sobota, 26 stycznia 2019

Biznes jak jazda autem

 Znalezione obrazy dla zapytania Biznes jak jazda autem
Są ludzie bardziej doświadczeni, którzy wiedzą jak przebiegają pewne procesy i ludzie niedoświadczeni, którym się tylko wydaje że wiedzą. 

Idąc tym tokiem myślenia można porównać szkołę i studia (przedsiębiorczość) do szkół nauki jazdy. Są jakie są,  ale żadna nie uczy jak odkręcać mocno przykręconej śrubki i wielu innych rzeczy o których dowiecie się dopiero jak wyjedziecie autem na drogę, np. gdzie wlać płyn do spryskiwaczy, kiedy pierwszy raz się skończy. 

Niestety wiedza którą o przedsiębiorczości zdobywamy w szkole jest bardzo teoretyczna dlatego też nieużyteczna. Nauczyciele robią co tylko mogą aby uczyć przedsiębiorczości.Nauczyciele jednak mogą wam tylko pokazać na mapie, że z Jędrzejowa do Opola można jechać przez Częstochowę albo Katowice. Nie powiedzą wam, że dużym Tirem przez Częstochowę lepiej nie jechać bo jest po drodze jeden niski wiadukt i się nie przejedzie! Tak różni się wiedza teoretyczna od praktycznej.

Czy na pierwszej lekcji przedsiębiorczości nauczyciel mówi czym się zajmuje i daje wam namiary abyście mogli do niego dzwonić czy mailować gdybyście mieli jakiekolwiek pytania? Czy nauczyciele w szkołach proponują umówić się po zajęciach i na spokojnie indywidualnie porozmawiać na temat Twoich "problemów w nauce"? Nie sądzę. I tym właśnie różni się nauczyciel od mentora.

Czyż nie tak zrobi każdy przedsiębiorca po konferencji czy szkoleniu?

Ano odpowiedź jest twierdząca, gdyż różnica między światłym przedsiębiorcą, a "szarym" człowiekiem nie tkwi w szczegółach, ale w całej kulturze i sposobie życia. Okazuje się, że wszelkie narzędzia do budowania biznesów są dostępne ale trafiają niekiedy do ludzi, którzy nie do końca wiedzą jak z tych narzędzi korzystać.

Istnieje w optyce pojęcie zwane Albedo. Jest to stosunek ilości promieniowania odbitego do padającego, jest parametrem określającym zdolność odbijania promieni przez daną powierzchnię. Inaczej rzecz ujmując rzeczy białe od czarnych różnią się współczynnikiem Albedo. Białe lepiej odbijają światło, a czarne lepiej pochłaniają i dzięki temu łatwiej się od słońca nagrzewają.

Problem nie polega na tym, aby dawać ludziom narzędzia do budowy biznesu, bo one już istnieją, ale aby sprawić, żeby ludzie wykorzystywali nadarzające się im okazje - nie odbijali ich. 

A do czego nam potrzebni doświadczeni ludzie? Ano aby ich pytać i otrzymać odpowiedź. 

Znam (i inni przedsiębiorcy też) 4 całkiem legalne sposoby drastycznego obniżenia podatku zwanego potocznie składką ZUS. Najprostszy z nich to założyć firmę w jakimś inkubatorze i papa ze składkami. Zresztą wystarczy w google wpisać "jak nie płacić ZUSU" i rozwiązań mamy do wyboru, na pewno coś wybierzemy.

To tylko prosty przykład, a sytuacji podobnych jest dużo. W zwykłej szkole o takich rzeczach nie uczą. Nie dlatego, że nie chcą, bo nauczyciele to genialni ludzie. Skoro są przedsiębiorcy, którzy przykładowo niewiedzą jak obniżyć proste składki na ZUS to skąd nauczyciele mają to wiedzieć? Z podręczników? 

 W podręcznikach do przedsiębiorczości inflację nazywają wzrostem cen, niekiedy nawet "naturalnym" wzrostem cen , a nie tym czym jest - ukrytym podatkiem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz