Edukacja jest ważna, prawda? Rozwijanie swoich umiejętności jest ważne, tak? Szkoła jest od tego, aby uczyć i edukować, czyż nie?
Proszę wróć na moment pamięcią do czasów pierwszych klas szkoły podstawowej.Rozwijałeś się wtedy w niezwykłym tempie w wielu dziedzinach - towarzyskiej, być może sportowej, rozwijałeś swoje hobby i zainteresowania, a także uczyłeś się nowej wiedzy i umiejętności.
Jednak w większości wypadków w szkole, w domu i gdziekolwiek pomijane były tzw. metawiedza i metaumiejętności.
Słusznie zapytasz co to jest METAwiedza/umiejętności. Przedrostek "meta" oznacza "ponad". Metawiedza to wiedza o tym czym jest wiedza :) Metaumiejętności to umiejętność uczenia się umiejętności. Do panteonu dodam metauczenie się - czyli nauka o uczeniu się.
Tego typu wiedzy i umiejętności sprzedawane są do tej pory praktycznie wyłącznie na dość drogich kursach oraz w książkach.
Zauważ tę prawidłowość.
Do 4 klasy szkoły podstawowej jesteś uczony pisania. Od tamtego momentu kończy się nauka od mistrzów (nauczycieli) i musisz sobie radzić sam. Nikt już później nie da Ci rad jak poprawiać swój charakter pisma, jak pisać łatwiej i szybciej itp. Nauka się kończy, a Ty do końca życia piszesz w taki sposób w jaki nauczyłeś się w połowie szkoły podstawowej...
To samo jest z czytaniem. Gdy już nauczą Cię składać sylaby w słowa nauka się kończy. Większość osób przez całe swoje życie czyta z taką efektywnością do jakiej doszli w szkole podstawowej.
Zauważ tę ironię. Z każdą dekadą ten świat, nasza cywilizacja jest coraz bardziej rozwinięta, jest coraz więcej dostępnej wiedzy do przyswojenia, coraz więcej możliwości i szans - a my od ponad 100 lat kończymy naukę czytania w połowie szkoły podstawowej i korzystamy z tego do końca życia.
Czy to nie jest zastanawiające?
Najefektywniejsza metoda ze wszystkich (Metoda Cornella) jest kompletnie nieznana w Polsce. Co niestety powoduje u wrażenie, że Polska jest pod względem jakości edukacji wbrew pozorom jednym z najbardziej zacofanych krajów w Europie.
Być może nasuwa Ci się do głowy zdanie, które kiedyś od kogoś usłyszałeś, że "Polscy informatycy są najlepsi", że "Polscy studenci na zachodzie są jednymi z najlepszych".
Być może część takich stwierdzeń ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale proponuję Ci popatrzeć na to z troszkę innej perspektywy.
W Polsce nadal bardzo duży nacisk kładzie się na naukę teorii, która niestety w wielkiej części jest wiedzą historyczną i nieaktualną. I w zakuwaniu tej wiedzy jesteśmy dobrzy - wiesz tu działa prawo koncentracji :D
Na zachodzie już dawno uczelnie wyższe wprowadziły do swoich przedmiotów obowiązkowych metody szybkiego uczenia się. A w Polsce? Marzenie ściętej głowy! Edukacja na zachodzie już dawno skupia się na umiejętnościach i praktycznym wykorzystaniu wiedzy. Na zachodzie zrobili to tyle lat temu ile my mamy zapóźnienia cywilizacyjnego.
Oczywiście nie jest tak źle, ale zawsze może być lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz