piątek, 26 lipca 2019

Skąd czerpać motywacje?

Znalezione obrazy dla zapytania Skąd czerpać motywacje?

Za oknem coraz cieplej i... coraz mniej się chce pracować.


Skąd czerpać motywacje do pracy, nauki i wszelkiego typu działań? Na pewno nie z tysięcy książek motywacyjnych,  które tylko chwilowo pobudzają do działania.

Żeby skutecznie się zmotywować, trzeba czegoś więcej. Czego?

Od motywacji do pasji jest już tylko jeden, niewielki krok. 



środa, 24 lipca 2019

Wyznaczanie celów.

Znalezione obrazy dla zapytania Wyznaczanie celów

,,Jeżeli człowiek nie odkrył czegoś, za co gotów jest umrzeć, nie nadaje się do tego, by żyć."
Anonim


Czy masz bezpośredni wpływ na osiągnięcie celów? Upewnij się, czy każdy z Twoich celów pozostaje pod Twoją bezpośrednią kontrolą. Inaczej mówiąc, wyznaczaj je tak, by sukces lub porażka w głównej mierze zależały od Ciebie oraz by nie znaleźć niczego na swoje usprawiedliwienie,
jeżeli plany spełzną na niczym. 

Jeżeli np. chcesz zająć miejsce własnego szefa, Twój sukces w dużym stopniu uzależniony jest od niego. Osiągniecie takiego celu nie będzie wyłącznie Twoja zasługa, lecz wynikiem splotu okoliczności, za które nie odpowiadasz.
Jeżeli jednak pragniesz zdobyć w ciągu roku posadę na takim samym szczeblu, na jakim pracuje Twój szef - nie ograniczając się do jednej firmy ani nawet branży - wówczas masz nieskończenie większa kontrolę nad realizacja celu. Musisz, zatem jak najprecyzyjniej formułować pragnienia, które w powyższym przykładzie zapewne bardziej odnoszą się do pozycji, wynagrodzenia i
uznania, które zapewnią wyższe stanowisko, niz. do konkretnej posady w konkretnej firmie.
Pewien zakres kontroli jest niezbędny nawet wówczas, gdy Twój cel wiąże się z działalnością zespołowa. W takim wypadku powinieneś zaplanować własne osiągnięcia w ramach zespołu, na przykład w sporcie lub działalności gospodarczej. 

Jeżeli natomiast cel jest nierozerwalnie związany z wynikami całej grupy, będziesz pozbawiony kontroli nad jego realizacja, o ile nie jesteś trenerem lub menedżerem, który decyduje o wszystkich posunięciach i któremu przypada zarówno słodycz sukcesu, jak i gorycz porażki.
Istota sukcesu to nie osiąganie celów, lecz osiąganie *właściwych* celów (z własnego punktu widzenia). Np., jeżeli pragniesz, by Twoje dziecko odniosło sukces (tak sformułowany cel nie jest szczegółowy i nie masz nad nim kontroli, choćbyś był najlepszym z rodziców), możesz podzielić go na kilka celów, takich jak finansowanie edukacji dziecka, organizowanie ciekawych wakacji, zaoferowanie pomocy, gdyby dziecko postanowiło rozpocząć karierę przedsiębiorcy. Tego rodzaju cele pośrednie mogą być w znacznym stopniu skonkretyzowane i pozostawać pod Twoją kontrolą (bardziej niż pod kontrola Twojego dziecka). 

Sprecyzowanie każdego celu i ujrzenie go w wyobraźni może być niezwykle motywujące.
Zadaj sobie pytanie:,,Na czym polega moja rola w realizacji celu?" Następnie sformułuj nowe zamierzenia, spełniające Twoje pragnienia. Cel w rodzaju: "Chcę, by otaczali mnie ciekawi ludzie" lepiej byłoby sformułować: "Chce zawrzeć przyjaźń z ciekawymi ludźmi". Aby sprowadzić rozważania do wymiaru praktycznego i usytuować siebie w pozycji centralnej, zadaj sobie pytanie:,,Co zrobię, by osiągnąć cel?" Oraz "Od czego powinienem zacząć?" 

Dopóki kształtujemy własne życie w taki sposób, że nasze szczęście zależy od zdarzeń i ludzi, nad którymi nie mamy kontroli, możemy spodziewać się bólu i rozczarowań. Jeżeli skorygujesz swoje cele, tak byś to Ty odgrywał kluczowa role, sam zapanujesz nad ich realizacja. 

MÓJ WPŁYW NA REALAIZACJĘ CELÓW.
Cel:
*Na czym polega moja rola w realizacji tego celu?
*Co zrobię by osiągnąć cel?
*Od czego powinienem zacząć?
*Od kiedy powinienem zacząć?
*Ile czasu mi to zajmie?





Wstawaj wcześniej

Znalezione obrazy dla zapytania Wstawaj wcześniej


"Wielkość przychodzi przez robienie  wielu drobnych rzeczy dobrze.  Chociaż pojedynczo nie stanowią wielkich dokonań, to zsumowane takim się stają." Edward S. Finkelstein


 Ustaw sobie budzik tak,  żeby dzwonił 15 minut wcześniej.Może wydawać Ci się, że to niewiele, ale codzienne wstawanie o 15 minut wcześniej da Ci całe 91 godzin (prawie 4 dni!) rocznie, z którymi można zrobić coś, co może zmienić Twoją przyszłość.

Użyj tego czasu mądrze. Wyjdź do pracy 15 minut  wcześniej, spędź czas na czytaniu książki poświęconej osobistemu rozwojowi albo pójdź pobiegać.

Żeby upewnić się, że go nie zmarnujesz, codziennie notuj, co osiągnąłeś w przeciągu tych 15 minut.
Po miesiącu zrób podsumowanie - zauważysz, że możesz dużo zmienić za pomocą zwykłych 15 minut. Wyobraź sobie, ile byś mógł zrobić rezerwując pół godziny!

Co zrobisz ze swoimi pierwszymi piętnastoma minutami? Twoje nawyki mogą pracować zarówno dla Ciebie  jak i przeciwko Tobie.

Kiedy już wyrobisz w sobie nawyk produktywnego  spędzania 15 minut dziennie, uświadomisz sobie,  jak mało osiągałeś, kiedy ranki były ich pozbawione.


wtorek, 23 lipca 2019

Nie rozstawaj się z ołówkiem

Znalezione obrazy dla zapytania Ołówek

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak wiele genialnych pomysłów Ci przepada. 

Pomysłów, dzięki, którym mógłbyś osiągnąć wielki sukces życia. Umysł człowieka nie działa liniowo. Nie możesz powiedzieć sobie "dobra, wpadałem na świetny pomysł. Wykorzystam go później". Później możesz już nawet o tym nie pomyśleć. Często tak jest, że przypominamy sobie, że faktycznie jakiś czas temu wpadliśmy na pomysł, który dostał etykietkę "genialny", ale już nie pamiętamy dokładnie co to było. Nie potrafimy czuć takich emocji jak wtedy.

Zadanie Na Dzisiaj i Całe Życie!

Zaopatrz się w ołówek i mały notesik. Postaraj się nosić je zawsze przy sobie. Kiedy masz jakiś świetny pomysł od razu wyjmuj notatnik i pisz wszystko. Możesz nawet zapisywać to co czujesz w danej chwili. Będzie Ci wtedy łatwiej odtworzyć dokładnie pomysły, kiedy przeczytasz to. Oczywistym jest , że nie zawsze można wszystko do razu realizować mimo choćby bardzo dużych chęci i motywacji. 

Do Czego jeszcze może służyć Ci Notatnik i Ołówek?

Zapisuj wszystkie postanowienia. Nie osiągniesz sukcesu, jeśli będziesz robił sobie postanowienia a i tak nie będziesz się tym przejmował. Wtedy nigdy nie osiągniesz tego co chcesz. Bardzo pomaga zapisywanie sobie swoich postanowień i praca z nimi. Mówiąc "praca" mam na myśli częste ich czytanie i analizowanie. Nic nie pomoże, jeśli zapiszesz całą kartkę postanowień, odłożysz ją i już nigdy jej nie zobaczysz później. Przeczytaj co o zapisywaniu postanowień pisze Lee Iacocca:

"(...) nawyk zapisywania jakiejś myśli jest pierwszym krokiem do jej realizacji. W trakcie zwykłej rozmowy wchodzą ci na sucho niedokładności i głupstwa; często nie masz o tym pojęcia. Lecz jest coś szczególnego w przelewaniu na papier swoich myśli, co zmusza cię do precyzji - wtedy znacznie trudniej oszukać samego siebie - lub kogokolwiek innego."




piątek, 12 lipca 2019

Twoja ważna przemiana.

Znalezione obrazy dla zapytania Twoja ważna przemiana

Ile czasu zajmie Ci przemienienie się z tego, kim jesteś, w tego, kim pragniesz być? 

To jest sensowne pytanie i odpowiedź będzie interesująca — a nawet inspirująca. Twoja transformacja nie będzie natychmiastowa. Po tym, jak uzyskasz świadomość, że możesz robić rzeczy, które zawsze pragnąłeś robić, zaczniesz zdobywać technikę, co nie zajmie Ci wiele czasu. Jeśli na przykład zawsze marzyłeś, by zostać pisarzem, ale uważałeś, że nie jesteś do tego „stworzony", możesz spróbować coś napisać, ale wynik tego wysiłku nie będzie najprawdopodobniej bardzo dobry. Każde napisane przez Ciebie zdanie będzie wyrażało Twój brak wiary w siebie. Jednak jeśli stworzysz sobie świadomość, że jesteś dobrym pisarzem, zauważysz poprawę w tym, co piszesz, dosłownie ze strony na stronę. Nowe pomysły zaczną do Ciebie same przychodzić, zaczniesz świadomie stosować odpowiednie środki ekspresji, będzie Ci też coraz łatwiej znajdować odpowiednie słowa, które w interesujący sposób wyrażą Twe myśli. Słownik, encyklopedia i inna literatura referencyjna staną się Twymi przyjaciółmi. W sensownie krótkim czasie zaczną do Ciebie przychodzić zamówienia od wydawców pragnących opublikować Twoje prace.

Załóżmy, że zawsze zazdrościłeś tym, którzy mają własny biznes. Nigdy nie próbowałeś zająć się biznesem, bo się bałeś. Bałeś się, że brakuje Ci zdolności do prowadzenia biznesu i dlatego on upadnie. Załóżmy jednak, że dokonałeś reedukacji swego Twórczego Umysłu w ten sposób, że teraz widzisz siebie jako kogoś, kto mógłby stworzyć odnoszący sukcesy biznes. Co teraz nastąpi? Kiedy już zdecydujesz, jaki rodzaj biznesu dałby Ci radość, podejmiesz odpowiednie kroki, by taki biznes stworzyć. Zaś sukces, który osiągniesz, zależy wyłącznie od wyrazistości mentalnego obrazu biznesmena, który masz na swój temat. Im silniejszy ten obraz, tym większy odniesiesz sukces. Oto stwierdzenie, którego znaczenia nie da się po prostu przecenić! Bądź pewien, że nie jest tak, że po prostu chciałbyś tych wszystkich zmian. „Chciałbym" jest negatywne! Kiedy „chciałbyś" czegoś, oznacza to, że się tego nie spodziewasz — inaczej nie miałbyś powodu, by wypowiadać czy myśleć, że tego „chciałbyś". 

Stan, o który nam  chodzi, to taki, w którym wiesz, iż jesteś dobrym biznesmenem, jesteś dobrym pisarzem, jesteś wspaniałym muzykiem — czy kimkolwiek być pragniesz.


środa, 10 lipca 2019

Trzeba ciężej pracować na niepowodzenie niż na sukces.

Znalezione obrazy dla zapytania Trzeba ciężej pracować na niepowodzenie niż na sukces

Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek widzieć kogoś wykonującego sztuczkę magiczną, która wydawała się tak niesamowita, że nie mogłaś sobie nijak wyobrazić, jak w ogóle można to wykonać? 

Potem tajemnica została Ci ujawniona, powiedziano Ci dokładnie, jak to zrobiono. Z początku pomyślałeś: „Nie, ja tego nie potrafię!". Jednak potem przeanalizowałeś otrzymane wyjaśnienia i wykrzyknąłeś: „Teraz rozumiem!".

Kiedy sobie uświadomiłeś, jak prosta była w istocie ta sztuczka, wiedziałeś, że przy pewnej wprawie też potrafiłbyś ją wykonać. Tak samo wielu ludzi czuje, że są przeznaczeni, by iść przez życie, cierpiąc niedostatek, bez przerwy się poświęcając. Fakt, że ratunek jest na wyciągnięcie ręki i tak prosto można zdobyć wszystko, czego się w życiu pragnie, wydaje im się po prostu cudem.

Oto przykład, który ukazuje, jak zmiana mentalnego nastawienia wyciągnęła kogoś z nędzy i pokierowała w stronę Zdrowia, Bogactwa i Szczęścia. 

Fred White był całkiem przeciętnym facetem. Zarabiał dość, żeby jakoś przeżyć, ale z pewnością nie był nikim, kogo można by określić jako człowieka sukcesu. Szef firmy, w której Fred pracował, wydał przyjęcie dla swych pracowników na trawniku swego domu. W tym i dla Freda. Przed końcem przyjęcia wszyscy goście zostali zaproszeni do zwiedzenia naprawdę imponującego domu szefa. Fred White nigdy nawet nie marzył o takiej wspaniałej posiadłości, wydawała się bowiem absolutnie poza jego zasięgiem. W nocy jednak Fred sporo rozmyślał. Przypomniał sobie, jak był zaplanowany salon, którego weneckie okno wychodziło bezpośrednio na spory basen, co dawało efekt, jakby willa stała nad jeziorem. Wspominał bezcenne obrazy przyozdabiające ściany tego ogromnego pokoju — w większości pejzaże i portrety przodków szefa. Myśl o tym, że jedni ludzie mogą mieć wszystko, inni zaś idą przez życie pozbawieni wszystkiego poza jedynie najniezbędniejszym, sprawiała mu ból. Nagle zrozumiał wielką prawdę. „Czemu jestem taki nieszczęśliwy?", pomyślał. „Już teraz mogę cieszyć się praktycznie wszystkim, co ma mój szef. W ciągu godziny mogę dojechać do jeziora, gdzie będę mógł spędzać minuty, godziny albo nawet cały dzień, ciesząc się widokiem znacznie bardziej malowniczym od tego, który mój szef widzi z okna swego salonu". „Mogę pojechać za miasto albo w góry i widzieć o wiele więcej piękna niż on na swych płótnach porozwieszanych na ścianach". „Mój własny dom nie jest wprawdzie tak wyszukany, ale jem smaczne, pożywne posiłki i śpię w wygodnym łóżku".

I kiedy Fred White czynił te wszystkie porównania swojej sytuacji z sytuacją człowieka, któremu zazdrościł, zaczął rozumieć, że wcale nie powodziło mu się tak źle. I odnalazł spokój. Jednak Fred nie popadł w samozadowolenie.Stał się „szczęśliwym niezadowolonym". Był szczęśliwy z powodu wszystkich dobrych rzeczy, które otrzymał od życia, ale niezadowolony z tego powodu, że był z ich powodu szczęśliwy, kiedy mógł i miał prawo uzyskać więcej dobrych rzeczy.

Zawiść paraliżuje. Zawiść wskazuje na brak wiary we własną zdolność zdobycia tego, czego zazdrościmy, przez co uniemożliwia rozwinięcie inicjatywy prowadzącej do osiągnięcia tego, czego zazdrościmy. Kiedy Fred White uświadomił sobie, że nawet bez bogactw może się cieszyć tymi samymi dobrami, którymi cieszą się bogacze, uzyskał głębokie poczucie wewnętrznego spokoju. Już nie zazdrościł swemu pracodawcy, a jednocześnie stwierdził, że sam się wewnętrznie rozwija i może zacząć myśleć w kategoriach tego wewnętrznego rozwoju.

Kiedy Fred White zaczął sam siebie postrzegać jako człowieka interesów, jego pracodawca zaczął zwracać na niego większą uwagę oraz awansować go wyżej i wyżej w swojej firmie. Czy muszę opowiadać dalszy ciąg? 

Ograniczę się do podania informacji, iż dziś Fred White jest wiceprezesem tej firmy i sam mieszka w naprawdę pięknym domu.


poniedziałek, 8 lipca 2019

Potrafię! Zrobię to! Jestem!

Znalezione obrazy dla zapytania PotrafiÄ™! ZrobiÄ™ to! Jestem!



Przez cały tydzień mów sobie tak często, jak Ci się to przypomni: „MOGĘ odnieść sukces!". Powiedz to przed zaśnięciem, od razu, kiedy się rano obudzisz, oraz wielokrotnie w ciągu dnia.

Dzięki temu ustalisz w Twej psychice fakt, że MOŻESZ odnieść sukces. Zgodzisz się chyba, że zanim będziesz wiedział, że możesz go odnieść, nie ma większego sensu próbować. Wyryj więc tę myśl w swym umyśle, nawet jeśli z początku w to nie wierzysz. Po krótkim czasie będziesz cieszył się myślą, że sukces może stać się i Twoim udziałem.

Jednak wiedza o tym, że MOŻESZ odnieść sukces, nie wystarcza. Każdy z nas wie o sporej ilości rzeczy, które może zrobić, ale jeśli czegoś naprawdę z nimi nie zrobimy, to ta teoretyczna wiedza niewiele da nam pożytku.

Tutaj dochodzimy do drugiego zdania tej formuły. A więc przez następny pełny tydzień (albo dłużej, jeśli masz ochotę), kiedy tylko sobie o tym przypomnisz, powtarzaj sobie: „ODNIOSĘ sukces!". Uczyń to wiele razy w ciągu dnia, od wczesnego ranka do chwili, gdy udajesz się na spoczynek.

W Twym psychicznym rezerwuarze siły nastąpi w wyniku tego ogromna zmiana. Zaczniesz odczuwać przyjemny niepokój. Zaczniesz pragnąć przetestować swoją nową potęgę. Jeśli na przykład od dawna marzyłeś o własnym biznesie, zaczniesz się do niego przygotowywać. Jeśli nie masz żadnych pieniędzy — nieważne. Twój Twórczy Umysł poprowadzi Cię w taki sposób, że znajdziesz sposób ich zdobycia.

Jednak to jeszcze nie koniec tych psychicznych ćwiczeń. Przez co najmniej tydzień mów sobie: „JESTEM człowiekiem sukcesu!". Uczyń to wiele razy w ciągu dnia, od wczesnego ranka do chwili, gdy udajesz się na spoczynek.

To twierdzenie może się wydawać nieco przedwczesne, ale takim nie jest. Jeśli masz pieniądze w banku, ale żadnych w kieszeni, to wiesz przecież, że bez wysiłku możesz wypisać czek i uzyskać pieniądze.

Jeśli posiadasz świadomość sukcesu i wiesz, że MOŻESZ odnieść sukces oraz że ODNIESIESZ sukces, to masz tym samym spełnienie własnych pragnień.

Wszystkie podane stwierdzenia są faktami, które zostały udowodnione i będą jeszcze raz po raz udowadniane w przyszłości. Mogą się one wydawać zbyt piękne, by były prawdziwe, ale nie poświęcaj tej myśli wiele uwagi. Te same zasady wynoszą innych od przeciętności do przywództwa.

Jeśli Ciebie nie, to dlatego, że nie dajesz im okazji.




sobota, 6 lipca 2019

Siła nawyku

Znalezione obrazy dla zapytania siła nawyku

Co najmniej 95 procent wszystkiego, co robimy, wynika raczej z nawyku niż z działania intelektu.


Kiedy się rano budzisz, ubierasz się świadomie czy nieświadomie? Oczywiście to drugie. Kiedy się myjesz, czy myślisz o tym, w jaki sposób to robisz? Wcale o tym nie myślisz. Twoje myśli mogą być zaprzątnięte na przykład Twoją pracą. Kiedy jesz obiad, czy zastanawiasz się, w jaki sposób posługujesz się nożem i widelcem? Po prostu jesz, nie zastanawiając się nad mechaniką jedzenia.

Jeśli piszesz na kompyterze to nie zastanawiasz się, w który klawisz uderzyć. Uwagę masz skoncentrowaną na tekście, który masz zapisać  a Twój Twórczy umysł kieruje Twymi palcami.

Dobry kierowca nie prowadzi świadomie. Posługuje się kierownicą, hamulcem, pedałem gazu czy klaksonem wyłącznie na podstawie sygnałów własnego Twórczego Umysłu.

Kiedy uczymy się czegoś nowego, z początku idzie nam wolno, ponieważ musimy myśleć, aby działać. Kiedy Twórczy Umysł przejmuje stery, stajemy się szybsi i dokładniejsi w tym, co robimy. Innymi słowy, stajemy się w czymś dobrzy, kiedy dana czynność staje się nawykiem.

Czy masz zatem wciąż zbyt mało podstaw, by stwierdzić, że jeśli nie jesteś obecnie zadowolony ze swego życia, to wszystkim, co musisz uczynić, będzie stworzenie sobie wzorców zachowania zgodnych z tym wszystkim, do czego w życiu aspirujesz? Nie, na pewno masz już dość podstaw, by to stwierdzić — jeśli oczywiście czytałeś ze zrozumieniem.

Nawyki nie formują się od razu. Istnieje takie stare powiedzenie: „Nawyk jest jak lina — każdego dnia dodajemy do niej jedną nitkę, aż w końcu nie potrafimy jej zerwać". Jest to prawda, o ile tylko pozwolimy by to była prawda. Nawyki dają się złamać, jeśli się celowo postaramy to zrobić.

Jeśli Twoje ciało jest fizycznie w marnej formie, ktoś, kto zna się na tych sprawach, potrafiłby Ci pokazać, co masz robić, by poprawić to w bardzo krótkim czasie. Jednak samo pokazanie nie wystarczy. Musisz także przez jakiś czas stosować się do tych instrukcji, zanim dadzą się dostrzec jakiekolwiek zmiany.

Jeśli Ci się nie udaje w życiu, jeśli nie jesteś szczęśliwy, jeśli stale Ci coś dolega i na coś się skarżysz — jest tak, ponieważ kierowany jesteś tego rodzaju nawykami, które powodują właśnie tego typu stany. Myślisz o sobie jako o nieudaczniku, może jako o kimś, kto nie zasługuje na sukces. Wierzysz, iż przypisanym Ci losem jest, byś był nieszczęśliwy. 

Naturalną konsekwencją umysłu wypełnionego poczuciem porażki i beznadziejności jest ciało obolałe i pełne różnych przypadłości, co z kolei daje Ci jeszcze więcej powodów do rozczulania się nad samym sobą.


środa, 3 lipca 2019

Nasz psychiczny generator

Znalezione obrazy dla zapytania Nasz psychiczny generator

Oto bardzo uproszczony model Twórczego Umysłu i jego relacji ze świadomością.


Jako porównania użyjemy dużej fabryki. Każda wielka firma, jak z pewnością wiesz, ma swego prezesa zarządu i dyrektora zarządzającego. Ma też oczywiście wielu pracowników średniego szczebla: wiceprezesów, sekretarzy, księgowych itd. Dla uproszczenia uwzględnimy jedynie prezesa zarządu i dyrektora zarządzającego.

Przyjmijmy, że to jest firma produkująca samochody. Prezes zarządu jest odpowiedzialny za planowanie, dyrektor zarządzający realizuje te plany. Kiedy rozważa się nowy model samochodu, prezes zarządu podejmuje decyzję o wszystkich zmianach w stosunku do poprzednich modeli. Potem te decyzje przekazuje się dyrektorowi zarządzającemu. Projektanci i kreślarze otrzymują polecenie narysowania tego wszystkiego, wykonuje się modele, fabryka zostaje wyposażona we wszystko, co potrzebne do produkowania nowego modelu... I tak dalej — aż w końcu samochód zjeżdża z taśmy ze wszystkimi zmianami zaplanowanymi przez prezesa zarządu.

Ten opis daje idealny obraz stosunków pomiędzy świadomością a Twórczą Inteligencją. Świadomość jest prezesem zarządu, Twórcza Inteligencja zaś dyrektorem zarządzającym. Świadomość zajmuje się myśleniem, planowaniem, ocenianiem. Twórcza Inteligencja wykonuje polecenia.

Przyjmijmy, dla zilustrowania tej sprawy, że ktoś zaledwie wiąże koniec z końcem. Ma co położyć na stole i dość, by zapłacić czynsz, ale nigdy nie pozostaje mu dość pieniędzy na eleganckie ubrania, rozrywki itd.

Nagle nachodzi go potężna myśl. Zaczyna widzieć sam siebie jako człowieka sukcesu. Zaczyna myśleć w kategoriach „JESTEM CZŁOWIEKIEM SUKCESU". Co się wtedy dzieje? Jego dyrektor zarządzający — Twórczy Umysł — akceptuje myśl „JESTEM CZŁOWIEKIEM SUKCESU" jak rozkaz. Jest to ten nowy model samochodu, którego produkcję zarządził prezes zarządu — świadomość.

Teraz więc, całkiem tak samo, jak dyrektor zarządzający wydałby polecenia wszystkim podległym mu kierownikom oddziałów, Twój własny dyrektor zarządzający — Twórczy Umysł — zaczyna wysyłać instrukcje swym podwładnym w Twoim ciele.

Twój dyrektor zarządzający wie, że aby być człowiekiem sukcesu, trzeba wyglądać jak ktoś taki. Uczyni Cię energiczniejszym, sprawi, że zaczniesz chodzić sprężystym krokiem, nada Twojemu wzrokowi wyraz zdecydowania, a Twojemu głosowi brzmienie ewokujące sukces.

Najważniejsze jednak jest to, że Twój dyrektor zarządzający tak pokieruje Twoimi myślami, że poprowadzą Cię, byś robił właśnie te rzeczy, które Ci sukces przyniosą. Twój dyrektor zarządzający pokieruje Twoim myśleniem w tę stronę, która doprowadzi Cię do sukcesu.

Przeciętny człek — z tych, co to „nigdy mi się nie uda" — uważa, że droga do sukcesu jest długa i kręta. Czy tak jest naprawdę? Osiągnięcie finansowego sukcesu absolutnie nie jest jedynym możliwym zastosowaniem Twojego Twórczego Umysłu.

Pewna samotna „stara panna" ubolewała, że nie jest atrakcyjna dla płci przeciwnej i dlatego skazana jest na życie w pojedynkę. Otrzymała polecenie, by myślała takie rzeczy, jak: „Jestem atrakcyjna dla mężczyzn. Spotkam mężczyznę, którego uczynię szczęśliwym i który mnie uczyni szczęśliwą".
Jak myślisz, co się wydarzyło? W ciągu paru tygodni spotkała wspaniałego człowieka i w zaledwie cztery miesiące później byli już małżeństwem.

Historia taka jak powyższa mogłyby komuś nasunąć podejrzenie, że pozwalam sobie na jakieś mrzonki. Jednak tak nie jest. Jest ona po prostu kolejnym dowodem na to, co Twórczy Umysł może dla Ciebie uczynić, jeśli go do tego skłonisz. Po prostu poprzednio ta kobieta, nie była dość miła wobec ludzi, za to była egoistką, myślącą wyłącznie o sobie. Twórczy Umysł, który — jak wiesz — posiada zdolność rozumowania niezależną od umysłu świadomego, poprowadził tę kobietę tak, że stała się bardziej przyjazna ludziom i mniej egoistyczna. Nie jest wcale trudno dostrzec czyjeś przyjazne nastawienie do nas, a mężczyźni lubią towarzystwo przyjaznych kobiet. I tutaj leży cała tajemnica. Spotkała mężczyznę, który szybko znalazł się pod jej urokiem. W miarę jak spędzali razem coraz więcej czasu, względy, które ona mu okazywała, sprawiały, że zaczął myśleć o spędzeniu razem z nią życia.

Proszę Cię, nie czytaj tego i nie mów sobie: „Fajnie to brzmi, kiedyś mam zamiar to wypróbować". „Mam zamiar" to nie jest dobry zwrot. Można sobie mówić „mam zamiar" — i nawet jeśli nie spróbujesz tego zrobić przez dziesięć lat, to i tak będzie to prawda. Zamiast mieć zamiar coś zrobić — po prostu to zrób! Nigdy nie poznasz potęgi Twórczego Umysłu, zanim jej nie wykorzystasz. Daj mu szansę, by Ci wykazał swe możliwości. Właśnie w tej chwili czeka on na Twój rozkaz.

Nie podchodź do Twórczego Umysłu negatywnie. Nie mów sobie: „Spróbuję i zobaczę, czy to u mnie zadziała". Słowo „próbować" wskazuje na wątpliwości. Nie próbujemy robić rzeczy, które wiemy, że zrobić potrafimy — po prostu je robimy. Zwrot „czy to u mnie zadziała" także wyraża wątpliwość.

Pomyśl o czymś dobrym, co chciałbyś, by się zdarzyło. Na przykład załóżmy, że masz jutro do podjęcia ważną decyzję. W tej chwili jesteś zagubiony i nie wiesz, który kierunek wybrać. W porządku! Już teraz zacznij w swym umyśle utrzymywać myśl w rodzaju: „Co do tej decyzji, którą mam podjąć, to zostanę poprowadzony tak, iż decyzje przeze mnie podjęte będą najlepsze dla wszystkich zainteresowanych".

Powtórz to kilka razy, a szczególnie wtedy, kiedy idziesz spać. Wiedz, że kiedy będziesz miał podejmować swą decyzję, plan działania będzie dla Ciebie przygotowany. Zdziwisz się, widząc, jak logiczne jest Twoje myślenie i jak instynktownie wiesz, że Twoja opinia jest rozsądna. Nie kończ jednak na tym. Daj swemu Twórczemu Umysłowi następne zadanie. Z tym nie da się przesadzić. Jak dobrze przygotowany samochód, zawsze gotowy, by Ci służyć, Twój Twórczy Umysł czeka tylko na instrukcje, które ma wykonać.

Zapamiętaj! Twój Twórczy Umysł nigdy nie jest bezczynny. Zawsze pracuje — albo na Twoją korzyść, albo też przeciw Tobie. Czyż nie jest zatem właściwe, byś mu zawsze dawał pracę, z której Ty będziesz miał korzyść?


Bogać się podczas snu

Znalezione obrazy dla zapytania Bogac siÄ™ podczas snu


Umysł nieświadomy a umysł twórczy

Na początku wieku XIX, gdy badacze ludzkiego zachowania zaczęli naukowo studiować ludzkie zachowania, stwierdzono, że umysł człowieka jest w swym działaniu dwoisty. Część tego umysłu znajdująca się poniżej poziomu świadomości została nazwana podświadomością. Sądzono wtedy, że umysł świadomy, ze swą zdolnością myślenia, planowania, przewidywania, będzie umysłem niejako panującym, a ten drugi będzie mu służył. Było to bardzo dalekie od prawdy.

Jak się wkrótce dowiesz, to umysł podświadomy jest prawdziwym siedliskiem inteligencji i mocy. Nikt jeszcze nie miał tyle inteligencji świadomie, ile każdy z nas posiada jej nieświadomie!

Przedrostek „pod-", wiadomo, oznacza, że coś znajduje się niżej i najprawdopodobniej jest ze swej istoty niższe, gorsze, słabsze. To samo dotyczy przedrostka „sub-", pochodzącego z łaciny i używanego choćby w angielskiej nazwie „podświadomości" — „subconscience". Czemu więc, skoro podświadomy umysł jest siedliskiem inteligencji, nazywamy go podświadomym?

Nasze myśli i działania są cały czas prowadzone przez umysł podświadomy — niezależnie od tego, czy prowadzeni jesteśmy do sukcesu i szczęścia, czy też do porażki i rozpaczy.

Kiedy tylko wyrobimy w sobie nastawienie odpowiednie do odnoszenia sukcesów, nasza podświadomość będzie nas wiodła — w myślach i działaniach — do sukcesu i szczęścia. Jeśli zaś tak jest, to czy nie zgodzisz się, iż nazwa Twórczy Umysł byłaby bardziej odpowiednia? 

Z pewnością też tak uważasz, więc za każdym razem, gdy wspomnę o Twórczym Umyśle, mam na myśli to, co przedtem nazywaliśmy podświadomością.


poniedziałek, 1 lipca 2019

"SAMODYSCYPLINA"

Znalezione obrazy dla zapytania "SAMODYSCYPLINA"

"Samodyscyplina zmusza do robienia tego, co do nas należy, ponieważ trzeba to zrobić - czy mamy na to ochotę czy też nie." Elbert Hubbart


Samodyscypina jest niesamowicie ważnym elementem prowadzącym do sukcesu. Bez względu na to co chcesz osiągnąć - musisz nauczyć się samodyscypiny. MUSISZ robić to co powinieneś, wtedy gdy
powinieneś, nawet jeśli Ci się bardzo nie chce.

Przyznam, że jest to bardzo trudne wyzwanie. Bardzo często "umawiamy się ze sobą", że będziemy robić pewne rzeczy, natomiast przy pierwszej okazji robimy sobie przerwę.Jest to nierozerwalnie związane z naszymi celami. Musisz konkretnie wiedzieć do czego dążysz. Jeśli będziesz wiedział po co do tego dążysz, to o wiele łatwiej będzie Ci -  podejmować konsekwentne działanie.

Na pewno osiągniesz cel jeśli:
*będziesz wiedział co chcesz osiągnąć,
*będziesz wiedział jak to osiągnąć,
*będziesz wiedział po co chcesz to osiągnąć,
*będziesz zmuszał siebie do wykonywania pewnych czynności


Utrzymanie samodyscypiny jest trudne,ale daje niesamowite rezultaty.Dobrze oddają to słowa Briana Tracego:"Samodyscyplina wymaga od Ciebie panowania nad sobą, samokontroli, odpowiedzialności
i znajomości kierunku, w którym podążasz.Róznica pomiędzy ludźmi sukcesu, a nieudacznikami polega na tym,  że Ci pierwsi niemal nałogowo robią rzeczy, których Ci drudzy unikają jak
diabeł wody święconej".

 Zacznij ćwiczyć samodyscypilnę juz od dziś.Możesz wybrać jeden aspekt życia i wprowadzić
jakąś zmianę. Poproś osoby z otoczenia, aby przypominały Ci o Twoim postanowieniu.