoduje dobre decyzje i sprawia, że rzeczy dzieją się we właściwy sposób. Jest to właściwy sposób reakcji na nieprzyjemne i nieplanowane wydarzenia. Jest to sposób budowania wytrwałości i uporu, w celu bycia efektywnym i sprawnym w stosunku do tych wszystkich rzeczy, które są złe w rezultacie twojego celu. Jest to deklaracja, że dzisiaj wysłana paczka, dotrze jutro do adresata bez względu na przeszkody, które będzie miała do pokonania.

Jak zrealizować coś mądrze i uzyskać zamierzony efekt?

Musisz skoncentrować swój czas i swoje zasoby tylko i wyłącznie na tym, co jest niezbędne do osiągnięcia pełnego sukcesu. Zawsze jest więcej do zrobienia, niż czasu i zasobów na to. Skoncentruj
się tylko na tym, co jest ważne z punktu widzenia realizacji twojego celu. Reszta się nie liczy.

Musisz ciągle utrzymywać się w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Bez tego nie zdołasz wykrzesać w sobie ognia entuzjazmu, który pozwoli Ci przejść obronną ręką przez wszystkie
napotkane na swojej drodze przeszkody.

Otocz się ludźmi z doświadczeniem, wizją i praktycznym podejściem do rzeczywistości. Pozytywnie doświadczeni ludzie powiedzą ci, co masz zrobić, żeby coś zrobić, a nie dlaczego coś nie ma szans powodzenia.

Musisz robić wszystko, co ma być zrobione w czasie, kiedy ma być zrobione, bez względu na to, czy ci się chce, czy nie.

Sukces jest podróżą. Nie ważne skąd i jak zaczynasz. Ważne, jak kończysz.



piątek, 1 marca 2019

Mądre bogate dziecko

Znalezione obrazy dla zapytania MÄ…dre bogate dziecko

Dlaczego banku nie interesuje świadectwo szkolne czy dyplom Twojego dziecka?


*** Mądre bogate dziecko - fragment *** Robert Kiyosaki


Dlaczego banku nie interesuje świadectwo szkolne czy dyplom Twojego dziecka?

Mając piętnaście lat, nie byłem promowany do następnej klasy z powodu oceny niedostatecznej z języka angielskiego. Stało się tak, ponieważ nie potrafiłem pisać, czy raczej nauczycielowi
angielskiego nie podobało się to, o czym piszę. Robiłem też okropne błędy ortograficzne. Miałem więc powtarzać drugą klasę szkoły średniej. Ból emocjonalny i zażenowanie pojawiły się z wielu stron. Przecież mój ojciec stał na czele systemu edukacji - był jego dyrektorem na Hawajach i miał pod sobą ponad czterdzieści szkół. Na wieść, że syn szefa zostanie w tej samej klasie na drugi rok, w przybytkach edukacji słychać było drwiący śmiech.

Ocenę niedostateczną dostał także mój najlepszy przyjaciel Michał, syn bogatego ojca. Szkoda, że także nie zdał, dobrze jednak, że w chwili nieszczęścia miałem przynajmniej towarzystwo.
Przez kilka kolejnych dni człowiek, którego nazywam moim biednym ojcem, zajmował się "sprawą". Odkrył, że z całej klasy, liczącej trzydziestu dwóch uczniów, nauczyciel nie promował piętnastu.
Uczniom, którzy chcieli poprawić oceny, zaproponowano zajęcia w specjalnie do tego celu zorganizowanej letniej szkole. Przez trzy wakacyjne tygodnie torowałem sobie drogę do oceny dopuszczającej, dzięki której mogłem - tak jak reszta - przejść do następnej klasy.

Ostatecznie ojciec doszedł do wniosku, że wina leży zarówno po stronie uczniów, jak i nauczyciela. Najbardziej zaniepokoił go fakt, iż większość uczniów, którzy początkowo nie otrzymali promocji, należała do tych najlepszych, którzy chcieli później studiować. Zamiast opowiadać się po którejś ze stron, ojciec wrócił do domu i oznajmił: "Przyjmij tę porażkę za bardzo ważną życiową lekcję. To doświadczenie może nauczyć cię bardzo wiele lub prawie nic. Możesz złościć się na nauczyciela, obwiniać go i żywić do niego urazę. Możesz też przyjrzeć się własnemu postępowaniu, dowiedzieć się więcej o sobie i dojrzewać w oparciu o takie doświadczenie. Uważam, że nauczyciel nie powinien
wystawić tylu ocen niedostatecznych. Sądzę jednak, że ty i twoi koledzy musicie stać się lepszymi uczniami. Mam nadzieję, że całe zdarzenie przyczyniło się do rozwoju zarówno uczniów, jak i
nauczyciela".

Bogaty ojciec dobrze wiedział o naszej porażce. Ocena niedostateczna z angielskiego dla jego syna zaniepokoiła go. Był wdzięczny, że mój ojciec interweniował i skierował nas na kurs szkoły letniej, w celu poprawy ocen. Obaj ojcowie patrzyli na świat pozytywnie; udzielili nam swoich lekcji, które - choć różniły się od siebie - pozwalały nam wyciągnąć wnioski z tego przykrego doświadczenia. Dotąd bogaty ojciec mówił niewiele. Sądzę, że po prostu obserwował nas obu, aby sprawdzić, jak
zareagujemy na sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Teraz, gdy usłyszał nasze zdania i opinie na ten temat, przyszedł czas na jego komentarz.

Siadając w fotelu, powiedział:
- Dobre stopnie są ważne. Istotne jest również to, jak radzicie sobie w szkole, jak pilnie się uczycie i jacy jesteście inteligentni. Jednak wraz z ukończeniem szkoły znaczenie ocen zmniejsza się.

Kiedy usłyszałem te słowa, wyprostowałem się na krześle. W mojej rodzinie, w której niemal każdy - ojciec, wujowie i ciotki - był zatrudniony w systemie edukacji, opinia, iż stopnie nie są ważne,
równała się nieomal z profanacją.

- A co z naszymi ocenami? Będą szły za nami do końca życia - dodałem z cichym jękiem, wstrząśnięty.

Bogaty ojciec potrząsnął głową i pochylił się w naszym kierunku:
- Posłuchajcie. Zdradzę wam wielką tajemnicę...

Zrobił przerwę, aby upewnić się, że słuchamy, a następnie oznajmił:
- Mój bank nigdy nie prosił mnie o świadectwo szkolne.

Ta uwaga mnie zaskoczyła. Od miesięcy Michał i ja martwiliśmy się naszymi ocenami. W szkole są one wszystkim. Moi rodzice, krewni i nasi koledzy tak uważali. A teraz słowa bogatego ojca zburzyły moje przekonanie, zgodnie z którym złe stopnie zrujnowały mi życie.

- Co pan powiedział? - odrzekłem, nie rozumiejąc do końca, do czego zmierza.

- To, co słyszałeś - stwierdził, prostując się. Wiedział, że wysłuchaliśmy jego słów. Teraz czekał, aż do nas dotrą.

- Bank nigdy nie pytał pana o świadectwo? - powtórzyłem cicho. - Czy chce pan przez to powiedzieć, że stopnie nie są ważne?

- A czy ja coś takiego powiedziałem? - bogaty ojciec zapytał sarkastycznie. - Czy powiedziałem, że stopnie nie są ważne?

- Nie - przyznałem z zakłopotaniem. - Nie powiedział pan tego.

- Co więc powiedziałem? - zapytał.

- Stwierdził pan: "Mój bank nigdy nie prosił mnie o świadectwo szkolne" - odrzekłem. Przyszło mi to z trudnością, ponieważ w mojej nauczycielskiej rodzinie dobre oceny, wyniki sprawdzianów
oraz świadectwa były dla jej członków wszystkim.

- Gdy idę na spotkanie z bankierem - bogaty ojciec ponownie podjął temat - on nie mówi: "Niech mi pan pokaże swoje stopnie".

Jeszcze raz zapytał:
- Czy mój bankier pyta: "Był pan stuprocentowym prymusem?" Czy prosi, abym pokazał mu moje świadectwo? Czy mówi: "O, uczył się pan dobrze. Pożyczę panu milion dolarów". Czy on coś takiego mówi?

- Chyba nie - odpowiedział Michał. - Przynajmniej nigdy nie prosił cię o świadectwo, gdy byłem z tobą w jego biurze. Wiem też, że nie pożyczy ci pieniędzy ze względu na średnią twoich ocen.

- O co więc prosi? - zapytał bogaty ojciec.

- O zestawienie finansowe - cicho oznajmił Michał. - Zawsze domaga się zaktualizowanego zestawienia finansowego. Chce zobaczyć zestawienie twoich zysków i strat oraz - zestawienie
bilansowe.