A jednak możemy osiągnąć nawet bardzo ambitne cele, jeśli zastosujemy zasadę małych kroków. Polega ona na zdążaniu do celu małymi krokami, tzn. małe kroki robimy na początku. W miarę posuwania się do przodu, gdy zdobywamy coraz większe doświadczenie, coraz większą pewność siebie i mamy coraz większą liczbę osiągnięć, nasze kolejne kroki mogą stać się coraz większe i większe. Aż w końcu nawet nie spostrzeżemy się, kiedy uda nam się osiągnąć wymarzony cel.
Jak to może wyglądać w przypadku celu zostania zamożną osobą, która co miesiąc zarabiałaby przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych i to w postaci dochodu pasywnego, czyli takiego, który otrzymuje, nawet jeśli nie pracuje? Np. tak:
Krok 1: Zaczyna prenumerować porady milionera - nic ją to nie kosz-uje, więc stać ją na to.
Krok 2: Po miesiącu w końcu zaczyna czytać te porady :-)
Krok 3: Sięga po jakieś książki o bogactwie, aby zwiększyć swoją wiedzę i bardziej się domotywować.
Krok 4: Zaczyna myśleć nad różnymi kwestiami opisanymi w poradach i książkach.
Krok 5: Zaczyna wykonywać niektóre ćwiczenia proponowane w tych materiałach.
Krok 6: Postanawia zastosować pierwsze porady z tych materiałów.
Krok 7: Decyduje się na podjęcie nowej pracy.
Krok 8: Decyduje się na udział w warsztatach na temat kreowania bogactwa.
Krok 9: Zmienia pracę na lepszą.
Krok 10: Zaczyna zarabiać dwa razy więcej niż wydaje, co pozwala jej nadwyżkę odkładać na inwestycje.
Krok 11: Odłożone pieniądze postanawia zainwestować we własną firmę.
Krok 12: Jej firma zaczyna osiągać dodatni wynik finansowy.
Krok 13: Dzięki inwestorowi/kredytowi jej firma znacznie zwiększa obroty.
Krok 14: Zatrudnia dyrektora, który odtąd zarządza firmą, a ona tylko go nadzoruje.
Krok 15: Co miesiąc jej firma przynosi właścicielowi zysk netto w wysokości 50 tys. złotych.
I co? Nie było to wcale takie trudne :-)
Proponuję, abyście sami spróbowali zaplanować realizację jakiegoś naprawdę dużego celu przy pomocy zasady małych kroków.
Jak to może wyglądać w przypadku celu zostania zamożną osobą, która co miesiąc zarabiałaby przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych i to w postaci dochodu pasywnego, czyli takiego, który otrzymuje, nawet jeśli nie pracuje? Np. tak:
Krok 1: Zaczyna prenumerować porady milionera - nic ją to nie kosz-uje, więc stać ją na to.
Krok 2: Po miesiącu w końcu zaczyna czytać te porady :-)
Krok 3: Sięga po jakieś książki o bogactwie, aby zwiększyć swoją wiedzę i bardziej się domotywować.
Krok 4: Zaczyna myśleć nad różnymi kwestiami opisanymi w poradach i książkach.
Krok 5: Zaczyna wykonywać niektóre ćwiczenia proponowane w tych materiałach.
Krok 6: Postanawia zastosować pierwsze porady z tych materiałów.
Krok 7: Decyduje się na podjęcie nowej pracy.
Krok 8: Decyduje się na udział w warsztatach na temat kreowania bogactwa.
Krok 9: Zmienia pracę na lepszą.
Krok 10: Zaczyna zarabiać dwa razy więcej niż wydaje, co pozwala jej nadwyżkę odkładać na inwestycje.
Krok 11: Odłożone pieniądze postanawia zainwestować we własną firmę.
Krok 12: Jej firma zaczyna osiągać dodatni wynik finansowy.
Krok 13: Dzięki inwestorowi/kredytowi jej firma znacznie zwiększa obroty.
Krok 14: Zatrudnia dyrektora, który odtąd zarządza firmą, a ona tylko go nadzoruje.
Krok 15: Co miesiąc jej firma przynosi właścicielowi zysk netto w wysokości 50 tys. złotych.
I co? Nie było to wcale takie trudne :-)
Proponuję, abyście sami spróbowali zaplanować realizację jakiegoś naprawdę dużego celu przy pomocy zasady małych kroków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz