wtorek, 3 czerwca 2014

Bogaci dbają o to, żeby pieniądze ciężko na nich pracowały.



Bogaci dbają o to, żeby pieniądze ciężko na nich pracowały.Biedni ciężko pracują na swoje pieniądze.

Jeśli jesteś jak większość ludzi, to gdy dorastałeś, wpojono ci, że "musisz ciężko pracować na swoje pieniądze". Natomiast istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie wpojono ci wtedy, że równie ważne jest, żeby sprawić, aby twoje pieniądze "ciężko pracowały na ciebie".

Bez wątpienia ciężka praca jest ważna, ale sama ciężka praca nigdy nie sprawi, że staniesz się bogaty. Skąd o tym możemy wiedzieć? Rozejrzyj się po świecie. Miliony - nie, miliardy! - ludzi harują całymi dniami, a nawet nocami, wypruwając sobie żyły. Czy wszyscy są bogaci? Nie! Czy większość z nich jest bogata? Nie! Czy wielu z nich jest bogatych? Nie! Większość jest goła, lub niemal goła.

Ludzie bogaci mogą spędzać całe dnie, bawiąc się i relaksując, ponieważ pracują w sposób inteligentny.
Rozumieją i wykorzystują zasadę dźwigni. Potrafią sprawić, żeby to pieniądze na nich pracowały, a nie na odwrót.

,,Ludzie bogaci widzą w dolarze ziarno, które można zasiać, żeby uzyskać sto dolarów więcej, które znowu będzie można zasiać, żeby uzyskać tysiąc dolarów więcej." T.Harv Eker

Zdobywaj wiedzę. Przeczytaj co najmniej jedną książkę o inwestycjach na miesiąc. Następnie wybierz dziedzinę, w której zostaniesz ekspertem, i zacznij w niej inwestować.


niedziela, 1 czerwca 2014

Co możesz zrobić by zwiększyć ilość pieniędzy.



Jak mieć coraz więcej pieniędzy? Odpowiedź jest bardzo prosta i oczywiście ją znasz: musisz zarabiać więcej niż wydajesz.
Słówko wyjaśnienia: ‘więcej pieniędzy' jest jedynie skrótem myślowym odnoszącym się do polepszania swojej sytuacji materialnej, by czuć się bezpiecznie oraz móc realizować swoje plany życiowe i marzenia. ‘Więcej pieniędzy' to nie chciwość i cel sam w sobie.

Wróćmy do tego równania gwarantującego Ci pozytywną przyszłość finansową:

„Przychody - Wydatki > 0"

Proste, nieprawdaż? Jeśli więc myślisz o polepszeniu stanu swoich finansów, realizacji w przyszłości celów, które wymagają pieniędzy - to możesz zabrać się za:
Zwiększanie przychodów
Ograniczanie wydatków

Co możesz zrobić by zwiększyć ilość pieniążków wpływających do Twojego portfela.Jak zwiększać przychody?

Na start pomysły, które możesz wykorzystać, jeśli już pracujesz w jakiejś firmie.

Mam nadzieję, że trzymasz rękę na pulsie, obserwujesz rynek i zauważyłeś, że w ostatnim okresie bardzo mocno się pozmieniało na Twoją korzyść:
*Obecne firmy dynamicznie się rozwijają i potrzebują rąk do pracy
*Powstają nowe firmy - te również rywalizują w pozyskiwaniu pracowników na rynku
*Zwiększa się presja czasowa: firmy potrzebują utrzymać dobrych ludzi, bo inaczej nie wywiążą się ze swoich kontraktów
*Technologia umożliwiła Ci pracę zdalną dla różnych firm na bazie freelancingu.
*Otworzył się rynek Unii Europejskiej - sporo ludzi wyjechało pozostawiając pracodawców w potrzebie

Możesz tą sytuację rynkową wykorzystać. To niezmiernie ważne byś znał swoją wartość rynkową i przy planowaniu kariery miał w ręku kilka opcji.

Podwyżka w pracy

„- Szefie dostanę podwyżkę?
- Oczywiście że nie!
- Jak szef mi nie da podwyżki, to powiem innym że dostałem" :)


A poważnie: porozmawiaj ze swoim przełożonym - oczywiście nie na zasadzie żartu. Niech potraktuje to spotkanie i Twoje postulaty poważnie. By tak się stało musisz też sprawę potraktować bardzo poważnie i przygotować się odpowiednio do negocjacji. Podwyżki nie uzyskuje się z marszu. Polecam Ci poszperanie po necie na temat sposobów nogocjacji podwyżki.

Najlepszym czasem na negocjacje podwyżki jest spotkanie podsumowujące Twoje osiągnięcia (ocena półroczna/roczna). Jeśli takiego nie masz - umów się na spotkanie z przełożonym.

Awans

Awans możesz sobie wypracować. To oczywiście zajmuje czas, jednak jeśli dobrze do tego podejdziesz masz duże prawdopodobieństwo zwiększenia swojej roli w firmie, zakresu odpowiedzialności i co za tym idzie i przychodów.

Dobrym sposobem jest ustalenie z przełożonym konkretnych kroków jakie powinieneś wykonać aby awansować. W rozsądnych firmach pracodawcy zależy na tym byś rósł i przejmował coraz większą odpowiedzialność.

Zakładam, że pracujesz w rozsądnej i wartej Twojego zainteresowania firmie - inaczej nie starałbyś się o awans tylko myślał o kolejnej opcji: zmianie pracy. Skoro więc Twoja firma jest atrakcyjna, włącz proaktywność i zacznij wypracowywać sobie awans.

Nie wiesz co to proaktywność? Polecam książkę Stephena Covey'a - ‘7 nawyków skutecznego działania '. To jedna z tych książek, która zmienia Twoje życie.

Zmiana pracy

Kupiłeś kiedyś telefon po atrakcyjnej cenie i po roku okazało się że nowi ludzie dostają znacznie lepsze warunki?

Podobnie jest w pracy, właśnie ze względu na sytuację rynkową. Aby przyciągnąć nowych ludzi firmy muszą dostosowywać propozycje pensji do warunków rynkowych - czyli je podnosić. A starzy pracownicy? Oni są uwarunkowani przez obecną wysokość pensji - a kadry często patrzą na podwyżkę przez pryzmat procentowy. Uzyskanie podwyżki przez ‘starego pracownika' rzędu 20% kłuje w oczy - niezależnie od kwoty. Może się okazać że nowy pracownik na start może wynegocjować wyższą kwotę na start niż stary pracownik ma po kilku latach pracy - dlatego że ten drugi podwyżki dostaje procentowo od tego z czym zaczął kilka lat temu.

Jeżeli w obecnej pracy zważysz wszystkie za i przeciw (nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim rozwój, zakres odpowiedzialności, perspektywy i klimat) i wypadnie to gorzej w porównaniu do innych firm - przemyśl czy nie warto zmienić pracodawcy.

Jeszcze jedna rzecz - gdy już zdecydujesz się na przejście, często obecny pracodawca jest w stanie zdziałać to czego nie mógł dokonać poprzednio. Ważne byś nie grał na tym, a szczerze przedstawił sytuację. Jeśli motywacją do odejścia są jedynie pieniądze - daj szansę obecnemu pracodawcy zareagować na Twoją chęć odejścia.

A teraz kilka pomysłów z innej beczki
Zarabianie na swoim hobby


Oglądałeś film ‘Drobne cwaniaczki' Woody'ego Allena? Bohaterowie próbują zrobić podkop pod bank z pomieszczenia które znajduje się w tym samym budynku. Jako przykrywkę pod roboty w tym lokalu otwierają ciastkarnię, dlatego że to jedyna rzecz, którą potrafi dobrze robić żona jednego z bohaterów. Podkop się nie udaje, jednak w międzyczasie ciastka jako najlepsze w Nowym Yorku robią furorę w całej Ameryce i przynoszą im miliony dolarów

Na pewno masz jakieś hobby. Może uda Ci się je spieniężyć? Obecnie okazuje się, że technologia sporo ułatwia. Jeśli lubisz np. szydełkować czy malować - nie musisz już otwierać sklepu. Wystarczy, że zaczniesz wystawiać swoje produkty na allegro i robiąc to co lubisz przy okazji zarabiać pieniądze.

Jeżeli piszesz ciekawe artykuły i interesujesz się czymś szczególnym - załóż bloga. W internecie też można zarabiać, choć na początku nie nastawiaj się na kokosy.

Uruchomienie biznesu


Własny biznes. Jeśli masz dobry pomysł, wiedzę jak go wdrożyć, czas i chęci - to sobie poradzisz. Pamiętaj, że w pierwszym okresie uruchomienie biznesu wymaga sporo Twojego czasu. Wdrożenie biznesu to również wiedza i systematyczność - nie radzę rzucać się z motyką na słońce bez zbadania tematu. Nie musisz mieć MBA żeby uruchomić biznes, jednak jakieś analizy powinieneś zrobić - przecież zainwestujesz swój czas, a może i pieniądze.

Dodatkowe zajęcia/projekty

Jesteś grafikiem, programistą, kosmetyczką, dobrze znasz język, etc - możesz podjąć się kolejnych zadań po godzinach pracy. Oczywiście zakładam, że masz czas i lubisz to robić. Absolutnie nie polecam zarabiania poprzez zapracowywanie się po godzinach.

Sprzedaż zbytecznych rzeczy


Pozbywasz się rzeczy, których już nie używasz (książki które przeczytałeś, wózek dziecka z którego już wyrosło, przedmioty domowego użytku które tylko Ci przeszkadzają itd.). Same plusy: oczyszczasz sobie dom i umysł, zyskujesz miejsce i pieniądze.


Przy wyborze sposobu zwiększenia ilości pieniędzy w Twoim portfelu przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Zwiększanie przychodów wymaga często poważnych decyzji w Twoim życiu, dlatego tak ważne jest byś przed ich podjęciem był pewny, na czym Ci w życiu zależy.


Bogaci dobrze zarządzają swoimi pieniędzmi. Biedni ...


Bogaci dobrze zarządzają swoimi pieniędzmi. Biedni źle zarządzają swoimi pieniędzmi.


Bogaci nie są wcale bardziej inteligentni niż biedni; mają jedynie inne, lepsze nawyki związane z pieniędzmi. Jeśli nie zarządzasz właściwie swoimi pieniędzmi, prawdopodobnie zostałeś zaprogramowany w ten sposób, żeby nie zarządzać pieniędzmi.

To proste - aby zapanować nad pieniędzmi, musisz nimi zarządzać.

Ludzie biedni albo źle zarządzają pieniędzmi, albo w ogóle unikają tematu pieniędzy. Wielu ludzi nie lubi zarządzać swoimi pieniędzmi, ponieważ, jak mówią, ogranicza to ich wolność, a po drugie, jak mówią, nie mają dostatecznie dużo pieniędzy, żeby nimi zarządzać.

Problem polega jednak na tym, że mylą oni kolejność zdarzeń. Zamiast mówić: "Gdy będę miał dużo pieniędzy, zacznę nimi zarządzać", powinni zrozumieć, że prawdziwe jest stwierdzenie: "Jeśli zacznę nimi zarządzać, będę miał dużo pieniędzy".

Najpierw zacznij właściwie zarządzać tymi pieniędzmi, które masz, a potem będziesz miał więcej pieniędzy, którymi będziesz mógł dalej zarządzać.

,,Dopóki nie pokażesz, że radzisz sobie z tym, co masz, nie dostaniesz nic więcej!" T.Harv Eker

Bez względu na to, ile masz teraz pieniędzy, zacznij nimi zarządzać od zaraz. Nie czekaj ani jednego dnia. Będzie to sygnał dla świata, że jesteś gotowy na przyjęcie większej ilości pieniędzy. 

Oczywiście, jeśli już teraz możesz zarządzać większą ilością pieniędzy, rób to.


środa, 28 maja 2014

Co daje Ci gra w Cashflow?



,,Książki 'Bogaty ojciec, Biedny ojciec' i 'Kwadrant przepływu pieniędzy' są wspaniałe, ale gra po ich przeczytaniu jest naprawdę rewelacją." Randy Given, Manchester, CT USA

Tym razem porada nie od bogatego ojca ale od... Roberta Kiyosaki, autora książki 'Bogaty ojciec...'

,,Chcę, abyś był bogaty i otrzymał taką samą finansową edukację, jaką ja otrzymałem od bogatego ojca. Jego nauki dadzą Ci niezwykle dużą przewagę na starcie do Twojej fortuny, nawet jeśli zaczniesz tylko z niewielką sumą pieniędzy. Właśnie dlatego stworzyłem CASHFLOW 101, grę będącą zabawą a jednocześnie źródłem wiedzy,dzięki której nabędziesz stosownych  umiejętności finansowych.

Gra ta uczy umiejętności finansowych poprzez zabawę, powtarzanie i akcje. CASHFLOW jest czymś więcej niż tylko grą. Jest ona tak unikalna, że ją opatentowano. Postawi przed Toba wyzwania i
nauczy myśleć tak, jak myślą bogaci ludzie. Za każdym razem, gdy będziesz w nią grał będziesz nabywał
większych umiejętności finansowych. Każda gra będzie inna, będziesz rozwiązywał odmienne problemy finansowe i uczył się strategii finansowych. Wzrosną Twoje finansowe umiejętności i Twoja pewność siebie.

Zdobycie umiejętności związanych z pieniędzmi może być bardzo cenne w prawdziwym świecie. Zaleta CASHFLOW polega na tym, że nabywasz finansowej inteligencji, grając pieniędzmi należącymi do gry.

(Robert Kiyosaki)




wtorek, 27 maja 2014

Made nieudacznik



Każdy może być szczęśliwym, wolnym człowiekiem. 

Ludzie sądzą, że zawsze będą ludzie biedni i bogaci, co jest zupełnym nonsensem jeżeli przyjmiemy względy podział na biednych i bogatych. Otóż ...

Czy wiecie, że nie tak dawno bo 80-100 lat temu buty, nie tylko na wsi, ale także w mniejszych miejscowościach to był "luksus", podobnie jak samochód jeszcze 15 lat temu! Zimą ludzie robili sobie obuwie ze słomy lub pustych strączków od fasoli.

Zastanawiasz się, po co ja to piszę? Odpowiedź jest prosta. Bo już tak biednych ludzi, że nie stać ich na buty nie ma. Przynajmniej ja nikogo nie widziałam chodzącego boso po ulicy, albo w butach podobnych do opisanych.

Oczywiście, że jedni ludzie mają więcej/mniej od innych, ale w porównaniu z warunkami jeszcze nie tak dawnymi - biedy u nas nie ma. Nie słyszałam także, aby ktokolwiek w Polsce umarł z głodu. O niedożywionych dzieciach owszem słyszałam, o śmierci od mrozu także, ale o śmierci z głodu nie. Może w Afryce, ale nie w Polsce. Załatwia to z powodzeniem nadprodukcja żywności.

Technika idzie do przodu, społeczeństwa się bogacą i problemy biednych ludzi zostaną rozwiązane. Pojawią się jednak nowe. I ludzie o wysokim poziomie życia dzisiaj, będą biedakami jutro. Bo dzisiaj impotentem finansowym to człowiek po trzydziestce, który kupuje sobie zbędny aparat cyfrowy za tysiąc złotych, narzeka że nie ma na nic pieniędzy! Jutro takim impotentem nazwiemy człowieka który kupuje drugi helikopter, zamiast zdudować jakieś aktywo.

Nie bieda jest obecnie problemem w Polsce. Jakaś dziwna maniera pozwala biednymi nazywać ludzi którzy mają samochód i telewizor! Problemem nie jest więc bieda, a głupota!

Społeczeństwa się rozwijają i ilość potrzebnej wiedzy, aby żyć normalnie w społeczeństwie jest przeogromna. Kiedyś wystarczyło umieć czytać i pisać, aby być najlepiej wykształconą osobą w wiosce. Dzisiaj to stanowczo za mało. Dzisiaj musimy wiedzieć więcej i orientować się dokładnie w tym jak działa nasze społeczeństwo. Książki hura będę milionerem wiele nie zmienią. Trzeba czytać znacznie więcej, chociażby gazetę podatkową, jeżeli ktoś nie chce już tak bardzo przeglądać dzienników ustaw.

W Polsce genialne książki motywacyjne, które w stanach były popularne w latach dwudziestych przed wielkim krachem są dostępne dopiero od kilku/kilkunastu lat. Robią dobrą robotę, bo motywują i pokazują, że można.

Nie ma w Polsce biednych ludzi. Ja biedę odnoszę do początku XX wieku kiedy to zdarzały się przypadki umierania z głodu, a połowa ludzi na wsiach chodziła bez butów.Nie ma biedy, jest tylko pewien specjalny rodzaj głupoty - impotencja finansowa.

Jeżeli chcesz żyć w zgodzie i być szanowany przez "biednych ludzi" nie mów im nigdy, że źle robią. Jeżeli zaś chcesz być szanowany i poważany przez "bogatych ludzi", służ im swoim doświadczeniem i mów co robią źle i co mogą poprawić. "Bogaci ludzie" mają w sobie coś z egoisty. Chcą się wiecznie rozwijać i być lepszym. I to jest najprawdziwsza prawda.

Otóż nie jest złe, że ktoś się z nas śmieje! To jest bardzo dobre. Ludzie których najbardziej szanuję to ci, którzy się ze mnie "śmiali" i "śmieją" nadal jak zrobię coś źle, bo tylko od nich mogę się czegoś nauczyć.

Złe jest natomiast to, jak reagujemy na ludzi, którzy wiedzą coś więcej od nas. Złe rozwiązanie, które jest bardzo charakterystyczne wśród młodych, to automatyczne negowanie zamiast dociekanie. Tak samo jak ja w okresie buntu negowałam wszystko, przeszło mi to i od tego czasu zaczęłam się rozwijać. Młodzi  powinni się dużo nauczyć od starszych, nauczonych życiem ludzi.

Pamiętajcie, że już nie ma biedy czy bogactwa, jest tylko mądrość i głupota. Lub jak to powiedział Anthony Robbins - Nie ma porażek, są tylko rezultaty naszych działań. 




poniedziałek, 19 maja 2014

Rewelacyjna metoda czy produkt doskonały?




Żyjemy w czasach, w których pojęcie szybkości nabrało całkiem nowego znaczenia. 

Kiedyś pośpiech oznaczał nieostrożność i brak rozwagi. Dziś jest symbolem nowej ery, która stawia na ludzi sprawnych, szybkich w działaniu i podejmowaniu decyzji. Ludzi, którzy potrafią trafnie rozwiązywać problemy oraz umiejętnie sterować innymi dla osiągnięcia celu, który jest zgodny z ich interesami . Dzisiejsi potentaci finansowi to, nie ludzie, którzy wyzyskują ludzi w kopalniach węgla lub plantacjach bawełny, ale zdecydowani menadżerowie dbający o to, by pracownik był zadowolony i całą swoją energię kierował w stronę rozwoju firmy. Jest to więc całkiem nowy rodzaj kierowania ludźmi, albo jak byśmy powiedzieli dzisiaj - zarządzania zasobami ludzkimi.
W zamieszłych czasach jakimi była era bez komputerów i internetu wielu ludzi próbowało zmieniać świat, w którym żyli. Dzisiaj jedną z idei jest stwierdzenie, że nie trzeba zmieniać świata, gdyż wystarczy zmienić swój sposób myślenia. Zarabianie pieniędzy jest punktem wspólnym dla niemal wszystkich epok (wyjąwszy z tego epokę kiedy celem było zdobycie ognia), a ta w której żyjemy nie jest wyjątkiem.

Każde pytanie, które zadajemy sobie działa w pewnym stopniu rozwijająco i mimo, że często nie znajdujemy odpowiedzi, to powinniśmy jednak czerpać korzyści z samego myślenia.

Jeżeli bowiem nie zaczniesz się sam kontrolować i świadomie korzystać z własnego umysłu, wtedy będziesz zależny wyłącznie od przypadku.


środa, 30 kwietnia 2014

Dokąd płynie Twój statek?


Czy potrafisz odpowiedzieć bez dłuższego zastanawiania na pytanie czego chcesz od życia i do czego dążysz ?

Odpowiedź na to jest bardzo ważna gdyż decyduje o tym, jak będzie wyglądało Twoje życie za jakiś czas. Przyszłość to nic innego jak dzisiaj za jakiś czas, to co robisz dzisiaj i robisz to już od jakiegoś czasu dostaniesz w przyszłości.

Dlatego tak ważne jest aby zadbać o dzisiaj po to aby mieć lepsze jutro. Wszystko to co robisz oraz to czego nie robisz będzie miało swoje odbicie w przyszłości. Więc jeśli nie masz sprecyzowanych celów na przyszłość oraz planu działania który realizowałabyś w teraźniejszości jesteś jak kapitan statku który stoi za sterami z zawiązanymi oczami. Dokładnie tak, Twoje życie jest jak okręt a Ty jesteś jego kapitanem i trzymasz ster. Jeśli nie wiesz dokąd chcesz dopłynąć to jaka jest szansa, że trafisz na rajską wyspę ?

Odpowiem Ci: taka sama jak to że, rozbijesz się o skały albo trafisz na wyspę ludożerców. Otwórz oczy, chwyć za ster i kieruj się na rajską wyspę.

Proponuję Ci ćwiczenie, zamknij oczy i spójrz na swoje życie z perspektywy innej osoby, oczami bezstronnego obserwatora.Co widzisz ?

Czy jest to szczęśliwy człowiek którym chciałbyś być ?
Czy jest to osoba której mógłbyś pozazdrościć fajnego życia ?

Teraz wróć do swojego ciała i zrób następna rzecz. Wybiegnij w wyobraźni do przyszłości, zobacz jak będzie wyglądało Twoje życie za 5;10;15;30 lat jeśli dalej będziesz kontynuował ten schemat według którego żyjesz dzisiaj.

Czy jesteś zadowolony z tego obrazu ?
Co zobaczyłeś, czy jesteś na nim szczęśliwy, czy odpowiada Ci ten obraz ?

Jeśli tak to gratuluję, znaczy to, że jesteś na właściwej drodze. A jeśli nie, to nie uważasz, że może czas na małą zmianę ? Na co liczysz ? Na wygraną w toto-lotka, spadek po babci, dżina z lampy ? Jeśli teraz, właśnie w tej chwili nie zrobisz czegoś aby zmienić swoje życie to nie oczekuj, że za 5 czy 10 lat wydarzy się cud który zamieni Twoje życie w raj.

Tylko TY możesz to zrobić a im wcześniej zaczniesz tym lepiej i tak już dojść zmarnowałeś czasu.
Jest taka dziwna opcja, że ludzie robią ciągle to samo a oczekują innych rezultatów.To tak jak by próbować wbić gwóźdź kartonowym młotkiem. Uderzasz raz i gwóźdź ani się ruszył, więc uderzasz drugi i trzeci i czwarty raz i za każdym razem coraz mocniej zamiast po prostu po pierwszym razie zmienić młotek. Jeśli robisz coś co nie działa nie rób tego intensywniej i dłużej tylko zacznij robić coś innego. Ludzie narzekają na swoje życie, na swoją pracę a mimo to przez kilkanaście lat nie przyjdzie im do głowy, że mogą mieć inną pracę, że mogą mieć inne życie ale to wymaga zmiany w dotychczasowym postępowaniu.

Jeśli chodzi o motywację to możemy rozróżnić motywację OD i motywację DO.

W powyższym ćwiczeniu kiedy prosiłam Cię żebyś wyobraził sobie co się stanie w przyszłości jeśli nie zrobisz coś żeby zmienić w swoim życiu zobaczyłeś prawdopodobnie nie zbyt miłe obrazy siebie i bardzo dobrze jeśli były to obrazy tak nieciekawe, że nawet nikomu byś takich nie życzył. To jest motywacja OD.

Wykonaj teraz ćwiczenie na motywację DO, ponownie będziesz musiał użyć swojej wyobraźni. Pomyśl sobie: gdybym znalazł lampę z dżinem i mógł życzyć sobie wszystkiego (3 życzenia wymyślono na potrzeby kina, tak naprawdę Dżinowie nie mają limitów) to czego bym chciał ? Jak wyglądałoby wtedy moje życie, jak bym się zachowywał, jak bym się czuł, co bym robił na co dzień ? A co bym robił za 5;10;…30 lat ? Popuść wodzę fantazji, niech to będzie najlepsze życie jakie możesz sobie wyobrazić, pamiętaj – jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia. Kiedy już nacieszysz się tymi cudownymi widokami wróć tutaj a zdradzę Ci sekret.

Już jesteś ? Dobrze, i jak było ? Podobało Ci się, chciałbyś mieć takie życie ?

Więc przygotuj się na niespodziankę, otóż MOŻESZ !! Tak, możesz je mieć i to nie jest wygrana w audiotele, nie zapłacisz od tego podatku i nie musisz nawet wysyłać żadnego sms'a, ono jest do wzięcia tu i teraz wystarczy wyciągnąć po nie rękę !!

Musisz wiedzieć, że Dżin istnieje. Nie mieszka on co prawda w lampie ale istnieje a jest nim Wszechświat. Tak, to on spełnia Twoje życzenia i robi to każdego dnia ! Ty każdego dnia, świadomie lub nie, życzysz sobie czegoś i dostajesz to. Kiedy budzisz się rano i mówisz „kolejny beznadziejny dzień" zgadnij co ? „Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem" pomyślał Dżin i pstryk dostajesz o co prosisz. Twoje życie jest odbiciem Twoich myśli. Dlatego warto życzyć sobie wszystkiego co najlepsze i oczekiwać wszystkiego co najlepsze zamiast wiecznie narzekać.

Dlatego teraz weźmiesz kartkę papieru, coś do pisania i spiszesz swoje marzenia, które następnie potraktujemy jak plany z terminem realizacji. Podam Ci kilka przykładów jak ma wyglądać ta lista:
- chcę zarabiać dużo kasy
- chcę mieć Mustanga z 1966 roku
- chcę pojechać na wakacje na Bora-Bora
- chcę mieszkać w dużym domu

Teraz pora poddać listę życzeń małemu tuningowi. Bo widzisz, nasza podświadomość w całej swej nieskończonej genialności nie odróżnia rzeczywistości od myśli. Dlatego właśnie aby przyciągnąć do swojego życia wszelkie pomyślności które sobie wymarzyłeś musisz je spisać w czasie teraźniejszym tak jak już by się wydarzyły.Czyli zamieniamy – chcę zarabiać dużo pieniędzy – zarabiam dużo pieniędzy.

Czas na etap drugi, napisz swój cel, marzenie a pod nim odpowiedź na następujące pytania :
- dlaczego tego chce ? jakie będę miał z tego korzyści ?
- co się stanie gdy już zrealizuję swój cel, jak się wtedy będę czuł?
- jak mogę zrealizować ten cel ? co mogę zrobić już dziś aby się do niego przybliżyć ?

Przeanalizujmy to na przykładzie zarobków.

Korzyści:
Będę mógł sobie pozwolić na zaspokojenie wszystkich zachcianek; będę mógł sprawiać radość moim bliskim; będę mógł rozwijać swoje pasje; będę mógł zwiedzić świat; będę mógł żyć wygodnie i bez zmartwień.

Co się stanie po:
Będę czuł się szczęśliwy, spokojny o przyszłość, itd. – przypomnij sobie jak się czułeś kiedy robiłeś ćwiczenie.

Plan realizacji:
To jest bardzo ważny punkt. Określając swoje marzenia i ukierunkowując swoje myśli na ich realizację wysyłasz sygnał do Wszechświata który teraz będzie dopasowywał rzeczywistość do Twoich myśli. Ale nie oczekuj, że wystarczy abyś zamknął się w domu na miesiąc czasu i przez 24 godziny wyobrażał sobie jak śmigasz swoim pięknym Mustangiem aby pewnego dnia zmaterializował się on w Twoim garażu.

Aby dostać nagrodę musisz wyjść z domu i odebrać ją osobiście. To tak jak byś dostał numery toto-lotka które wygrają najbliższą kumulację, ale aby wygrać musisz jeszcze skreślić kupon w kolekturze. Czyli musisz wykazać się działaniem !

No cóż, może i dżin Alladyna był praktyczniejszy ale za to miał tylko 3 życzenia.

Tak więc teraz zastanów się jakich zmian musisz dokonać, co musisz zacząć robić może już od teraz, od zaraz aby małymi kroczkami przybliżyć się do wielkiego celu. Nikomu nie da się wnieść dwu tonowego głazu na ostatnie piętro Pałacu Kultury i Nauki…chyba, że rozbije go na małe kawałeczki które z łatwością zaniesie pojedynczo.

Dlatego rozbij swoje cele na mniejsze, jeśli chcesz mieć duży dom zastanów się czego będziesz potrzebował, sprecyzuj jaki dom, jak duży, jak duża działka, ile pięter, w jakim miejscu, ile to będzie kosztowało. Odpowiadając na te pytania dostaniesz wskazówki jakie warunki musisz spełnić aby ten cel zrealizować. Następnie skup się na tych punktach, jeśli okaże się, że potrzebujesz milion złotych a dzisiaj jesteś w stanie odłożyć 200 zł miesięcznie to zadaj sobie kolejne pytanie: jak mogę zdobyć potrzebne pieniądze. Zadawanie pytań jest bardzo ważne. Bo kiedy zadajesz pytania to Twoja podświadomość podsuwa Ci odpowiedzi i stwarza róże okazję. Naucz się je dostrzegać.

Kolejna ważna sprawa – wyznacz termin realizacji. To bardzo ważne abyś wiedział, kiedy chcesz swój cel osiągnąć. Niech to będzie realny termin, nie wyznaczaj sobie, że w ciągu roku postawisz dom za milion złotych ale nie mów sobie, że np. „zanim umrę będę miał dom za milion" bo na co Ci ten dom na tydzień przed śmiercią. Wyznacz sobie np. 5 lat, jeśli będziesz miał poślizg o rok lub dwa to przecież nic się nie stanie bo w końcu cel i tak osiągniesz a przecież to się liczy.

Teraz kiedy już wiesz czego chcesz i wiesz jakie przyniesie Ci to korzyści oraz jesteś w stanie sobie wyobrazić jak cudownie będziesz się czuł kiedy to się już spełni a na dodatek masz szczegółowy plan działania to każdy kolejny dzień będzie kolejnym krokiem na drodze do Twoich marzeń. 

Tak więc do dzieła !!


poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Darmowa książka



,,Zaplanuj swoje życie" autor: Wanda Loskot

http://www.pliki.tolle.pl/zaplanuj.zip

Jej autorka to znany doradca biznesowy, Polka, która odniosła ogromny sukces finansowy w Ameryce.

Więcej dowiesz się o niej z samej książki.


sobota, 19 kwietnia 2014

Życzenia Wielkanocne




Wesołego zająca, co śmieje się
bez końca, 
szczerbatego barana
co beczy od rana, r
adości bez
liku, pisanek w koszyku i 
wielkiego
lania w Dniu Mokrego Ubrania. 


czwartek, 17 kwietnia 2014

Motywacja jest jak system antypożarowy


Okazuje się być mało skuteczna, gdy rozprzestrzenia się ogień, a system nie jest jeszcze zainstalowany. 

System anytpożarowy, tak samo jak odpowiednia motywacja w umyśle, musi być zainstalowana odpowiednio wcześniej - tak by nie tylko walczyć z pożarami, ale głównie do nich nie doprowadzać. Dlatego tak ważne jest by motywacja działała na długo zanim wystąpi jakiś problem. Każdy może przejść załamanie nerwowe, zwątpić, zastanawiać się nad sensem życia i często dojść do wniosku, że takiego sensu nie ma.

Kiedy ktoś przechodzi kryzys, słowa typu: "nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze", okazują się być mało skuteczne. Każdy potrzebuje motywacji, tak samo jak potrzebujemy pożywienia.

Zainstaluj w  umyśle odpowiedni system antypożarowy, który będzie skutecznie Cię chronił przed problemami dnia codziennego.


środa, 16 kwietnia 2014

Świątynia Tysiąca Luster


,,Wszyscy chcą zmieniać świat, ale nikt nie chce zmienić siebie" William Szekspir.


Dzisiaj porcja optymizmu. Oto ona:

Przed tysiącem lat, pewien pies wstąpił do Świątyni Tysiąca Luster. Szedł schodami do góry, przekroczył obrotowe drzwi świątyni, spojrzał w tysiąc luster i ujrzał tysiąc psów. Bardzo się przestraszył i zawarczał. Wtedy tysiąc psów uczyniło to samo. Z podkulonym ogonem pies uciekł ze świątyni przekonany, że świat pełen jest złych psów - i już nigdy nie wrócił do tego miejsca.

Jakiś czas później, inny pies wszedł do tej samej świątyni. Także i on udał się na górę, przeszedł przez obrotowe drzwi, popatrzył w tysiąc luster i zobaczył tysiąc psów. Ucieszył się i zamerdał ogonem. Wtedy tysiąc psów, również pomachało ogonami. Opuścił świątynię przekonany, że na świecie żyje mnóstwo dobrych, życzliwych psów.

Morał z tej przypowieści jest następujący: Im bardziej pogodną postawę reprezentujesz, niezależnie od okoliczności dnia codziennego, tym na większą życzliwość ludzi możesz liczyć. Pamietaj, ze Twój uśmiech przyciąga ludzi pogodnych i życzliwych, a jego brak ludzi takich odstrasza. "Świat jest lustrzanym odbiciem nas samych."

Na zakończenie chciałabym Ci przypomnieć autorytet, z którego wszyscy Polacy są dumni. To Jan Paweł II. Zauważ jak wielu ludzi do niego lgnęło i jak wielką miał siłę oddziaływania, emanując optymizmem i radością nawet w bardzo trudnych dla niego chwilach. 

Postanów być taki jak i on, a świat stanie się dla Ciebie o wiele bardziej przyjaźniejszy.



poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Bogaci wolą wynagrodzenie za wyniki pracy.


Bogaci wolą wynagrodzenie za wyniki pracy. Biedni wolą wynagrodzenie za czas pracy.

Czy słyszałeś kiedyś taką radę: "Idź do szkoły, ucz się dobrze, znajdź dobrą pracę, bierz stałą pensję, nie spóźniaj się, pracuj ciężko... a będziesz żył długo i szczęśliwie"? Niestety, ta mądra rada pochodzi prosto z Księgi Baśni, Tom I, zaraz po opowieści o wróżce, która daje pieniążek za każdy mleczny ząb, który wypadł.

Nie ma nic złego w stałej pensji, jeśli nie ogranicza ona możliwości zarabiania tyle, ile jesteś wart. Sęk w tym, że zwykle ogranicza.

Ludzie biedni wolą otrzymywać stałą pensję lub wynagrodzenie za godziny pracy. Potrzebują bezpieczeństwa wynikającego z wiedzy, że dokładnie tyle samo pieniędzy dostaną dokładnie w tym samym czasie, miesiąc w miesiąc.

Bogaci wolą otrzymywać wynagrodzenie za wyniki pracy, jeśli nie całości, to przynajmniej części. Bogaci są zwykle właścicielami biznesów lub inwestorami na giełdzie. Zwróć uwagę, że w obu przypadkach nie ma żadnej gwarancji na zyski. Firma może zbankrutować, a giełda się załamać.

Biedni wymieniają swój czas na pieniądze. Problem z tą strategią jest taki, że zasoby czasu są ograniczone.

Bogaci wierzą w siebie. Wierzą w swoją wartość i w to, że sobie poradzą. Biedni nie mają takiej wiary. Dlatego potrzebują gwarancji.

,,Nigdy nie ustalaj górnego pułapu swoich dochodów''  T.Harv Eker

Jeśli masz obecnie pracę, w której nie dostajesz wynagrodzenia odpowiadającego twojej wartości wynikającej z wyników pracy, pomyśl o założeniu własnej firmy. 

Możesz zacząć od firmy, w którą nie będziesz angażował całego swojego czasu.


niedziela, 13 kwietnia 2014

Rozwiązywanie konfliktów w biznesie i w pracy...


Czy wiesz, która z Twoich umiejętności ma jeden z największych wpływów na odnoszone przez Ciebie sukcesy w biznesie czy w życiu zawodowym?


Czy Twoja codzienna praca lub prowadzenie firmy wymaga ciągłej współpracy z ludźmi i kontaktu z nimi?
Jeżeli tak to zapewne spotkałeś się już z niejedną konfliktową sytuacją, nawet jeżeli nie była ona duża.

Konflikty są obecne w każdej firmie, niezależnie od jej działalności. Przyczyn może być całe mnóstwo, od zwykłej różnicy zdań, poprzez denerwujące zachowanie współpracowników czy nadużycie władzy przez szefa, aż po poważniejsze spory, które często kończą się ogromnym stresem i presją uczestników konfliktu, bądź też konsekwencjami poważniejszymi w skutkach .

Można przed nimi uciekać, można się im również poddawać, lecz na dłuższą metę ani jedna z tych metod nie będzie miała pozytywnych rezultatów. Istnieje jeszcze trzeci, najbardziej prawidłowy sposób postępowania:

Konfliktom należy stawić czoło i podjąć się ich skutecznego rozwiązywania!

Być może nie raz poznałeś już nieprzyjemne uczucie związane z konfliktową sytuacją, w której brałeś udział. Być może zastanawiałeś się wtedy, w jaki sposób należy postąpić, aby rozwiązać konflikt i wyjść z niego z satysfakcją lub wygraną, najlepiej również po obu stronach.
Być może też zdarzało Ci się poczuć siłę i mądrość jaka płynie wraz z umiejętnością rozwiązywania sporów, poprzez ich zapobieganie we wczesnej fazie, bądź też późniejszego łagodzenia w prawidłowy sposób, z korzyścią dla obu stron.


sobota, 12 kwietnia 2014

Modelowanie - sposób na sukces.


Każdy z nas ma możliwość korzystać z wiedzy i doświadczenia specjalistów różnych dziedzin. 

Nie zawsze konieczne są drogie kursy i szkolenia, często wystarcza staranna obserwacja i umiejętność modelowania...

Większość technik i narzędzi NLP została wypracowana w drodze procesu zwanego "modelowaniem". Początkowym dążeniem twórców NLP było modelowanie efektywnych zachowań i poprzedzających je procesów kognitywnych (Grinder i Bandler skupili się najpierw na sposobie pracy najbardziej skutecznych
psychoterapeutów lat 70-tych w USA, później badania te, kontynuowane przez ich uczniów objęły również przedstawicieli innych dziedzin: twórców, wynalazców, uczonych, przywódców i innych). Proces modelowania obejmuje trzy podstawowe etapy:

- Identyfikacja i analiza procesów czy strategii wewnętrznych poprzedzających i warunkujących daną umiejętność. Wynikiem jest rozpoznanie "programu" poznawczego zapewniającego skuteczne działanie i rozłożenie go na podstawowe elementy składowe.
- Opracowanie narzędzi pozwalających w przystępny sposób przekazywanie innym owych strategii efektywności.
- Zastosowanie tych strategii w działaniu.

Znacznie więcej informacji na temat modelowania, znajdziesz w ksiażce Scota Lewisa i Joe Vitale "Marketing impulsowy"

Książka do pobrania dla Ciebie:

http://www.kaizen.cracow.pl/pliki/markimpfree.pdf


piątek, 11 kwietnia 2014

O pracy i państwie


Im więcej osób "bezrobotnych" tym większa średnia pensja w Polsce! 

Poważny wzrost średniej płacy w Polsce jest negatywnym dla nas zjawiskiem, a nie pozytywnym! Pozytywnym by był, gdyby z kraju nie wyjechało ponad milion pracujących za najmniejsze stawki Polaków!

A co powinien zrobić przeciętny człowiek? Czytać książki, zdobywać wiedzę, interesować się czymś i się rozwijać zamiast po przyjściu z pracy włączać telewizor i patrzeć jak w naszym kraju robi się pięknie! To byłby dobry początek. Ludzie niestety tak nie robią.

Jest dobry film "Thenk you for smoking", ma on ciekawe przesłanie, mówi o formie przedstawiania informacji. Jedno z kluczowych zdań z tego filmu brzmi "Kto tak twierdzi i na jakiej podstawie". 

A niekiedy naprawdę warto się zastanowić nad tym nie co, ale kto mówi i na podstawie czego!


czwartek, 10 kwietnia 2014

Bogaci nie mają problemów z przyjmowaniem.



Bogaci nie mają problemów z przyjmowaniem. Biedni mają problemy z przyjmowaniem.

Większość ludzi nie potrafi przyjmować. Być może potrafią dawać, ale zdecydowanie nie potrafią przyjmować. A ponieważ nie potrafią przyjmować, nic nie mają!

Przyjmowanie jest problemem dla ludzi z kilku powodów. Po pierwsze, wielu ludzi czuje, że na coś nie zasługują i że są niegodni. Taka postawa niezwykle szerzy się w naszym społeczeństwie.

To czy jesteś godzien, czy nie, to jedynie wymyślona opowieść. Nic nie ma znaczenia poza tym, które sami
nadajemy. Ty i tylko ty decydujesz o tym, czy będziesz godny.

Pomyśl o tym! Jak mógłbyś cokolwiek dać, gdyby nie było kogoś, kto by to otrzymał? Obie strony muszą być w doskonałej równowadze, żeby doszło do całej transakcji, pół na pół. A ponieważ dawanie i branie muszą się zawsze równoważyć, mają zatem równe znaczenie.

Jeśli stwierdzisz, że jesteś godny, to będziesz godny. Jeśli stwierdzisz, że nie jesteś godny, to nie będziesz godny. Tak czy tak, będziesz żył zgodnie ze swoją opowieścią.

                                                                               T.Harv Eker



Ćwicz przyjmowanie. Za każdym razem, gdy ktoś obdarzy cię jakimś komplementem, powiedz po prostu: "Dziękuję". Nie odwzajemniaj go od razu. W ten sposób w pełni przyjmiesz i przyswoisz komplement, zamiast go "odbić", jak czyni większość ludzi. Pozwoli to również temu, kto obdarzył cię komplementem, na radość dawania podarunku, który nie jest natychmiast zwracany.



Więcej przeczytasz w książce: "Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie."


środa, 9 kwietnia 2014

Wizualizacja i marzenia.



Wiesz już czego chcesz. Wiesz jak to ma wyglądać. Wizualizujesz to sobie codziennie. Masz cel i plan. Ale, czy zastanawiałeś się już z jakiego powodu chcesz to osiągnąć? Jakiego rodzaju pożądanie budzi w Tobie to marzenie? 

Weźmy np. luksusowy jacht. Dlaczego ktoś mógłby go chcieć? Przecież to tylko dobrze wyglądający zestaw elementów – tworzyw sztucznych, metalu, szkła, drewna i innych materiałów.

Jak często zastanawiasz się nad tym, że chcesz mieć milion, miliard czy jeszcze więcej pieniędzy? Jakie są Twoje motywy posiadania tych pieniędzy? Potrafisz wymienić ich chociaż 10?A gdyby ktoś nakazał Ci napisać ich 20 lub 30? Byłbyś w stanie wymyślić aż tyle powodów posiadania tych pieniędzy?

A gdybyś przyjrzał się tym powodom i zdobył absolutną pewność, że chcesz tych pieniędzy i tego jachtu bo: pragniesz frajdy i komfortu pływając nim, albo będziesz mógł popłynąć w długi rejs po egzotycznych miejscach, albo będziesz łowił ryby, albo by robić na nim imprezy ze znajomymi. Istnieje jeszcze mnóstwo powodów, których chcesz być świadomy w dążeniu do realizacji swojego celu.Te powody dadzą Ci moc potrzebną do działania – wzbudzą emocje, rozpalą Twój zapał i rozwiną w Tobie determinację.

Wyobraź sobie, bez emocji – jest sobie jachcik, wygląda pięknie, elegancko, stylowo i nowocześnie.
Jacht, jak jacht – cieszy oko i tyle. Ale w momencie, kiedy wewnątrz Twojej głowy powstaje uczucie i ta rozbrzmiewająca myśl „chcę go mieć” zaczyna się proces przyciągania. Kiedy sobie wizualizujesz jak wygodnie rozkładasz się na skórzanych fotelach, albo jak dodając gazu czujesz budzącą się moc silników a wiatr zaczyna owiewać Twoją twarz.Te uczucia, które zaczynają w Tobie narastać są również motywami dla Twojego ciała aby ten cel zrealizować.

Możesz nadal sobie wyobrażać błogość i przyjemne ciepło jakiego byś doświadczał opalając się na dziobie statku. Możesz wyobrażać sobie, że pływasz sobie w jego pobliżu nurkując w błękitnych karaibskich wodach. Jak daleko potrafisz sięgnąć wyobraźnią. Co jeszcze jesteś w stanie sobie wyobrazić przyjemnego myśląc o tym jachcie?

Mając takie motywy, cel który chcesz osiągnąć staje się Twoim „oczkiem w głowie”. Gdybym teraz miał zrezygnować z tego jachtu, gdybym po wizualizowaniu sobie tych motywów zmienił zdanie i stwierdził że go nie chcę pewnie czułbym żal ze względu na te wspaniałe uczucia jakich doświadczyłem podczas moich wizualizacji. Kiedy chcesz czegoś bardzo mocno i masz co najmniej 25 takich emocjonalnych powodów dla których chcesz to osiągnąć – nie ma już odwrotu. Sam siebie będziesz każdego dnia motywował tymi przyjemnymi obrazami i emocjami. Za każdym razem kiedy pomyślisz o swoim celu będziesz czuł te u wspaniałe uczucia jakich doświadczyłeś a to wzbudzi w Tobie moc realizacji tego celu.

Kiedy zadzwoni do Ciebie znajomy, z zaproszeniem na pokaz jachtów bez sekundy wahania znajdziesz sposób aby je obejrzeć. Kiedy akurat pojawi się jakaś okazja by go kupić, albo na niego zarobić, bez sekundy zwątpienia zrobisz to, bo ta moc, którą wywołałeś swoimi motywami będzie Twoim paliwem do realizacji celu. Twoją rolą jest zebranie takiej ilości paliwa jaka jest potrzebna do osiągnięcia tego celu a jeśli jeszcze tego nie osiągnąłeś to znaczy, że tego paliwa jest jeszcze wciąż mało.

Na co więc czekasz? Wizualizuj! Marz! Znajdź minimum 25 mocnych motywów, które rozbudzą w Tobie najwspanialsze emocje, najwspanialsze uczucia, które będą dla Ciebie paliwem.

A każdą wizualizację kończ słowami: Niech się stanie !



wtorek, 8 kwietnia 2014

Gdzie szukać odpowiedzi?



Chyba każdy z nas zadawał sobie kiedyś pytania: jak być prawdziwie szczęśliwym? Jak odnieść w życiu sukces? 

I jest to jak najbardziej normalne i potrzebne, bo przecież każdy człowiek chce być szczęśliwy, jest to odwieczne pragnienie, które popycha cały świat do przodu. Każdy ma prawo szukać własnego szczęścia.

Czasem jednak szukamy zbyt daleko lub też poddajemy się po pierwszych nieudanych próbach i rezygnujemy definitywnie z naszych pragnień. Wobec braku wsparcia innych, a wręcz przy ich dopingu typu: „po co ci to”, „nigdy tego nie robiłeś, nie uda ci się” dajemy sobie spokój i odcinamy się od naszych pragnień...

Gdzie szukać odpowiedzi? Jest mnóstwo książek motywacyjnych, lepszych bądź gorszych, w których autorzy próbują nam sprzedać swój sposób na sukces. Nie wszystkie jednak będą skuteczne także w naszym przypadku. Prawda jest taka, że każdy z nas jest inny, niepowtarzalny i to, co działa na mnie nie koniecznie zadziała także na Ciebie, ale...

No właśnie! Przecież istnieją ogólne zasady, które każdy z nas może zastosować w poszukiwaniu rozwiązania swoich własnych, indywidualnych problemów. Jeśli szukasz odpowiedzi, z pewnością ją znajdziesz, musisz jednak chcieć zadać pytanie!

Jest tylko jeden problem – nie ma konkretnych rozwiązań naszych problemów, są jednak ogólne, odwieczne prawa, które zastosujemy w każdej dziedzinie naszego życia. Wymaga to trochę naszego wysiłku umysłowego, ale przecież za darmo nie ma nic. Zapoznając się z tymi prawami z pewnością sam odnajdziesz najlepszą odpowiedź.

Po przeczytaniu książek motywacyjnych (Briana Tracy, Ziga Ziglara i wielu innych) wszystko stało się oczywiste! Sami autorzy to podkreślają w swoich publikacjach, że oni nie wymyślają żadnych nowych praw tylko opierają się na tych odwiecznych, znanych już starożytnym!

Większość ludzi w Polsce utożsamia sukces z bogactwem, choć niekoniecznie musi tak być. Przecież dla każdego sukces może oznaczać coś innego! Często jednak bywa tak, że gdy ktoś odniesie sukces w dowolnej dziedzinie, to pieniądze przychodzą same. I nie ma w tym nic złego, bo pieniądz to tylko symbol, środek wymiany. To nie pieniądz jest zły, tylko ludzie! To nie pieniądz decyduje o tym, czy ktoś jest człowiekiem dobrym czy złym. Ale to już odrębne rozważania, wróćmy do tematu...

Znalazłam w Biblii, kilka zasad, na których opiera się psychologia sukcesu (porównaj, jak będziesz czytać książkę motywacyjną). Posłuchaj:

WYTRWAŁOŚĆ W MODLITWIE
„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.” Mt 7, 7-8 Jeśli chcesz coś osiągnąć, chcesz spełnić swoje pragnienia musisz być wytrwały. Jeśli się poddasz po pierwszych niepowodzeniach, nie osiągniesz wiele. Trzeba wierzyć w siebie, swój cel i trwać mimo przeszkód. Nigdy przecież nie wiesz, czy już za następnym zakrętem nie kryje się nagroda...

CIASNA BRAMA

„Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ja znajdują!” Mt 7, 13-14

Jeśli chcesz osiągnąć więcej niż większość, musisz wybrać inną drogę. Idąc z tłumem, z trendem nie wybijesz się ponad przeciętność, nie uzyskasz swojego maksimum, do którego zostałeś stworzony. Sukces wymaga bycia sobą, bycia kreatywnym. Jeśli chcesz odnieść sukces, musisz być inny, musisz się wyróżnić (pozytywnie) z tłumu, a nie być kolejnym z wielu. Konformizm nie zawsze popłaca...

Można przeczytać tysiące książek i poznać wszystko, co zawierają. Można cytować słowa z pamięci, jednak co z tego, jeśli nie zastosujemy wszystkiego w życiu? „Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie będziecie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był. Kto zaś pilnie rozważ doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo.” Jk 1, 22-25

Słyszałeś też pewnie nie raz, że trzeba wierzyć w siebie i w to, że się uda, bo przecież „wiara góry przenosi.”

WIARA BEZ UCZYNKÓW JEST MARTWA
„Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, ze wierzy, a nie będzie spełniać uczynków? Czy sama wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat twój lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.” Jk 2, 14-17

Jako podsumowanie zacytuję ZŁOTĄ ZASADĘ POSTĘPOWANIA, tutaj chyba nie trzeba już nic dodawać: „Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!” Mt 7,12

Z pewnością również znajdziecie mnóstwo innych, może nawet trafniejszych cytatów. Moim celem było tylko ukazanie, że wcale nie trzeba daleko szukać, by znaleźć właściwą odpowiedź.

Jak widać, sukces nie jest „wynalazkiem” XX czy XXI wieku; sukces to nie dążenie po trupach do celu i nieliczenie się z innymi (owszem, można tak postępować, ale koszty jakie przyjdzie kiedyś za to zapłacić są ogromne...); sukces to coś więcej, to bycie sobą, pracowanie nad sobą i własnymi słabościami; to służenie innym. A więc stosujmy Złotą Zasadę Postępowania i cieszmy się życiem.

Jan Paweł II był osobą, która z pewnością stosowała się do zasad zawartych w Biblii... Myślę, że również śmiało można powiedzieć, że była to osoba sukcesu, o czym świadczą jego dokonania chociażby na rzecz pojednania wszystkich religii świata; otwarcie się na ludzi, a w szczególności młodzież (organizacja Światowych Dni Młodzieży). Jaki wpływ miał na Polskę, to nie trzeba chyba przypominać, a to, co miało miejsce podczas pielgrzymek do ojczyzny jeszcze na długo pozostanie w sercach Polaków. Był to człowiek niezwykłej wiary, który potrafił modlić się godzinami, jednak wiedział też, że same modlitwy nie pomogą, dlatego oprócz modlitwy angażował się w różne sytuacje: podejmował dialog w sprawie pokoju na świecie, spotykał się z przywódcami wszelkich religii...

Wiedział o tym, że najważniejsze jest działanie, że samo się nic nie zrobi. Pamiętajmy o tym również my, zarówno w drobnych jak i ważnych sprawach naszego życia.



poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Ty też możesz....


....czyli pozwól sobie osiągnąć sukces!

Zmiana całego życia zależy często od jednego przekonania... Przecież to oczywiste – każdy z nas może dobrze zarabiać. Każdy z nas może być wolny finansowo.

A jednak okazuje się, że nie każdy o tym wie. Nie każdy pozwala sobie na spełnianie marzeń i wysokich celów. Dlaczego? Czasem właśnie dlatego, że nikt nie powiedział, że można...

Podstawówka. Jaś po raz kolejny nie zrobił pracy domowej, bo nie rozumiał dlaczego ma wkuwać rozmnażanie nago- i okrytonasiennych i w jaki sposób będzie mu to potrzebne w życiu. Od nauczyciela usłyszał: „A ty znowu nieprzygotowany. Nic z ciebie nie będzie.”. Połączenie siły autorytetu nauczyciela i głosu pełnego pogardy dało hipnotyzerską mieszankę. Po którymś razie zaczął wierzyć... 

Po powrocie do domu Jaś włączał telewizor. W „Wiadomościach” akurat mówili gdzie i ilu ludzi zginęło,kto został ranny, kogo porwali i kogo okradli. Bo takie informacje podobno dobrze się sprzedają. Kolejne  puzzle do układanki Jasia. 

Gdy rodzice przychodzili wieczorem do domu, zazwyczaj przekrzykiwali się czyja praca jest gorsza i komu mniej płacą (nie ma to jak konkurować w byciu pokrzywdzonym...?). Jasiowi mówili, że „tak to już jest w tej Polsce” i, że „bogaci kradną”. Jaś wierzył, bo to przecież rodzice.

I tak tworzą się niestety „układanki” wielu ludzi. Układanki złożone z przekonań, które często zamiast pomagać, szkodzą, zamiast otwierać, zamykają. Tacy ludzie dziwią się, gdy powiedzieć im: „Można być bogatym i pełnym ideałów człowiekiem jednocześnie”.

Możesz. Zasługujesz. Jesteś godzien. Teraz i wtedy, kiedy zechcesz.
Osiągniesz w życiu tylko i aż tyle, na ile sobie pozwolisz. Jeśli założysz, że osiągniesz sukces i będziesz konsekwentnie iść w jego kierunku, uda Ci się. Jeśli założysz, że świat jest zły, polska gospodarka kuleje, a bogaty to złodziej – też Ci się uda. Ponieważ nasze tożsamości i przekonania przeradzają się w plany, a w efekcie w naszą rzeczywistość.

Cokolwiek mówili Ci ludzie, cokolwiek do tej pory myślałeś:
1.Możesz osiągnąć sukces na polu osobistym i finansowym.
2.Zasługujesz na wolność finansową i możesz ją zdobyć.
3.Jeśli odpowiednio wykorzystasz warunki, okaże się, że Polska jest w tym momencie najlepszym miejscem na Świecie do robienia biznesu.

Pamiętaj – milionerzy nie istnieją tylko na filmach. To zwykli ludzie, jak ja i Ty. Też muszą jeść, pić, chodzić tam, gdzie król chodzi piechotą. Różni ich tylko to, że mają inne przekonania – oni wiedzą, że mogą. I dzięki temu działają.

Zamiast czekać na etat rozkręcają własny biznes. Zamiast szukać „bezpieczeństwa” ryzykują zakładając własne firmy. I nawet, jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie, wstają i biegną dalej. Biegnąc w kierunku swoich marzeń i ideałów.

Jasne – może się zdarzyć, że ktoś, kto jest bogaty, jest złodziejem.

Wybierz mądrze swoją strategię. Wybierz mądrze tóre przekonania zasymilować i wprowadzić w życie. W którą tożsamość uwierzyć – biedną czy bogatą? Jeśli biedną – zapomnij, że czytałeś ten tekst i wierz dalej nieświadomym hipnotyzerom – tej części społeczeństwa, która woli żyć niespełnionymi marzeniami i płakać do poduszki.

Jeśli wybierzesz bogatą tożsamość – stajesz się odpowiedzialny. Za swoje życie, za swoje otoczenie, za swoje marzenia. I dość tłumaczeń, że ktoś ma szczęście, farta, czy inny wymysł. Szczęście to stan umysłu. Odwiedza tych, którzy w nie wierzą i je pielęgnują. Otwórz się na nie, a stanie się Twoim przyjacielem. I nie znaczy to, że od razu zarobisz miliony. Ale zaczniesz iść w ich kierunku.

Pierwszy krok to uwierzyć. Drugi – wyznaczyć sobie cel. Trzeci – konsekwentnie do niego dążyć.

To Twoja odpowiedzialność. Nikt za Ciebie nie zarobi milionów. Nikt za Ciebie nie schyli się po pieniądze nawet, jeśli będą leżały na ulicy.

Możesz. Zasługujesz. Masz prawo. Jesteś godzien.

Zacznij być bogaty już teraz. Najpierw w swoim umyśle, potem w rzeczywistości. Ty już wiesz, że Twoje życie zależy od Ciebie. I jeśli nawet jakaś część Ciebie w to nie wierzy, to jest to tylko kwestia czasu. Aż dasz sobie pełną wolność.

Zagraj odważnie w grę zwaną życiem – stawką jesteś Ty sam. I Twoje marzenia.