czwartek, 14 grudnia 2017

Określ swój self-image

Znalezione obrazy dla zapytania    Określ swój self-image

,,Motywacja jest motorem Twoich poczynań " William James

To co w życiu robimy jest konsekwentne z tym jak sami siebie oceniamy. Wszystko jest uzależnione od zakodowanego w umyśle obrazu samego siebie self-image. Właśnie pod wpływem tego decydujemy się na jakiś zawód i pod wpływem tego dobieramy sobie przyjaciół. Nasz sposób bycia i ubiory także zgodne są z tym self-image. Nawet związki małżeńskie zawieramy konsekwentnie z tym utrwalonym w umyśle wizerunkiem samego siebie. Jeśli jest on pozytywny - oczekujemy od życia wiele. Mamy ogromny szacunek do własnej osoby i wysokie wymagania w życiu. Byle co nas nie zadowala, kierujemy się ambicjami by wiele w życiu osiągnąc. Kiepski self-image pozwala zaś ludziom tolerowac byle jaką pracę, przeciętną egzystencję i brak szczęścia.

Od tego jak sam siebie widzisz zależy czy dojdziesz do rzeczy wielkich, czy też nigdy w życiu nie rozwiniesz skrzydeł.

Wyobraź sobie, że tuż przed siódmą rano budzi Cię telefon. "Chcę Ci powiedziec, ze jesteś najlepszą osobą jaką znam - mówi głos w słuchawce. - Cenię Cię za to, że tak mądrze podchodzisz do życia i że z taką ogromną odpowiedzialnością traktujesz swoje obowiązki. Lubię Twoje poczucie humoru i fakt, że z takim zrozumieniem traktujesz otoczenie. Uważam, że jesteś filarem naszego środowiska i większośc wspólnych znajomych się ze mną zgadza. Od dawna chciałam Ci to powiedziec. Naprawdę jestem dumna, że mam prawo nazywac Cię swoim przyjacielem. Za każdym razem, kiedy jestem w Twoim towarzystwie ogarnia mnie entuzjazm i moje życie nabiera głębszego sensu. Szczerze mówiąc nie mogę się po prostu doczekac, kiedy sę znowu spotkamy. Tyle na razie, bardzo się śpieszę, ale musiałam Ci to powiedziec."

Tutaj usłyszałbyś trzask odłożonej słuchawki.

Gdybyś rzeczywiście otrzymał taki telefon, gdybyś miał pełny szacunek do tej osoby, która zadzwoniła i gdybyś wiedział z całą pewnością, że to nie jest żart - jaki czekałby Cię dzień?

Byłbyś lepszy! Dlaczego? Bo pod wpływem tego, co usłyszałeś zmieniłoby się Twoje własne pojecię o saym sobie. Twój self-image. Myślałbyś sobie "Jestem filarem naszego środowiska, ludzie mnie lubią i doceniają."Nie chciałbyś chyba stracic tej reputacji i pracowałbyś lepiej, wydajniej.

Dr Maxwell Maltz, ktory zasłynął w latach pięcdziesiątych swoją książką "Psycho-Cybernbetyka", oprócz psychologii zajmował się też chirurgią plastyczną. Ludzie przychodzili do niego mówiąc "moje blizny powodują, że nie znoszę swojej osoby". Dr Maltz likwidował więc blizny po oparzeniach, skracał długie nosy i zamieniał brzydkie twarze w ładne, czasem nawet w piękne. Odkrył jednak, że większości pacjentów taka operacja niezbyt w życiu pomagała. Mimo zgrabnych nosów w dalszym ciągu pozostawały im te same kompleksy brzydkiego kaczątka objawiające się nieśmiałością i brakiem wiary w siebie. Dalej nie znosili swojego wyglądu dopatrując się w nim coraz to nowych wad. Po operacji byli równie nieszczęśliwi jak przed nią.

Po latach studiów przekonał się wreszcie Dr Maltz dlaczego tak jest i poświęcił temu zagadnieniu całą książkę, która zmieniła oblicze psychologii stosowanej.

Nasz self-image to kompletny obraz czlowieka widziany od wnętrza. Jeśli poprawimy tylko swój wygląd fizyczny, osobowośc nie nadąża wystarczająco szybko za tą zmianą. Dopiero kiedy ten self-image zmieni się na lepsze!

Jeśli chcesz w życiu osiągnąc więcej niż masz, jeśli pragniesz zmian - zacznij od swojego self-image tego wizerunku samego siebie. Jak? Wcale nie musisz czekac na taki telefon od znajomego to może nigdy nie nastąpic. Stosuj cwiczenia z psycho-cybernetyki, które zalecał dr. Maltz. Przynajmniej przez pół godziny dziennie, ale konsekwentnie. W twoim umyśle powstanie "metryka" człowieka sukcesu.

Siądź wygodnie w fotelu. Rozluznij się. Włącz ulubioną płytę i zagłąb się w swojej wyobrazni. Oto Ty jako osoba ogromnego sukcesu zacznij marzyc. Osiągasz wszystko to, co zaplanowałeś i wymarzyłeś. Jesteś pewny swojej wartości. Jesteś osobą ogromnie szczęśliwą i tryskającą zdrowiem. Nie masz większych zamartwień ani kłopotów finansowych. Wyobraź sobie jak wygląda Twój nowy styl bycia teraz kiedy wszystkie problemy zostały rozwiązane. Jak wygląda Twoje otoczenie. Wyobraź sobie emocje związane z tym, że niemal każdy chce miec Ciebie za przyjaciela. Wszyscy Cię lubią i za Tobą przepadają. Jak się czujesz? Na co się teraz możesz zgodzic a na co absolutnie nie?

Jeśli będziesz odbywac to cwiczenie regularnie, po jakimś czasie ten nowy obraz stanie się Twoim nowym self-image. W miarę zaostrzania się tego obrazu Twoja podświadomośc zacznie Ci sprzyjac, podpowiadając co masz robic by życ w zgodzie z tym nowym wizerunkiem samego siebie.

Takie psycho-cybernertyczne cwiczenia to rodzaj relaksu i wakacji. To doskonała ucieczka od szarej codzienności. Ludzie sukcesu często udają się w ten świat własnej wyobraźni kiedy problemy się nawarstwiają i kiedy czują, że grozi im desperacja. Wracają z tej "podróży w wyobraźnię" wypoczęci, podbudowani wiarą w siebie i z nową energią rzucają się w wir życia.

Naprawdę, wierz mi warto spróbowac!


środa, 23 sierpnia 2017

Nowe, czyli złe...

Znalezione obrazy dla zapytania Nowe, czyli złe...

Większość z nas wszelkie nowości, odmienności traktuje z rezerwą,  czasem z niechęcią, a nawet jako swego rodzaju zagrożenie.

Współcześnie to rodzaj atawizmu, niestety dość rozpowszechnionego.Przed wiekami ograniczone zaufanie do wszystkiego co nowe, miało swoje uzasadnienie. Jeśli coś zakłócało spokojne życie w jaskini, to najczęściej wiązało się z kłopotami. Hałasy w krzakach mogły oznaczać spotkanie z ostrymi kłami drapieżnika albo z równie niebezpieczną istotą człekokształtną preferującą pieczeń z mięsa swoich bliźnich. Dualizm swój – wróg, mocno zakorzenił się w ludzkiej podświadomości.

Dostosowała się do tego natura. Wyposażyła człowieka w mechanizm umożliwiający przeżycie – reakcję stresową.Zmusiła człowieka do wyboru: walcz lub uciekaj!

Dziś już niewiele zostało zarośli z groźnymi bestiami.Człowiek jednak jest ciągle taki sam; na nowość reaguje tak, jak jego praprzodek przed stu tysiącami lat.Spojrzy i „takiej głupoty jeszcze nigdy nie czytałem!” (atak), albo „nic mnie to nie obchodzi...” (ucieczka). Takie i podobne formy reakcji należą do najłagodniejszych. A podobno jesteśmy cywilizowani...

Jeśli tak, to reagujmy w sposób cywilizowany; z życzliwością, ciekawością i pragnieniem nauczenia się czegoś wartościowego.Naturalnie i z powagą.Wznosząc się ponad niechęci, uprzedzenia i ograniczające schematy myślenia.Przecież sami wyznaczamy własne granice.

Przecież człowiek – to brzmi dumnie...






wtorek, 25 lipca 2017

Po co mi planowanie?

Znalezione obrazy dla zapytania Po co mi planowanie?

Jak planowanie może zmienić Twoją firmę.
Wyobraź sobie, że jedziesz na urlop do Chorwacji. Co robisz? Wsiadasz do auta i masz nadzieję, że znaki drogowe oraz ludzie, których zapytasz o drogę doprowadzą Cię do miejsca, które Ci się spodoba?

Czy może surfujesz po Internecie albo przeglądasz oferty biur podróży i ustalasz miejsce wakacji. zbierasz opinie innych, rezerwujesz noclegi, a potem bierzesz mapę i planujesz trasę,
tak aby najszybciej i najwygodniej dotrzeć do celu?

Ja bym wybrała rozwiązanie drugie - a Ty?

Podobnie jest z prowadzeniem firmy. Jaki jest Twój cel? Do czego dążysz? Czy kiedykolwiek zadałeś sobie to pytanie? A może działasz z dnia na dzień, rozwiązując bieżące problemy i troszcząc się o to, aby było na bieżące opłaty?

Jak będzie wyglądała Twoja firma za rok? Za 5 lat? Czy dalej będziesz zapracowanym człowiekiem,
który pracuje 20 godzin na dobę?

A może będziesz pracować tyle ile chcesz, kiedy chcesz, będziesz robić to co lubisz, a wakacje mieć
kilka razy w roku, podczas gdy Twoja firma będzie na nie zarabiać ? bez Twojego bezpośredniego udziału?

Pewnie już domyślasz się, jak to osiągnąć. Tak! Planując!

Ale nic nie stanie się samo!.

Zróbmy parę założeń:
> chcesz, aby z miesiąca na miesiąc liczba zamówień wzrastała o 5%.
> chcesz, aby przybywało Ci 100 nowych klientów miesięcznie.
> chcesz, aby przychody rosły z miesiąca na miesiąc o 10%
> dążysz, aby liczba zwrotów nie przekraczała 1% zamówień

Powiesz ambitny plan! Będę dążyć do tego, aby osiągnąć postawione sobie cele!

Ale czy to wystarczy?

Prawdą jest, że w natłoku codziennych zajęć możesz o tym planie zapomnieć. Za pół roku się obudzisz i zauważysz, że liczba zwrotów jest coraz większa, klientów nie przybywa, a liczba zamówień pozostaje na tym samym poziomie. Konkurencja pnie się do góry, a Ty? Niestety stoisz w miejscu.

Powiesz, plan jest bez sensu, nie mam czasu na codzienne monitorowanie czy wszystko idzie zgodnie
z nim.

A może chciałbyś mieć kogoś, kto by za ciebie sprawdzał, czy wszystko idzie zgodnie z planem, a przy jakimkolwiek odstępstwie od planu niezwłocznie Cię o tym poinformował, abyś mógł od razu zareagować?

Może wystarczy zmienić opis produktu albo dodać jakiś bonus?



sobota, 15 lipca 2017

Skup się na tym, co lubisz

Znalezione obrazy dla zapytania skup się na tym, co lubisz


Skup się na tym, co lubisz zamiast na tym, co Ci się nie podoba

Najłatwiejszym sposobem zboczenia z drogi jest skupienie się na tym, co staje nam na drodze, zamiast na usunięciuprzeciwności. Spędzamy większość naszego świadomego życia na denerwowaniu się rzeczami, których nie lubimy w sobie lub sytuacjami w których się znaleźliśmy.

Na przykład zamiast skarżyć się i pytać dlaczego jesteś biedny zmuś się na skupieniu na tym, co możesz zmienić, żeby nie musieć być biednym w przyszłości.

Dlaczego nie karzesz sobie żyć wykorzystując wszystkie swoje możliwości?Spisz na kartce wszystko, co w sobie lubisz, albo to co inni w tobie lubią. Zapisz trzy sposoby dalszego ich polepszenia.

Podejmij decyzję o pracy nad inną rzeczą każdego dnia..


niedziela, 2 lipca 2017

Kości niezgody w biznesie...

Znalezione obrazy dla zapytania Kości niezgody w biznesie...

Jeśli Twój klient jest z czegoś niezadowolony- reaguj jak najszybciej, by mu pomóc.


Kiedy złamiesz sobie nogę, to po złożeniu jej przez lekarza jest ona duzo mocniejsza niż  przedtem w tym miejscu.

Jesli chodzi o biznes (produkt/usługa)- ma to sens.  Metafora traci sens przy relacjach międzyludzkich.  Jeśli ktoś nadszarpnie Twoje zaufanie - juz nigdy  nie będzie tak jak wcześniej.

Bądź czujny!


Podczas Twojej drogi przez życie spotkasz wielu ludzi, ktorzy wydają się być OK. Tracisz zaufanie do nich kiedy po raz pierwszy  wyczujesz, że rozmawiają na Twój temat za  Twoimi plecami i będzie to negatywny temat.

Ludzie bardzo często opowiadają różne rzeczy na temat innych (nieobecnych) i czyją się z tym lepiej, bo sami nie dają sobie rady z wieloma rzeczami. Zamiast  działać - szukają wsparcia obrabiając komuś tyłek. To stanowi tylko i wyłącznie o ich słabości.

Tacy ludzie mają kilka wspólnych cech:
1. Zniszczyć konkurencję.
2. Zniechęcać  do innych promując siebie (nawet wtedy gdy nie ma czego promować:))
3. Przechwycić to co masz dla własnych celów.
4. Są tacy dla wszystkich. Dla Ciebie będą tacy sami.

Otaczaj sie tymi, którzy życzą innym dobrze.




czwartek, 29 czerwca 2017

Metoda Cornella

Znalezione obrazy dla zapytania ile znasz metod notowania?

Edukacja jest ważna, prawda? Rozwijanie swoich umiejętności jest ważne, tak? Szkoła jest od tego, aby uczyć i edukować, czyż nie?

Proszę wróć na moment pamięcią do czasów pierwszych klas szkoły podstawowej.Rozwijałeś się wtedy w niezwykłym tempie w wielu dziedzinach - towarzyskiej, być może sportowej, rozwijałeś swoje hobby i zainteresowania, a także uczyłeś się nowej wiedzy i umiejętności.

Jednak w większości wypadków w szkole, w domu i gdziekolwiek pomijane były tzw. metawiedza i metaumiejętności.

Słusznie zapytasz co to jest METAwiedza/umiejętności. Przedrostek "meta" oznacza "ponad". Metawiedza to wiedza o tym czym jest wiedza :) Metaumiejętności to umiejętność uczenia się umiejętności. Do panteonu dodam metauczenie się - czyli nauka o uczeniu się.

Tego typu wiedzy i umiejętności sprzedawane są do tej pory praktycznie wyłącznie na dość drogich kursach oraz w książkach.

Zauważ tę prawidłowość.

Do 4 klasy szkoły podstawowej jesteś uczony pisania. Od tamtego momentu kończy się nauka od mistrzów (nauczycieli) i musisz sobie radzić sam. Nikt już później nie da Ci rad jak poprawiać swój charakter pisma, jak pisać łatwiej i szybciej itp. Nauka się kończy, a Ty do końca życia piszesz w taki sposób w jaki nauczyłeś się w połowie szkoły podstawowej...

To samo jest z czytaniem. Gdy już nauczą Cię składać sylaby w słowa nauka się kończy. Większość osób przez całe swoje życie czyta z taką efektywnością do jakiej doszli w szkole podstawowej.

Zauważ tę ironię. Z każdą dekadą ten świat, nasza cywilizacja jest coraz bardziej rozwinięta, jest coraz więcej dostępnej wiedzy do przyswojenia, coraz więcej możliwości i szans - a my od ponad 100 lat kończymy naukę czytania w połowie szkoły podstawowej i korzystamy z tego do końca życia.

Czy to nie jest zastanawiające?

Najefektywniejsza metoda ze wszystkich (Metoda Cornella) jest kompletnie nieznana w Polsce. Co niestety powoduje u wrażenie, że Polska jest pod względem jakości edukacji wbrew pozorom jednym z najbardziej zacofanych krajów w Europie.

Być może nasuwa Ci się do głowy zdanie, które kiedyś od kogoś usłyszałeś, że "Polscy informatycy są najlepsi", że "Polscy studenci na zachodzie są jednymi z najlepszych".

Być może część takich stwierdzeń ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale proponuję Ci popatrzeć na to z troszkę innej perspektywy.

W Polsce nadal bardzo duży nacisk kładzie się na naukę teorii, która niestety w wielkiej części jest wiedzą historyczną i nieaktualną. I w zakuwaniu tej wiedzy jesteśmy dobrzy - wiesz tu działa prawo koncentracji :D

Na zachodzie już dawno uczelnie wyższe wprowadziły do swoich przedmiotów obowiązkowych metody szybkiego uczenia się. A w Polsce? Marzenie ściętej głowy! Edukacja na zachodzie już dawno skupia się na umiejętnościach i praktycznym wykorzystaniu wiedzy. Na zachodzie zrobili to tyle lat temu ile my mamy zapóźnienia cywilizacyjnego.

Oczywiście nie jest tak źle, ale zawsze może być lepiej.


środa, 28 czerwca 2017

Sekrety motywacji

Znalezione obrazy dla zapytania Sekrety motywacji


,,Entuzjazm jest matką wysiłku i bez niego nic wielkiego nigdy nie osiagnięto ". Ralp Waldo Emerson


Nie istnieje magiczna formuła na radzenie sobie z problemami, ale są techniki i sposoby.

Po pierwsze nigdy nie walcz z problemem, nie narzekaj, że on cię dotyka. Każdy problem podziel na mniejsze składowe. Uporasz się z całością, gdy poradzisz sobie z poszczególnymi częściami. Rozbij problem na mniejsze elementy, a wtedy cała sprawa nie będzie wyglądała na zbyt wielką.

Wybierz najłatwiejszą część problemu i rozmyślaj nad nią. Potrafimy przezwyciężyć każdy problem.

Uważaj aby nie być aroganckim wobec współpracowników, spędzaj więcej czasu z ludźmi w firmie, słuchaj uważnie o czym mówią inni.

Ludzie, których kochasz, przyjaciele, koledzy nie przychodzą Ci z pomocą kiedy tego potrzebujesz?
To wszystko dzieje się dzięki czerpaniu niezdrowego zadowolenia z problemów innych. Każda taka sytuacja rodzi się z niezdrowej fascynacji. Zacznij pomagać i współczuć.

Dostajesz zawsze cios w plecy z kimkolwiek robisz interesy,gdy zbliżasz do nawiązania umowy, sprzedaży? Nagle wszystko się zmienia i jesteś wyrzucany! To postawa wobec innych ludzi, gdy widzisz i słyszysz jak ktoś obcy ponosi klęskę w swoich działaniach. Nieważne czy znasz tę
osobę, czujemy satysfakcję i jakąś dziwną radość gdy ktoś wpada w kłopoty. Aby zapobiec tego typu sprawom, zacznij odczuwać empatię wobec każdego, kto ma kłopoty, nawet jeśli to jest konkurent. 

"Bądź dobry dla ludzi, gdy pniesz się w górę, możesz ich potrzebować w drodze na dół". 
Złościsz się na wszystkich wokoło, nie potrafisz panować nad sobą? Gniew jest rezultatem życzenia innym źle w przeszłości. Teraz powróciło to do Ciebie w postaci Złości. Gniewasz się ponieważ nie chcesz czuć żalu gdy zauważasz nieszczęścia innych ludzi. Przecież nie chcesz nikomu życzyć Raka czy AIDS. Gniew jest cierpieniem, które nikomu nie przynosi pożytku.

Ludzie w około nigdy mi nie wierzą! Tak to jest poważny problem, nieuczciwość i drobne kłamstewka z przeszłości. Rozwiązaniem jest ścisłe trzymanie się prawdy w tym, co mówisz. Słownikowo kłamstwo oznacza: "Przedstawienie komuś jakiejś rzeczy w sposób, który niedokładnie odpowiada sposobowi, w jaki my sami tę samą rzecz odbieramy". Trzymaj się uczciwości do końca swoich dni. Uczucie, które Cię przepełni będzie tak przyjemne, że szybko wyplewisz ze swojego umysłu, wyraz "kłamstwo".

Inni ludzie ubliżają! Kolejny problem, który obniża nasz wizerunek własny. Wycofuj się z każdej potyczki słownej "Skrzywdził mnie, muszę mu oddać". Chrystus mówił: "Gdy ktoś uderzy cię w policzek, nadstaw drugi". Wycofuj się z walk raz, drugi, trzeci nawet i dwieście razy.

Cokolwiek robisz, ludzie wokół ciągle Cię krytykują! Co wewnątrz to na zewnątrz oznacza to, że zanim cokolwiek powiesz lub zrobisz, zastanów się jaki będzie miało to wpływ na innych.

Cokolwiek robisz, masz dwa powody:
a) być dumnym z siebie;
b) aby inni byli dumni z nas.

To nie tylko brak poszanowania dla innych prowadzi do krytyki, raczej chodzi tu o Twoje czyny z przeszłości, które były nacechowane brakiem szacunku dla innych. Wszystko wraca jak oswojone gołębie.

Wiele problemów i złych wzorców w umyśle bierze się z bezużytecznych rozmów o zbrodniach, wojnie i polityce. Dlaczego wybitni ludzie mają tyle czasu? Ponieważ nie rozmawiają niepotrzebnie. Trzy dni po dokładnym przeczytaniu gazety od początku do końca, przypomnij sobie przynajmniej dwa lub trzy artykuły. Zobaczysz, że będziesz pamiętała bardzo niewiele szczegółów. Więc po co to czytać? 

Umysł ma ogromne możliwości, ale nie nieograniczone.


wtorek, 20 czerwca 2017

Dysonans poznawczy

Znalezione obrazy dla zapytania Dysonans poznawczy

Cokolwiek robisz, masz potrzebę myślenia o sobie jak najlepiej, czyli podtrzymujesz względnie wysoką samoocenę, tłumacząc każde swoje zachowanie. 

I wszystko jest dobrze do momentu gdy postępujesz prawidłowo - wtedy wszystkie elementy poznawcze do siebie pasują, a w Tobie nie istnieje żaden dyskomfort wywołany pewną sprzecznością. O jakiej sprzeczności mówię? 

Otóż gdy dwa lub więcej elementów poznawczych nie zgadzają się ze sobą odczuwasz tak zwany dysonans poznawczy.


piątek, 9 czerwca 2017

Szczęście a sukces i efektywność

Znalezione obrazy dla zapytania Szczęście a sukces i efektywność

,,Szczęście nie jest stacją, do której przyjeżdżasz, lecz sposobem podróżowania."


Dość naturalnym jest przyjąć, że chcemy osiągnąć sukces nie tyle dla samego sukcesu ale dla osiągnięcia szczęścia (dla niektórych będzie to uznanie, dla innych pieniądze itd.). Niestety są i tacy, którzy cieszą się, gdy komuś dołożą lub podstawią nogę.

Ale zgodzicie się, że to brzydki sukces.




środa, 7 czerwca 2017

Reguły działania

Znalezione obrazy dla zapytania "Reguły Działania pokazują, jak można żyć harmonijnie, ale też wygodnie w dzisiejszym świecie. Są one doskonałymi radami na życie, które mogą nas prowadzić w trwającej całe życie drodze do duchowego i umysłowego wzrostu, zdrowia i sukcesów finansowych. Reguły mają swe początki w ważnych lekcjach samodzielności. Reguły pokazują nam, gdzie jesteśmy i gdzie możemy zajść. Motywujące maksymy zawarte w tych regułach były sprawdzone już wiele razy. Reguły Działania powinny pomóc nam rozwijać umysłową i fizyczną siłę, która jest potrzebna, by podołać rygorom codziennego życia w czasie, gdy podążamy ku naszym celom. Reguły Działania powinny pomóc nam rozwijać umysłową i fizyczną delikatność, która wyraża się w wewnętrznym pokoju, wypływającym z wiedzy o tym, że wkładamy nasze najlepsze starania w to, co robimy. "

Reguły działania pokazują, jak można żyć harmonijnie, ale też wygodnie w dzisiejszym świecie. 

Są one doskonałymi radami na życie, które mogą nas prowadzić w trwającej całe życie drodze do duchowego i umysłowego wzrostu, zdrowia i sukcesów finansowych. Reguły mają swe początki w ważnych lekcjach samodzielności. Reguły pokazują nam, gdzie jesteśmy i gdzie możemy zajść. Motywujące maksymy zawarte w  regułach  sprawdzały się już wiele razy. Reguły działania powinny pomóc nam rozwijać umysłową i fizyczną siłę, która jest potrzebna, by podołać rygorom codziennego życia w czasie, gdy podążamy ku naszym celom. 

Reguły działania powinny pomóc nam rozwijać umysłową i fizyczną delikatność, która wyraża się w wewnętrznym pokoju, wypływającym z wiedzy o tym, że wkładamy nasze najlepsze starania w to, co robimy. 


wtorek, 6 czerwca 2017

Inteligencja emocjonalna w praktyce.


Znalezione obrazy dla zapytania "INTELIGENCJA EMOCJONALNA W PRAKTYCE



Każdy może się rozgniewać - to bardzo łatwe. 

Ale rzadką umiejętnością jest złoszczenie się na właściwą osobę, we właściwym stopniu i właściwym momencie, we właściwym celu i we właściwy sposób - to bardzo trudne. 

Wierzę, że harmonijna współpraca serca i rozumu jest jednym z największych wyzwań, jakie współczesność stawia przed każdym z nas. Inteligencja emocjonalna jest kluczem do uzyskania równowagi pomiędzy przeżywaniem a poznaniem, miłością a logiką rozumu. Inteligencja emocjonalna to odmienny rodzaj mądrości. Ona czyni z nas dobrych współmałżonków, miłych sąsiadów, wyrozumiałych rodziców i charyzmatycznych szefów. Wszyscy ludzie dysponują inteligencją emocjonalną i używają jej codziennie, z lepszych lub gorszym skutkiem, we wszystkich dziedzinach życia.

Istotę "emocjonalnej inteligencji" albo EQ (angielski skrót od emotional quality) najtrafniej określa cecha zwana potocznie znajomością ludzi. Jednak "inteligencja uczuć" obejmuje wiele zjawisk: samoświadomość (znajomość własnej osobowości), intuicja, rozróżnianie i znajomość własnych uczuć, kierowanie uczuciami w celu podejmowania zdrowych decyzji życiowych, skuteczne panowanie nad emocjami i nastrojami, zdolność komunikowania uczuć, zachowanie optymizmu mimo niepowodzeń oraz empatia czyli umiejętność wczuwania się w sytuację innych ludzi.
Emocje są naszymi najpotężniejszymi zasobami. Dają nam dostęp do samoświadomości i instynktu samozachowawczego. Dostarczają nam bezcennych informacji na temat ludzi, wartości oraz potrzeb, które zapewniają nam motywację i zapał do działania, samokontrolę i wytrwałość. To świadomość emocjonalna i umiejętności umożliwiają odzyskanie zdrowia, podniesienie jakości życia, zapewniają pomyślność rodziny, budowanie trwałych szczęśliwych związków i osiąganie sukcesów w pracy zawodowej. Kiedy pozwalamy sobie w pełni i fizycznie odczuć nasze emocje, pobudzamy nieczynne obszary mózgu i zyskujemy dzięki temu możliwość podwyższenia naszej inteligencji.

Badania nad chorymi z nowotworami na Uniwersytecie Kalifornijskim  wykazały, że ci którzy osiągnęli długotrwałe wyleczenie posiadali pełny, wyraźny kontakt ze wszystkimi swoimi emocjami. Wiedzieli, co czują i nie lękali się silnych emocji - własnych lub innych ludzi. Co najważniejsze ta więź z uczuciami dostarczała im informacji i motywacji, a także aktywizowała ich życie, przybliżając do innych, pomimo ich własnego bólu i cierpienia. Emocje również kierowały więziami duchowymi, które wielu wyleczonych uznało za istotny element ich uzdrowienia.
Badania nad wyleczonymi wykazały dominację trzech cech:
*znajomość własnych uczuć
*umiejętność zaakceptowania i pogodnego znoszenia wszystkich uświadamianych sobie uczuć bez względu na ich intensywność
*zdolność do podejmowania działań w oparciu o informację uzyskaną z emocji

Większość z nas nie posiada tych umiejętności. Jak można je rozwinąć? Odpowiedź znajduje się w ciele. Aby uzyskać dostęp do potężnej mocy leczniczej emocji, należy odzyskać zdolność odczuwania emocji w ciele. Umiejętności emocjonalne są bezcenne we wszystkich kontekstach zawodowych i społecznych. Są życiodajnym i wzmacniającym darem, który nadaje życiu smak i sens.

Polecam przeczytanie: Daniel Goleman Inteligencja Emocjonalna i pozostałe ksiązki tego autora, Jeanne Segal Jak pogłębić inteligencję emocjonalną, Frances Wilks Inteligentne Emocje.



poniedziałek, 5 czerwca 2017

Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie?

Znalezione obrazy dla zapytania Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie?

W wielu okolicznościach pierwsze wrażenie może zaważyć na stosunkach i relacji z drugą osobą. 

Świadomość tego jest bezcenna, szczególnie, gdy zamierzamy świadomie kształtować nasz wizerunek.

Przyjmuje się, iż pierwsze wrażenie trwa od 4 do 6 sekund. W tym krótkim czasie oceniamy drugą osobę i dokonujemy jej "zaszufladkowania". Szufladki te mają różne etykiety, np. podoba mi się; ma to coś; wydaje się być wiarygodny; chciałbym z nią współpracować; czy też nie czuję się przy nim bezpiecznie.

Co decyduje o pierwszym wrażeniu? Przede wszystkim wygląd. Składa się na niego ubiór, dbałość o siebie oraz rysy twarzy, które według naukowców tłumaczą są bogatym źródłem informacji społecznej postrzeganej intuicyjnie.

Pierwsze wrażenie to pewnego rodzaju obraz, którego autorem są nasze emocje, nastawienie, doświadczenia, skojarzenia oraz intuicja. Obraz ten wpływa na nasze postrzeganie i zachowanie. Dlatego warto uświadomić sobie pierwsze wrażenia, jakie wywierają na nas inne osoby i jak wpływa to na nasze zachowanie. To, co należy kontrolować, to emocje, które wychwytywane są przez naszego rozmówcę i mogą być źle zinterpretowane - w końcu nie wie on, że masz po prostu zły dzień. Najlepiej wprawić się w dobry nastrój i wypełnić się entuzjazmem.

Pamiętajmy, że pierwsze wrażenie bywa mylące i może prowadzić do nieporozumień. O tym, czy dany człowiek jest arogancki, czy tylko nieśmiały możemy stwierdzić wyłącznie na podstawie bliższej jego znajomości. Ważna jest także świadomość, że sam przyczyniasz się do kształtowania opinii na swój temat. Warto miedzy innymi pamiętać, że ludzie mają skłonność dużo lepiej oceniać osoby atrakcyjne, dobrze ubrane i zadbane. Ponadto te osoby podejrzewa się też znacznie rzadziej o kłamstwo. Odpowiedzialny jest za to tzw. efekt halo inaczej zwany efektem aureoli. Polega on na automatycznym, przypisywaniu pozytywnych cech osobowościowych na podstawie pozytywnego wrażenia (efekt Pollyanny). A w przypadku negatywnego wrażenia przypisywaniu negatywnych cech osobowościowych (efekt Golema).

Aby dopełnić obraz pierwszego wrażenia, należy wspomnieć jeszcze o tzw. pogłębionym pierwszym wrażeniu, które trwa przez około 4 minuty. W tym czasie nawet 90% opinii formułowanych jest na nasz temat. W tym czasie tworzona jest w miarę trwała opinia na nasz temat, która rzutuje na to, jak zostaniemy ocenieni i jak będziemy odbierani. I nie jest łatwo tak "wypracowanej" opinii zmienić. Pamiętajmy też, że dotyczy to zarówno życia osobistego, jak i zawodowego (np. kontakt z klientami, rozmowa kwalifikacyjna, negocjacje etc.).

Co się składa na to jak jesteśmy postrzegani? Światowej sławy specjalista, Albert Mehrabian wyróżnił trzy elementy determinujące postrzeganie innych. I tak opinia na nasz temat zależeć będzie w:
*7% od treści, które mamy do przekazania (sic!).
*38% od głosu i jego modulacji. Istotna jest intonacja, akcent, ton, barwa, wysokość i natężenie głosu, dynamika oraz szybkość mówienia. Najprzyjemniej słucha się osób mówiących dynamicznie, jednak z umiarkowaną szybkością 120-170 słów na minutę.
*55% od mowy ciała, czyli komunikacji niewerbalnej, na którą składa się przede wszystkim:
postawa – warto mieć świadomość, że zaprzestanie mówienia w sensie wokalnym, nie oznacza wstrzymania wysyłania informacji. Nasza postawa w tym pochylenie, gesty, mimika twarzy i napięcie mówią o nas znacznie więcej. Komunikują one odbiorcy, jacy jesteśmy i co czujemy w stosunku do niego. Podczas rozmowy należy unikać postawy zamkniętej, nadmiernej gestykulacji, strojenia min. To co sprzyja kreowaniu pozytywnego wizerunku nas samych to otwarta i emanująca entuzjazmem postawa oraz uśmiech wyrażający życzliwość i pogodę ducha.

Kontakt wzrokowy
– utrzymywanie kontaktu wzrokowego ma w naszej kulturze duże znaczenie. Jest oznaką szacunku, pewności siebie oraz próbą znalezienia porozumienia pozawerbalnego. Ważne jest przy tym wyważenie - kontakt wzrokowy powinien być utrzymany przez 40–60% czasu trwania rozmowy. Pozostając w kontakcie wzrokowym poniżej 40% czasu, rozmówca może poczuć się ignorowany lub mieć wrażenie, że coś ukrywamy i nie jesteśmy godni zaufania. Widoczne jest to szczególnie w sytuacjach napięcia i wzmożonego stresu. Przekraczając limit 60% z kolei możemy doprowadzić do sytuacji, w której rozmówca będzie odczuwał dyskomfort. Zbyt duża doza pewności siebie może być odebrana jako prowokacja.

Aktywne słuchanie
– ma ogromne znaczenie w rozmowie, ponieważ odzwierciedla stopień zaangażowania słuchacza w rozmowę. Charakterystycznymi elementami niewerbalnymi aktywnego słuchania są potakiwanie, uśmiech, afirmacja słów czy też np. zdziwienie wyrażone odpowiednią mimiką twarzy. Natomiast parafrazowanie wypowiedzi, zadawanie pytań czy też empatia to elementy werbalne aktywnego słuchania. Całość tworzy pewien obraz tego, jak bardzo jesteśmy zainteresowani słowami naszego słuchacza i jak bardzo jesteśmy w ten proces zaangażowani. Przyjemnie mówi się bowiem do kogoś, kto wyraźnie sygnalizuje swoje zaciekawienie naszymi słowami.
Reasumując, pierwsze wrażenie, jakie wywieramy na innych zależne jest od nas samych. Możemy je dowolnie kształtować, ucząc się od najlepszych mówców czy też charyzmatycznych liderów. Warto wybrać kompilację tych elementów, które sami uważamy za atrakcyjne i spróbować wypracować swój idealny obraz siebie. 

Chcąc być człowiekiem sukcesu, myśl i zachowuj się tak jak on.


niedziela, 4 czerwca 2017

JAK SIĘ ZMOTYWOWAĆ, BY WSTAWAĆ WCZEŚNIE RANO?

Znalezione obrazy dla zapytania JAK SIE ZMOTYWOWAC, BY WSTAWAC WCZESNIE RANO?

Jeśli chodzi o wstawanie rano to proponuję Ci jeden prosty sposób. 

To tak jak z budową drogi! Na poczatku trochę pracujesz, a potem kiedy jest już gotowa - jeździsz po równej nawierzchni z przyjemnością...

Jak wiesz nawyk powstaje wtedy, gdy powtórzysz pewną czynność wystarczającą ilość razy. Daj sobie wyzwanie: Przez kolejne 21 dni będziesz wstawać równo o godzinie 7:00.Nastaw sobie budzik i każdego ranka kiedy zadzwoni powiedz do siebie głośno: WYZYWAM CIĘ!

Kiedy dokończysz proces, 22 dnia obudzisz się bez budzika.
GWARANTUJĘ.


środa, 31 maja 2017

Czym tak naprawdę jest sukces??

Znalezione obrazy dla zapytania Czym tak naprawdę jest sukces??

No właśnie, czym jest sukces dla Ciebie? 

Czy myślisz, że to, co czyni Ciebie szczęśliwym może być dla innych mniej istotne? Czy każdy z nas może być szczęśliwy tylko wtedy, gdy jest bogaty? Zastanów się nad tym przez chwilę...

Czy rozumiesz , że każdy człowiek może mieć swoje szczęście, może czuć się człowiekiem spełnionym i pełnym sukcesu, mimo iż według nas tak naprawdę nic szczególnego nie osiągnął?

 

poniedziałek, 29 maja 2017

Największy sekret sukcesu

Znalezione obrazy dla zapytania Największy sekret sukcesu

~~*~~ Jesteśmy biedni nie dlatego, że Bóg tak chciał. ~~*~~


Młody S. B. Fuller miał sześcioro rodzeństwa i był synem czarnego najemnego farmera z Luizjany. Już jako młody chłopiec pracował na roli. Dzieci najemników także stawały się najemnikami i one też pracowały. Bieda była ich przeznaczeniem. S. B. miał wspaniałą matkę, która mówiła mu:
- Nie powinniśmy być biedni, S. B. Nie jesteśmy biedni, bo Bóg tak chciał, ale dlatego, że ojciec nigdy nie chciał uwolnić się od biedy.

Te marzenia matki głęboko zapadły w umyśle młodego chłopca. Zapragnął być bogaty. Chciał wzbogacić się na handlu. Przez wiele lat sprzedawał mydło. Pewnego dnia dowiedział się, że
firma u której się zaopatrywał ma zostać sprzedana. Po 12 latach pracy miał zaoszczędzone 25 tysięcy dolarów. Cena wywoławcza firmy to 150 tys. dolarów. Podpisał umowę z obecnymi właścicielami firmy, że na początku zapłaci 25 tys. $ i w ciągu 10 dni uzbiera pozostałe 125 tys. dolarów. Umowa zastrzegała jednak, że jeśli nie uzbiera w tym czasie pieniędzy 25 tys. $ które złożył w depozycie przejmuje firma.

Przez 12 lat pracy, Fuller poznał wielu ludzi, do których teraz zwrócił się o pomoc. Pożyczał od każdego kogo tylko znał - przyjaciół, firm i banków. W ostatni dzień upływającego terminu brakowało mu już tylko 10 tysięcy. Wyczerpał wszelkie możliwe limity kredytów i pożyczek u
znajomych i banków.

- W ciemności na ulicy uklęknąłem i prosiłem Boga o pomoc - mówi.

Wsiadł do samochodu i jechał ulicą 61, aż doprowadził go do zapalonego światłą w oknach jakiejś firmy. Była godzina 23. Po minięciu kilku przecznic zobaczył, że jakaś firma jest jeszcze otwarta. Pospiesznym krokiem wszedł do firmy i zapytał się właściciela:

- Czy nie chciałby pan zarobić 1000 dolarów?

- Naturalnie - odparł właściciel firmy.

- To proszę mi wypisać czek na 10 tys. dolarów a jak oddam panu pieniądze to przyniosę dodatkowe tysiąc.Fuller wyjaśnił na co potrzebuje pieniądze i powiedział ile osób już mu pożyczyło pieniądze. 

Z czasem S. B. podpisał kontrakt z siedmioma firmami tekstylnymi, kosmetycznymi oraz drukarniami a firma rozwinęła się w błyskawicznym tempie.

Spytany czemu zawdzięcza sukces odpowiedział: - Jesteśmy biedni nie daltego, że Bóg tak chciał. Jesteśmy biedni, bo twój ojciec nigdy tak naprawdę nie pragnął bogactwa. Nikt w naszej rodzinie nigdy nie chciał nic ponad to, co mamy.

Zobacz jak wiele Fuller zrobił, aby osiągnąć sukces. Wystarczyło, że mocno tego pragnął, że matka dawała mu wiarę i chęci. Obrócił swój talizman w stronę Pozytywnego Nastawienia Umysłu i był w stanie osiągnąć sukces.I pamiętaj, dzięki pozytywnej sile możesz osiągnąć co tylko zechcesz. 

Napoleon Hill powtarzał: "Cokolwiek umysł ludzki jest w stanie wymyśleć i w co uwierzyć może też to osiągnąć."




niedziela, 28 maja 2017

ZMARTWIENIA TO TWÓJ WRÓG!

Znalezione obrazy dla zapytania ZMARTWIENIA TO TWóJ WRóG!


Tak jak z porażki można zrobić bardzo duży użytek ze zmartwień nie. 

Aby osiągnąć sukces musisz nauczyć się radzić sobie ze zmartwieniami. Czy wiesz, że połowa łóżek w szpitalach psychiatrycznych jest zajęta przez pacjentów, których choroby zostały wywołane przez zmartwienia?

Słyszałeś kiedyś o podświadomości? Jest to część ludzkiego umysłu, nad, którą człowiek nie ma bezpośrednio kontroli. Jednak można nią w pewien sposób sterować. Przynosi to skutki pozytywne i negatywne. Jeśli mówisz,,Już jestem bankrutem",,nie dam sobie rady",,To nie może się udać"podświadomość człowieka odbiera je jako rozkaz, jako polecenie do działania. Wtedy zaczyna działać, aby te słowa, które wypowiadasz zostały wykonane.

Jeśli martwisz się czymś to te zmartwienia mogą przeobrazić się w prawdziwe piekło. Dale Karnegie w swojej książce,,Jak przestać się martwić i zacząć żyć"pisze, że zmartwienia są nawet przyczyną chorób serca, mogą powodować wysokie ciśnienie krwi, reumatyzm i choroby żołądka. Jednym słowem zmartwienia mogą odciąć Cię od sukcesu na zawsze albo nawet w szczególnych przypadkach doprowadzić do śmierci. Dlatego warto mieć sposób na pokonywanie zmartwień.

,,Ci, którzy nie potrafią walczyć ze zmartwieniami, umierają młodo" dr Alexis Carrel



Czy znasz kogoś kto nauczy Cię osiągania celów? Zobacz - http://archons.info/linki/32907



sobota, 27 maja 2017

Zajmij się swoimi barierami psychologicznymi.

Znalezione obrazy dla zapytania Zajmij się swoimi barierami psychologicznymi.

Obawa przed utratą kreatywności. 

Powiedzmy sobie szczerze – wielu z nas bałaganiarzy (tak, ja też kiedyś miałam właśnie tą blokadę) boi się, że jak zrobi porządek, to, to obniży ich kreatywność.
Dziś mogę powiedzieć, że to co mówiłam kiedyś było tylko wymówką aby w końcu wziąć się za opracowanie sobie systemu, który będzie wspomagał moją kreatywność

Wymówka i ucieczka. 
Znam przypadki ludzi, którzy nie chcieli mieć porządku, bo posiadanie takowego dałoby im czas i pozbawiłoby ich idealnej wymówki – na rozważanie i podjęcie ważnych decyzji.
„Ja? Boję się podjąć decyzji? Ależ skądże znowu. Odkładam ją na później, bo teraz muszę zrobić trochę porządku w papierach – w końcu wiesz jak ważna jest dokumentacja.”

Tak, wiem. Na tyle, aby mieć asystenta, a samemu właśnie podejmować te trudne decyzje. I liczyć się z ich konsekwencjami. Tak tymi negatywnymi, jak i pozytywnymi (które dadzą mi pieniądza na przyjemności, życie i na wynajmowanego asystenta).

Niechęć do miejsca. 

Powiedzmy sobie jasno – zrobienie trwałego systemu porządkowego w danym miejscu jest jednocześnie z przyznaniem się, że dłuższą chwilę tu posiedzimy. A co jeśli nie lubimy tego miejsca? Najłatwiej jest nie przyznawać się przed sobą, że pomimo tego, że nie lubimy tego miejsca, to możemy być niestety zmuszeni do przepracowania w nim kilku kolejnych lat. Kilka kolejnych lat na pewno zasługuje na porządny i trwały system zagospodarowania przestrzeni.

Więzy sentymentalne.

Temat banalny, ale warto o nim wspomnieć.Przywiązujemy się do różnych rzeczy. Jest to dobre, bo to świadczy o tym, że jesteśmy ludźmi. I że nasze mózgi działają poprawnie (są ludzie, którzy mają problemy z odczuwaniem emocji). I jednocześnie nie możemy pozwolić, aby nasza przeszłość utrudniała nam życie w naszej teraźniejszości.Uzyskane miejsce wykorzystam na zwiększenie powierzchni mojego biura.

Potrzeba perfekcji. 

Nie wiem jak ty, ale znam tą blokadę ze swojej przeszłości bardzo dobrze. Wielokrotnie nie zaczynałam robić nowych rzeczy, dopóki nie czułam, że jestem do nich idealnie przygotowana. Czy to w związku z założeniem firmy, czy z innymi rzeczami. Aktualnie czuję się naprawdę dumna z tego powodu, że zaczęłem już robić trochę rzeczy, w których jeszcze nie mam doktoratu…
Czemu warto pozbyć się tej blokady z głowy? Bo ludzie tak naprawdę zaczynają się uczyć nowych rzeczy poprzez robienie właśnie tych nowych rzeczy. Dobra książka może być dobrym wstępem do właściwej nauki. I tylko wstępem. Niczym więcej. 

PAMIĘTAJ O DZIAŁANIU.


wtorek, 23 maja 2017

Człowiek sukcesu

Znalezione obrazy dla zapytania Człowiek sukcesu


Właśnie teraz możesz stanąć twarzą w twarz z jedna z najważniejszych decyzji swojego życia: czy jesteś człowiekiem sukcesu? czy potrafisz z tego skorzystać?
Masz szansę poznać to, co jest potrzebne do odniesienia sukcesu, przemyśleć, na ile to do Ciebie pasuje. Możesz poznać sekrety powodzenia, finansowania swoich nowych przedsięwzięć. 

Wszystko możesz.


czwartek, 18 maja 2017

Jak szybciej osiągać cele ?

Znalezione obrazy dla zapytania Jak szybciej osiągac cele ?

,,Najpierw tracisz zdrowie żeby dojśc do pieniędzy , potem tracisz pieniądze , żeby dojśc do zdrowia."


Wyznaczanie i osiąganie celów – w ten sposób idziesz do przodu. Idziesz… albo jak wolisz: wleczesz się, zawracasz, porzucasz, potykasz bądź biegniesz, lecisz czy wręcz przeskakujesz – wszystko zależy od Ciebie. To Ty definiujesz jak będzie wyglądała Twoja droga z punktu A do B.

By zmienić swój stan obecny (to wspomniane już A czyli np. to ile zarabiasz) na docelowy B (czyli np. ile chcesz zarabiać za X miesięcy)– musisz wykonać parę kroków.

Czy można szybciej?


Najpierw przykład.Dla ułatwienia coś mierzalnego: niech będzie to cel 'schudnąć o X kg do urlopu'. Po prostu kasę i wagę łatwo się mierzy.

No i teraz wyobraźmy sobie jakiegoś delikwenta po długotrwałym zażywaniu hamburgero-fastfoodowych przysmaków, braku ruchu itd. (jeśli ktoś oglądał Supersize Me to może sobie łatwo wyobrazić taki przykład).

No dobrze mamy takiego delikwenta z nadwagą. Chciałby schudnąć do urlopu. Dla ułatwienia nazwijmy go Ździsiek.

Determinacja i motywacja



No i czego temu człekowi brakuje by osiągnąć swój cel?
•Wie czemu chce cel osiągnąć – bo ma zamiar np. imponować niewiastom na plaży podczas urlopu
•wie co ma zrobić – przejść na dietę, zacząć się systematycznie ruszać, może jakieś witaminki itd.

Aby osiągnąć cel musi po prostu zacząć działać. A do tego potrzebuje MOTYWACJI.

Proste? No niekoniecznie. Spróbujcie wstać godzinę wcześniej by pobiegać, albo gdy zespół w pracy wychodzi na lunch do pizzerii powiedzieć – 'a ja poproszę sałatkę'. Bardzo trudne.

A teraz znowu Whirlpool: wyobraź sobie… jakiegoś sportowca, który utrzymuje swoje ciało w ryzach: codzienny trening, dieta, zdrowe odżywianie.

I teraz fiku miku prast: robimy zamianę duszyczek: dusza/umysł sportowca ląduje w ciele obhamburgeryzowanego domatora – czyli naszego Ździśka.

Budzi się taki sportowiec – podchodzi do lustra i … O ŻESZ TY!!! Co widzi? Ciało, jakiego nie chce mieć, wręcz nie akceptuje. On wie, jakie ciało naprawdę ma – wysportowane i bez oponki!

Sportowiec od razu zaczyna coś z tym robić – tu już nie ma odkładania, wyszukiwania wymówek i szukania utrudnień. Po prostu MUSI dojść do normalnego dla niego ciała – czyli lżejszego o X kilogramów. Ma determinację i od razu wprowadza zmiany wszędzie tam gdzie to konieczne – bo mu bardzo zależy.

Kiedy ludzie coś zmieniają w swoim życiu? Bardzo często wtedy gdy ich coś mocno ukłuje. I to niekoniecznie zawał serca czy mega frustracja w pracy.Wtedy rodzi się determinacja do tego by coś zmienić, że 'już dłużej tak być nie może!'.

Szybsze osiąganie celów


Pomysł jest więc prosty.
1.Pomyśl jak chcesz by było po osiągnięciu celu – czyli jak ma wyglądać stan docelowy. Oczywiście najlepiej by było, żeby to była wizja z prawdziwego zdarzenia – z 'poczuciem' tego wszystkiego. Czyli – 'stań się sportowcem'. Cała esencja tego pomysłu polega na wykonaniu tego 'przesunięcia osobowości' – czy też inaczej mówiąc duszyczki/umysłu. Musisz poczuć się tą docelową osobą. Wtedy znajdziesz wszystko to co Ci tak bardzo przeszkadza obecnie
2.Znajdź jakie są różnice w tym co jest a tym co powinno być. W Twoich działaniach, ale również i postawie czy zachowaniu. Chodzi również o te najdrobniejsze rzeczy.
3.No i teraz to już z górki: działaj, zmieniaj. Zasypuj tą lukę pomiędzy tym kim się czujesz (stan docelowy) a tym co jest obecnie.

To podejście 'zamiany osobowości' jest według mnie doskonałe by zbudować w sobie odpowiednią motywację do zmian i do pokonywania drogi od A do B.

Jest jeszcze jedno: starochińskie (albo staroalbańskie, staropolskie – w każdym razie stare) przysłowie mówi że 'kto zaczął ten połowy dokonał'. I to też prawda. Rusz się już teraz – nie odkładaj tylko do dzieła :)

W punkcie B będzie Ci znaaaacznie przyjemniej.


wtorek, 16 maja 2017

Możesz zmienić swoje przeznaczenie

Znalezione obrazy dla zapytania Możesz zmienić swoje przeznaczenie

Wielu ludzi nie zawraca sobie głowy pracą nad kształtowaniem swojego życia, ponieważ żywią
przekonanie, że są i tak przegrani.


Zabawne, ale zwykle okazuje się to być samospełniającą się przepowiednią - dzieje się dokładnie tak, jak przewidzieli.

Jeśli przyjrzysz się niektórym z amerykańskich milionerów, zarówno obecnych jak i dawnych,
zobaczysz, że wielu z nich było bankrutami (albo byli bliscy bankructwa) przynajmniej raz
zanim osiągnęli sukces i stali się bogaci.

Zawsze byli jednak przekonani, że osiągną sukces, pomimo wszystkich przeciwności którym musieli
stawić czoła.

Skąd wiesz, ze nie odniesiesz sukcesu?


Musisz dzisiaj podjąć decyzję, że Ty i tylko Ty ponosisz odpowiedzialność za to, co Ci się
przydarza. Niezależnie od tego w jakiej sytuacji się znajdujesz - możesz się z niej wydostać.

Zacznij dzisiaj.Masz wystarczającą siłę do przemiany swojego życia, ale tylko jeśli zaakceptujesz, że jesteś za nie odpowiedzialny.


poniedziałek, 15 maja 2017

Mowa ciała


Znalezione obrazy dla zapytania Mowa ciała


Nie ważne co mówisz, ważne jak mówisz i jak się przy tym zachowujesz.

Mówimy przeciętnie przez 11–12 minut dziennie, a wypowiedzenie średniej długości zdania w języku polskim zajmuje nam około 3 sekundy. Na całkowity przekaz danego komunikatu tylko w 7% wpływają same słowa, w 38% – sygnały głosowe (m.in. ton głosu, modulacja), a w 55% – mowa ciała, a więc komunikacja niewerbalna (A. Mehrabian, 1981). I to właśnie mowa ciała, według badań, decyduje w 60–80% o wyniku negocjacji, rozmowy kwalifikacyjnej czy też o wywarciu dobrego pogłębionego pierwszego wrażenia.


Czym jest mowa ciała?
Mowa ciała jest niezwykle rozbudowanym i złożonym bankiem informacji, których udzielamy, często nieświadomie, naszym rozmówcom i słuchaczom. W szerokim znaczeniu, mowa ciała uwzględnia wszystkie elementy obowiązujące w komunikacji niewerbalnej, takie jak:
*gesty i ruchy ciała,
*mimika (posiadamy około 250 tysięcy różnych wyrazów twarzy),
*postawa i ukierunkowanie ciała,
*ruchy oczu,
*rozmiar źrenic,
*kontakt wzrokowy,
*sposób wykorzystania przestrzeni interpersonalnej,
*elementy przedłużające naszą mowę ciała, np. okulary, zegarek, ubiór oraz makijaż.

Dlaczego mowa ciała decyduje o tym, jak jesteśmy postrzegani przez innych?

Mowa ciała jest silnie zakorzeniona w przeszłości naszego gatunku. Zanim wykształciliśmy język, porozumiewaliśmy się głównie poprzez komunikację niewerbalną. I choć dziś często nie potrafimy jej świadomie kontrolować czy odczytywać, wywiera ona na nas ogromny wpływ. Szczególnie, gdy część werbalna komunikatu pozostaje w sprzeczności z mową ciała naszego interlokutora, instynktownie opieramy się na bardziej wiarygodnych sygnałach przesyłanych przez ciało. Zatem decyzję podejmujemy bardziej na podstawie tego, co widzimy, niż tego, co słyszymy.

Czy mowy ciała można się nauczyć?

Tak – zdecydowanie, choć należy być świadomym, iż współcześnie mamy większe trudności w odczytywaniu mowy ciała niż nasi przodkowie, których nie rozpraszały słowa. Uczenie się rozumienia mowy ciała i jej zastosowania to jednak bardzo subtelne zadanie, wymagające wielu ćwiczeń oraz obserwacji siebie i innych. Każda okazja do ćwiczenia jest dobra; studiując relacje międzyludzkie i zachowania z pewnością lepiej poznamy samych siebie a także nauczymy się lepiej obcować z innymi.

Przy odczytywaniu mowy niewerbalnej należy być świadomym faktu, iż gesty czy postawy, podobnie jak niektóre słowa, mają różne znaczenia i dopiero po przeanalizowaniu kontekstu, a więc otoczenia, ograniczeń fizycznych osoby oraz innych towarzyszących elementów mowy ciała jesteśmy bliżej prawdy. Kluczem jest wnikliwe spojrzenie obejmujące całość komunikatu.

Mowa ciała a płeć

Wiele badań dowiodło, że kobiety są ponad dwukrotnie bardziej spostrzegawcze, jeśli chodzi o mowę ciała. Należy przyznać, że kobiety znacznie lepiej radzą sobie z odczytywaniem emocji innych, a ich większa empatia tłumaczy dlaczego np. są w stanie się rozpłakać, gdy płacze niemowlę. Ponadto kobiety mają większą niż mężczyźni podzielność uwagi, co sprawia, że lepiej wyłapują różnice między przekazem werbalnym a niewerbalnym. Równie dobrze z mową ciała radzą sobie homoseksualiści oraz panowie, których zawód wymaga wrażliwości na niuanse słuchaczy, np. artyści czy psychiatrzy.

Dzieci a dorośli

Mowa ciała dzieci jest łatwiejsza do odczytania z uwagi na mniejsze napięcie mięśni twarzy oraz z powodu braku wyuczonego wyrachowania i powagi. Dziecko wyraża emocje całym sobą. Dorośli śmieją się 15 razy dziennie, a dzieci w wieku przedszkolnym ponad 400 razy.

Potęga ciała i umysłu

Udowodniono naukowo, że ciało i umysł wzajemnie na siebie oddziałują. W praktyce oznacza to, że samo wykrzywienie twarzy w geście uśmiechu daje nam pozytywny zastrzyk endorfin (hormonu szczęścia), co korzystnie wpływa na nasze samopoczucie i innych – istnieje bowiem 90% szans, że nasz uśmiech zostanie odwzajemniony. Ponadto im częściej się uśmiechamy, tym lepiej jesteśmy postrzegani (m.in. pod względem atrakcyjności i życzliwości).

Należy unikać skrzyżowania ramion i nóg. Jest to gest oznaczający zamknięcie się na rozmówcę, który dodatkowo umniejsza naszą wiarygodność i daje do zrozumienia innym, że jesteśmy nieprzystępni oraz niechętni wobec nich. Sam gest wpływa negatywnie na nasze samopoczucie i nasze zdolności, np. zapamiętywania (nawet do 40%) w stosunku do pozycji otwartej. Zatem gdy ciało się zamyka, nasz umysł podąża za nim.

Gdy odczuwamy lęk i napięcie warto założyć ręce za plecami. Ten gest wyraża poczucie pewności siebie, wyższości i władzy – pomoże nam odprężyć się i uspokoić.

Przykłady uniwersalnych gestów i ich znaczenie

Uścisk dłoni – gest powitania wywodzący się z XIX wieku. Początkowo używany był jako gest zawarcia transakcji handlowej. Wskazówka: kobiety inicjujące uścisk dłoni uważane są za bardziej otwarte i wywierają lepsze pierwsze wrażenie.

Uniesione brwi podczas powitania – gest ten oznacza życzliwość oraz uległość.

Wzruszanie ramionami – wyraża uległość, obojętność lub niezrozumienie.

Kręcenie głową – oznacza „nie” a jego geneza sięga karmienia piersią – gdy niemowlę nie chce już mleka, obraca głowę z boku na bok manifestując tym samym, że ma dość; podobnie jest w przypadku karmienia dziecka łyżką.

Otwarte dłonie skierowane wnętrzem do rozmówcy – gest ten wywodzi się ze starożytnej Grecji i Rzymu – pokazywanie otwartych rąk świadczyło o braku broni i złych zamiarów. Gest ten sprawia wrażenie spokoju, otwartości, szczerości i życzliwości.

Muskanie się po szyi jednym bądź dwoma palcami – zachowanie to wraża niepewność naszych słów lub rozmówcy.

Dłoń skierowana zewnętrzną stroną do góry – gest ten świadczyć może o władzy i dominacji.

Ciekawostki naukowe

*osoby noszące okulary robią lepsze pierwsze wrażenie. Iloraz inteligencji (IQ) tych osób ocenia się przeciętnie o 14 punktów wyżej.
*osoby, które darzą się wzajemnie dużą sympatią często upodabniają się do siebie w kontekście mowy ciała. To naśladownictwo (wczuwanie się) sprzyja nawiązywaniu kontaktu i wspólnemu spędzaniu czasu. Tworzy silną więź pełną akceptacji i afirmacji.
*pozytywny wpływ na kontakty międzyludzkie ma krótkie (średnio 2nbsp;sekundy) dotknięcie łokcia osoby, z którą rozmawiamy. Prawdopodobieństwo uzyskania tego, na czym nam zależy, wzrasta trzykrotnie, choć wyniki różniły z uwagi na kraj badania. Im ludzie mają mniejszą skłonność do dotyku, tym skuteczniejszy jest sam nasz dotyk. Podobny skutek wywiera dotknięcie dłoni rozmówcy – badania wykazały, że bibliotekarze czy sprzedawcy, którzy dotykają dłoni klientów, są przez nich oceniani znacznie wyżej, a kelnerki i kelnerzy dotykający dłoni lub łokci obsługiwanych gości, otrzymywali wyższe napiwki.
*wykazano, że najlepiej sprawdzającym się gestem, jaki mogą wykorzystać wykładowcy, prezenterzy itp. jest gest otwartych dłoni skierowanych wnętrzami do góry - aż 84% słuchaczy ocenia takie osoby wysoko. Stosowanie gestu dłoni skierowanych zewnętrzną stroną do góry (dominacja, władza) uzyskuje przychylność około 52% osób, a gestykulowanie palcem wskazującym (agresja, dominacja) już tylko 28%.


środa, 3 maja 2017

Punktualność w pracy

Znalezione obrazy dla zapytania Punktualność w pracy

Spotyka się dwóch biznesmenów:
- Słuchaj, zauważyłem, że w twojej firmie wszyscy przychodzą do pracy bardzo wcześnie. Jak ty to robisz?
- Prosty trick! Mam dwudziestu pracowników i piętnaście miejsc parkingowych...



sobota, 29 kwietnia 2017

Efektywne zarządzanie czasem

Znalezione obrazy dla zapytania Efektywne zarządzanie czasem


,,Rozpacz to cena, jaką płacimy za postawienie sobie nieosiągalnego celu." Graham Greene

Organizacja pracy i zarządzanie czasem mają ze sobą wiele wspólnego. Dobra organizacja pracy stwarza warunki do efektywnego wykorzystania czasu. Zła organizacja pracy działa podstępnie. Każda czynność zabiera odrobinę więcej czasu niż powinna, a że dzieje się tak dzień za dniem, nieuchronnie obniża się twoja efektywność.

Nawet drobne błędy w organizacji pracy mogą mieć istotny wpływ na zmniejszenie efektywności, ponieważ powtarzają się przy wielu czynnościach. W najgorszym przypadku brak dobrej organizacji pracy powoduje prawdziwe kłopoty, bo źle zorganizowana osoba:
- nie może znaleźć potrzebnych informacji czy dokumentów,
- ma zamęt w kalendarzu,
- przeskakuje od zadania do zadania, próbując zdążyć z nakładającymi się terminami,
- jest źle przygotowana i spóźnia się na spotkania,
- ciągle przybywa jej papierkowej roboty,
- nie ma jasnych priorytetów,
- pracuje w bałaganie,
- ma problemy w komunikowaniu się z innymi i źle prowadzi dokumentację.

W rezultacie osoba taka podwaja wysiłek, marnuje czas, nie dotrzymuje terminów, a efekty jej pracy są niewystarczające, choć na pozór włożyła w ich osiągnięcie odpowiednią ilość czasu i wysiłku. Co gorsza, taka kiepska wydajność jest doskonale widoczna i wpływa na pracę innych. Osoby bezpośrednio współpracujące z kimś źle zorganizowanym same wpadają w tarapaty, a winowajcę uważają za niesolidnego. Zła organizacja wpływa więc nie tylko na bieżącą pracę, ale również na szansę rozwoju kariery.

Mam nadzieję, że powyższy opis nie dotyczy ciebie . Jednak większość ludzi dostrzega u siebie pewne elementy złej organizacji pracy. Łatwo sobie wyobrazić, że nawet tylko część powyższych punktów miałaby bardzo negatywny wpływ na naszą pracę. Zwykle nie trzeba zresztą uruchamiać wyobraźni, twoja pamięć na pewno podsunie ci odpowiednie przykłady.

Wykazanie wad złej organizacji pracy jest prostym zadaniem. Jak jednak dobrze zorganizować pracę, i to na stałe? Podstawą jest plan. Zajmiemy się więc tworzeniem planu, a także jego realizacją. Następnie omówimy szereg rozmaitych czynników pozytywnie wpływających na organizację pracy. Niektóre z nich to proste pomysły, mające jednak istotny wpływ na dobrą organizację, inne mają fundamentalne znaczenie. Wszystkie będziesz musiał prawdopodobnie nieco dostosować do swoich metod pracy. Jednak wiele z nich łatwo przekształcisz w nawyki i nie będziesz marnował czasu na zastanawianie się nad ich implementacją.

Najpierw jednak zajmiemy sie planowaniem.

Opracuj plan

Opracowanie planu to coś więcej niż wypisanie listy rzeczy do zrobienia. Zadania trzeba zapisywać w odpowiedni sposób i również w odpowiedni sposób na bieżąco uzupełniać plan. Można to zrobić następująco:
- Spisz zadania. Lista musi być wyczerpująca, choć w formie krótkich notatek. Trudno pracować z bardzo rozbudowanym planem.
- Oszacuj jak najdokładniej czas, jaki zajmie wykonanie każdego zadania.
- Dodaj czas na nieprzewidziane wypadki. Zazwyczaj wszystko zajmuje więcej czasu, niż oszacowano. Uwzględnij również powtarzające się czynności, które wykonujesz codziennie na bieżąco.
- Ustal priorytety. To kluczowy, niezwykle istotny aspekt zarządzania czasem.

Zaglądaj w ciągu dnia do planu i analizuj go dokładnie raz dziennie. Ja robię to pod koniec każdego dnia pracy, aktualizując plan zgodnie z tym, co wydarzyło się w ciągu tego dnia, a do tego przeglądam go szybko codziennie rano. Ważne, żebyś robił to wtedy, gdy ci to odpowiada.

Proces ten powinien stać się nawykiem. Podjęcie innych koniecznych działań zależy od tego jak wygląda twój dzień pracy. Gdy w ciągu dnia pojawi się nowe zadanie, zastanów się nad nim i dodaj do listy od razu albo odłóż i wpisz do planu podczas najbliższego przeglądu. Bardzo użyteczne są, moim zdaniem, zółte karteczki do przyklejania. Można ich użyć do zrobienia krótkiej notatki i przykleić do planu, a dopiero później wprowadzić daną informację na stałe.

Powyższy proces przeglądania planu i wprowadzania zapisów to fundament efektywnego zarządzania czasem. Rozmaite systemy zarządzania czasem proponują szczegółowe układy zapisu, podziały, nagłówki itd. Taki system może okazać się pomocny, jednak prosty, samodzielnie wypracowany system również powinien się doskonale sprawdzić. Wydzielenie gotowych rubryk czy zastosowanie drugiego koloru mogą usprawnić pracę z planem. Jeśli będziesz sumiennie dokonywał wpisów i skrupulatnie przeglądał plan, zapanujesz nad sytuacją i na pewno o niczym nie zapomnisz.

Podziel zadania na grupy

Jeśli mamy bardzo dużo zadań do wykonania, to ich lista staje się długa, a więc nieczytelna i nieużyteczna. Jedynym sposobem jest zastosowanie podziału zadań na grupy. Dzielenie zadań na kategorie jest najważniejszą zasadą efektywnego zarządzania czasem. I w tym przypadku różne systemy proponują własne metodologie podziału. Jedynym kryterium wyboru powinna być twoja wygoda. Uważam, że istotniejsza od szczegółowej konfiguracji systemu jest po prostu liczba kategorii. Trzy lub cztery to idealna liczba, z którą łatwo będzie pracować. Nie jest też szczególnie ważne, jak nazwiesz te kategorie. Mogą to być na przykład następujące kategorie:
- Priorytet
- Ważne
- Na teraz
- Potrzeba więcej informacji
- Do przeczytania

To tylko propozycje, niektórzy nazywają swoje kategorie po prostu A, B i C. Zastosowanie tych kategorii wiąże się oczywiście z papierkową robotą. Na tym etapie istotna jest odpowiedź na pytanie, ile kategorii i o jakich nazwach będzie ci odpowiadać, a także dbałość o zgodność systemu ze sposobem, w jaki zorganizowane jest miejsce pracy (biurko). 

Liczba kategorii może na przykład odpowiadać liczbie segregatorów, a oznaczenia kategorii oznaczeniom na dokumentach.


środa, 26 kwietnia 2017

Co jest w życiu absolutnie pewne?

Znalezione obrazy dla zapytania co jest w życiu absolutnie pewne?

*W życiu są pewne tylko dwie sprawy: śmierć i podatki.*


Co w naszym życiu jest pewne? Czy warto trzymać się tzw. 'pewników'? I gdzie nie ma ryzyka?


*Śmiech to ryzyko wyjścia na głupka.
*Płacz to ryzyko sentymentalizmu.
*Wyciągnięcie do kogoś ręki to ryzyko zaangażowania.
*Okazywanie uczuć to ryzyko pokazania prawdziwego ja.
*Wysuwanie pomysłów i marzeń przed szereg to ryzyko ich utraty.
*Kochanie to ryzyko nieodwzajemnionej miłości
*Życie to ryzyko śmierci.
*Nadzieja to ryzyko rozpaczy.
*Próba to ryzyko porażki.
*Trzeba podejmować ryzyko, bo największa na świecie groźba to nic nie ryzykować.
*Kto niczego nie ryzykuje, nic nie robi, nic nie ma i jest niczym.
*Możesz uniknąć cierpienia i smutku, ale nie uczysz się, nie czujesz, nie zmieniasz, nie rozwijasz się, nie kochasz.. nie żyjesz.
*Przykuty swą pewnością jest niewolnikiem, odrzucił wolność.
*Tylko ten, kto ryzykuje jest wolny.

Czy warto unikać ryzyka?Czy ryzyko jest złe? Czy Ty nie ryzykujesz każdego dnia Swojego życia?

*Niebezpiecznie jest wyjść na ulicę. Nie masz gwarancji, że nie zaskoczy Cię wariat drogowy.
*Niebezpiecznie jest mieszkać. Ok. 90% wypadków zdarza się w domu (to prawda!).
*Niebezpiecznie jest powiedzieć komuś na ulicy 'Dzień dobry'.Kto Ci zagwarantuje, że to nie jakiś wariat morderca?

A jednak wychodzimy z domów. Codziennie jeździmy samochodami. Rozmawiamy z innymi ludźmi. Przechodzimy przez ulicę. Czy to jest bezpieczne?

Nie. Dlaczego, w takim razie, tak wiele osób boi się inwestować? Boi się założyć firmę? Bo to ryzykowne? Bo można stracić pieniądze?

A ile osób gra na loterii (jak to ktoś określił: podatek od głupoty)? Możliwość wygrania jest praktycznie zerowa. Już bardzie prawdopodobne, że staniesz się miliarderem poprzez giełdę. A wiele osób wydaje na to pieniądze.

Czy nie boisz się ryzyka podczas inwestowania? Czy najpierw oceniasz ryzyko, później możliwość zysku (pytanie do inwestorów)?

Skoro ryzykujesz Swoje życie, w końcu życie to ryzyko śmierci, to czemu boisz się ryzyka jeśli chodzi o finanse? O inwestycje? Czy umiesz wykrzyczeć mi w twarz, że nie boisz się ryzyka i
starasz się postępować z pieniędzmi rozsądnie?

Jeśli inwestujesz, pierwsze co musisz pokonać to... Twój lęk. Obawa przed stratą. Dopiero wtedy będziesz mógł postępować rozsądnie.


środa, 19 kwietnia 2017

Notuj jak Leonardo da Vinci

Znalezione obrazy dla zapytania notuj jak Leonardo da Vinci

Mapa myśli to wyjątkowe i uniwersalne narzędzie. 

Pasuje zarówno jako prosta notatka oraz zaawansowana metoda pobudzania kreatywności i rozwiązywania problemów. Swoją skuteczność zawdzięcza temu, że formę dopasowuje do sposobu
działania mózgu.

Kolory, wykorzystanie przestrzeni, naturalne skojarzenia to domena prawej półkuli. Zaś czytelność słowa, hierarchia informacji, numerowanie pobudzają pracę lewej półkuli. Notowanie mapami myśli uruchamia cały mózg, co pozwala jednocześnie notować, przetwarzać informacje, analizować i zapamiętywać. To narzędzie na miarę XXI wieku.

Mapy myśli jako wszechstronne narzędzie notowania zostało stworzone w XX wieku. Jednak na przełomie dziejów z elementów tej strategii korzystali wszyscy najwięksi geniusze ludzkości...


wtorek, 11 kwietnia 2017

Akademia wiedzy

Znalezione obrazy dla zapytania Akademia wiedzy

Być może często zdarza Ci się mówić: Chciałbym uprawiać jakiś sport, chciałbym zrzucić/przybrać parę kilo, chciałbym nauczyć się języka angielskiego, chciałbym napisać książkę...

Chciałbym to, chciałbym owo i na tym zazwyczaj się kończy.

Wiele chcemy a niewiele robimy, taka jest prawda. A sukces i osiągnięcia sprowadzają się do działania. Dokładnie tak jak w przysłowiu:  Bez pracy nie ma kołaczy. 

Rób coś a na pewno osiągniesz więcej niż nic nie robiąc, a kto wie, może rezultaty przerosną nawet Twoje oczekiwania.

Jeśli chodzi o mnie, często nie zabierałam się za niektóre rzeczy, bo uważałam, że nie zrobię ich wystarczająco dobrze.A może to tylko usprawiedliwienie? Kto wie? Takie podejście jednak jest oczywiście błędne. W ten sposób można nigdy nie ruszyć się z miejsca. Dlatego też, aby coś osiągnąć weź pod uwagę dwie zasady:

1. Po prostu bierz się do roboty, działaj,
2. Działaj na miarę swoich możliwości, nie próbuj być perfekcjonistą.

Zacznij więc działać już teraz, małymi krokami, niekoniecznie doskonale, ale po prostu rób coś. Zmieniaj swoje życie na lepsze, osiągaj cele. Wyłącz telewizor, odinstaluj gry komputerowe i weź swój los we własne ręce. 

Bo tylko Ty możesz sprawić, by było takei jakie sobie wymarzysz.


niedziela, 9 kwietnia 2017

Szybko-wolno

Znalezione obrazy dla zapytania szybko-wolno


,,Życie bez celu jest stosowaniem strategii korka w morzu. Płyniesz wszystko jedno dokąd i każda nawet najmniejsza fala ma w tej kwestii więcej do powiedzenia niż Ty. A kiedy nie ma sztormu , w zupełnej ciszy prądy morskie niosa Cię w sobie tylko znanym kierunku.Dlatego naucz się wyznaczać sobieb cele , ale tak , by je zrealizować i by przynosiły Ci radość" 
Magda Mastalerz

Do największych wartości, jakie posiadamy należy zdrowie i czas. W związku z tym proponuję styl życia, który nazwałam roboczo „szybko-wolno".
Jego zawołaniem jest: pracuj szybko (efektywnie), ciesz się życiem powoli.
Dokładniejszego naświetlenia wymaga druga część definicji naszego stylu życia. Na pytanie: po co nam efektywność, jedna z odpowiedzi brzmi – byśmy mieli więcej wolnego czasu. Ale ten wolny czas powinien być zadeklarowany jako czas na upodobania, przyjemności, własny rozwój, odpoczynek. Efektywność nie jest celem sama w sobie, nie powinna być za wszelką cenę.

Niech przyjemności trwają dłużej. Niech nas nie przynagla żaden kierat zajęć. Wiadomo, że istnieją nacje (zwłaszcza „południowcy"), które nie przywiązują tak dużej wagi do czasu jak my – „ludzie północy" – i są z tym szczęśliwi.
*Delektujmy się jedzeniem –wolniejsze i uważniejsze spożywanie posiłków wyjdzie nam na zdrowie. 
*Dajmy sobie czas na codzienną kąpiel lub pełne obmycie (nawet dwa razy dziennie, jak zaleca Leonard Orr w swej metodzie duchowego oczyszczania).
*Skoro o L. Orr'rze, to miejmy czas na swobodne, świadome oddychanie wg jego metody.
*Nie spieszmy się z wypowiadaniem opinii o innych i w ogóle w wypowiedziach – pamiętajmy, że słowo ma siłę i trzeba je ważyć. 
*Wbrew pozorom zbyt szybkie wartościowanie nie jest dobrym doradcą w efektywnym działaniu – patrz techniki burzy mózgów lub map myśli. 
*Odnosi się to też do starannego działania – znane przysłowie: spiesz się powoli.Pośpiech to stres – przyczyna utraty zdrowia, spłycenia wrażeń , skrócenia życia. Czy nie warto żyć dłużej i w zdrowiu?
*Wielu przydałoby się zalecić też wolniejszą jazdę samochodem, co przy okazji nie tylko ograniczy ilość wypadków, ale pozwoli lepiej przyjrzeć się temu, co mijamy na swej drodze.Intensywność wrażeń wcale nie musi brać się z ich szybkości - jak wysłuchanie fragmentu symfonii nie odpowiada wrażeniu z całości.
Modna jest „adrenalina", życie intensywne. Jestem za – o ile nie oznacza to przesady, nałogowej gonitwy i realnego zagrożenia życia. Uganianie się za kolejnymi wrażeniami stępia naszą wrażliwość, próg pozytywnej reakcji wciąż się podwyższa i przestajemy cieszyć się zwykłymi sprawami.Wystawianie na szwank swego życia w imię wrażeń doprowadza często do sytuacji, że w ogóle już ich się nie ma, a jeszcze unieszczęśliwia się bliskich.Ten współczesny pęd to często zwykła zachłanność. 

Styl „szybko-wolno" przypomina o odwiecznej regule zdrowego umiaru.
Każdy może wprowadzić styl „szybko-wolno", dopasowując jego elementy i proporcje odpowiednio do swej sytuacji. Ułatwieniem będzie rozszerzenie hasła „szybko-wolno" przez „krótko-długo".

Co w Twoim przypadku warto robić szybciej lub krócej a co wolniej lub dłużej?