wtorek, 8 kwietnia 2014

Gdzie szukać odpowiedzi?



Chyba każdy z nas zadawał sobie kiedyś pytania: jak być prawdziwie szczęśliwym? Jak odnieść w życiu sukces? 

I jest to jak najbardziej normalne i potrzebne, bo przecież każdy człowiek chce być szczęśliwy, jest to odwieczne pragnienie, które popycha cały świat do przodu. Każdy ma prawo szukać własnego szczęścia.

Czasem jednak szukamy zbyt daleko lub też poddajemy się po pierwszych nieudanych próbach i rezygnujemy definitywnie z naszych pragnień. Wobec braku wsparcia innych, a wręcz przy ich dopingu typu: „po co ci to”, „nigdy tego nie robiłeś, nie uda ci się” dajemy sobie spokój i odcinamy się od naszych pragnień...

Gdzie szukać odpowiedzi? Jest mnóstwo książek motywacyjnych, lepszych bądź gorszych, w których autorzy próbują nam sprzedać swój sposób na sukces. Nie wszystkie jednak będą skuteczne także w naszym przypadku. Prawda jest taka, że każdy z nas jest inny, niepowtarzalny i to, co działa na mnie nie koniecznie zadziała także na Ciebie, ale...

No właśnie! Przecież istnieją ogólne zasady, które każdy z nas może zastosować w poszukiwaniu rozwiązania swoich własnych, indywidualnych problemów. Jeśli szukasz odpowiedzi, z pewnością ją znajdziesz, musisz jednak chcieć zadać pytanie!

Jest tylko jeden problem – nie ma konkretnych rozwiązań naszych problemów, są jednak ogólne, odwieczne prawa, które zastosujemy w każdej dziedzinie naszego życia. Wymaga to trochę naszego wysiłku umysłowego, ale przecież za darmo nie ma nic. Zapoznając się z tymi prawami z pewnością sam odnajdziesz najlepszą odpowiedź.

Po przeczytaniu książek motywacyjnych (Briana Tracy, Ziga Ziglara i wielu innych) wszystko stało się oczywiste! Sami autorzy to podkreślają w swoich publikacjach, że oni nie wymyślają żadnych nowych praw tylko opierają się na tych odwiecznych, znanych już starożytnym!

Większość ludzi w Polsce utożsamia sukces z bogactwem, choć niekoniecznie musi tak być. Przecież dla każdego sukces może oznaczać coś innego! Często jednak bywa tak, że gdy ktoś odniesie sukces w dowolnej dziedzinie, to pieniądze przychodzą same. I nie ma w tym nic złego, bo pieniądz to tylko symbol, środek wymiany. To nie pieniądz jest zły, tylko ludzie! To nie pieniądz decyduje o tym, czy ktoś jest człowiekiem dobrym czy złym. Ale to już odrębne rozważania, wróćmy do tematu...

Znalazłam w Biblii, kilka zasad, na których opiera się psychologia sukcesu (porównaj, jak będziesz czytać książkę motywacyjną). Posłuchaj:

WYTRWAŁOŚĆ W MODLITWIE
„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.” Mt 7, 7-8 Jeśli chcesz coś osiągnąć, chcesz spełnić swoje pragnienia musisz być wytrwały. Jeśli się poddasz po pierwszych niepowodzeniach, nie osiągniesz wiele. Trzeba wierzyć w siebie, swój cel i trwać mimo przeszkód. Nigdy przecież nie wiesz, czy już za następnym zakrętem nie kryje się nagroda...

CIASNA BRAMA

„Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ja znajdują!” Mt 7, 13-14

Jeśli chcesz osiągnąć więcej niż większość, musisz wybrać inną drogę. Idąc z tłumem, z trendem nie wybijesz się ponad przeciętność, nie uzyskasz swojego maksimum, do którego zostałeś stworzony. Sukces wymaga bycia sobą, bycia kreatywnym. Jeśli chcesz odnieść sukces, musisz być inny, musisz się wyróżnić (pozytywnie) z tłumu, a nie być kolejnym z wielu. Konformizm nie zawsze popłaca...

Można przeczytać tysiące książek i poznać wszystko, co zawierają. Można cytować słowa z pamięci, jednak co z tego, jeśli nie zastosujemy wszystkiego w życiu? „Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie będziecie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był. Kto zaś pilnie rozważ doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo.” Jk 1, 22-25

Słyszałeś też pewnie nie raz, że trzeba wierzyć w siebie i w to, że się uda, bo przecież „wiara góry przenosi.”

WIARA BEZ UCZYNKÓW JEST MARTWA
„Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, ze wierzy, a nie będzie spełniać uczynków? Czy sama wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat twój lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.” Jk 2, 14-17

Jako podsumowanie zacytuję ZŁOTĄ ZASADĘ POSTĘPOWANIA, tutaj chyba nie trzeba już nic dodawać: „Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!” Mt 7,12

Z pewnością również znajdziecie mnóstwo innych, może nawet trafniejszych cytatów. Moim celem było tylko ukazanie, że wcale nie trzeba daleko szukać, by znaleźć właściwą odpowiedź.

Jak widać, sukces nie jest „wynalazkiem” XX czy XXI wieku; sukces to nie dążenie po trupach do celu i nieliczenie się z innymi (owszem, można tak postępować, ale koszty jakie przyjdzie kiedyś za to zapłacić są ogromne...); sukces to coś więcej, to bycie sobą, pracowanie nad sobą i własnymi słabościami; to służenie innym. A więc stosujmy Złotą Zasadę Postępowania i cieszmy się życiem.

Jan Paweł II był osobą, która z pewnością stosowała się do zasad zawartych w Biblii... Myślę, że również śmiało można powiedzieć, że była to osoba sukcesu, o czym świadczą jego dokonania chociażby na rzecz pojednania wszystkich religii świata; otwarcie się na ludzi, a w szczególności młodzież (organizacja Światowych Dni Młodzieży). Jaki wpływ miał na Polskę, to nie trzeba chyba przypominać, a to, co miało miejsce podczas pielgrzymek do ojczyzny jeszcze na długo pozostanie w sercach Polaków. Był to człowiek niezwykłej wiary, który potrafił modlić się godzinami, jednak wiedział też, że same modlitwy nie pomogą, dlatego oprócz modlitwy angażował się w różne sytuacje: podejmował dialog w sprawie pokoju na świecie, spotykał się z przywódcami wszelkich religii...

Wiedział o tym, że najważniejsze jest działanie, że samo się nic nie zrobi. Pamiętajmy o tym również my, zarówno w drobnych jak i ważnych sprawach naszego życia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz