środa, 20 kwietnia 2016

Stwórz plan.


Czy jest sens robić plan nowo tworzonego systemu, jeżeli czynność będę robił tylko raz?
Nie. Moim zdaniem szkoda  cennego czasu.

A czy jest sens zignorować robienie planu, jeżeli dane zadanie będzie powtarzalne i kompleksowe?
Nie. Bo szkoda  cennego czasu, na walkę z chaosem, który co jakiś czas będzie się generował, jeżeli system będzie nie przemyślany.
Powiem to tak. 60 minut kilka lat temu na sporządzenie listy rzeczy które mają być w bagażu kiedy wyjeżdżam. I tylko 15 minut za każdym razem, kiedy się pakuję (a było już tego trochę przez te kilka lat). Nie mowiąc o tym, ze listę mam już od dawna w pamięci. Zaoszczędziłam masę czasu! I to tylko kosztem jednej godziny poświęconej na zrobienie porządnego planu-listy rzeczy które muszę ze sobą brać, kiedy wyjeżdzam.
Możesz to zrobić z papierami – odpowiedz sobie wtedy na pytanie, na jakich dokumentach pracuję? Jak muszą być posortowane? Jak i gdzie ułożone? Jakie mają być kolory i napisy na pudełkach/segregatorach/teczkach/inne, aby pasowały do mojego wewnętrznego systemu klasyfikowania i porządkowania?

Możesz to zrobić z książkami, które czytasz. Z miejscem pracy gdzie pracujesz (chyba najważniejsze :) . Z sypialnią, jeżeli planujesz zrobić z niej centrum domowej rozkoszy :) . Z kuchnią (aby nie robić zbędnych ruchów przy robieniu posiłków). Z łazienką.W przypadku pomieszczeń nie zalecam, abyś rzucił się nagle do generalnego remontu - tak na zdrowy rozsądek - po prostu pamiętaj o tych zasadach, kiedy będzie najbliższa okazja remontu jakiegoś pomieszczenia.

Za każdym razem pamiętaj o jednej zasadzie: W twoim miejscu to przede wszystkim Ty będziesz działał, nie kto inny. Nie twoi rodzice, nie twoje rodzeństwo, nie twoi przyjaciele, nie inni, lecz głównie TY! Czasem inni tak. Ale na codzień TY! Na ich jedno pochylenie nad twoją umywalką, będzie twoich 100! Dla ich komfortu masz niszczyć sobie zdrowie?Swoje miejsce dopasuj pod siebie, tak, abyś mógł działać w nim jak najsprawniej i jak najefektywniej.

I zanim rzucisz się w wir porządków - zwróć uwagę na takie śmieszne zjawisko: olewamy bałagan, aż do stanu "nie do zniesienia" i wtedy rzucamy się do porządku bez przemyślenia sprawy. Bo już dłużej "nie możemy wytrzymać patrzenia na ten bałagan".
Bądź mądrzejszy od nawyków które ci wpojono! Wpierw usiądź i przemyśl jak najlepiej daną rzecz zrobić. Przemyśl system. A dopiero potem z zapałem go wprowadź! W przyszłości porządek będzie ci się już niemal bez wysiłku utrzymywał!A zaoszczędzony czas wykorzystaj na zarabianie lepszej kasy albo więcej urlopu z rodziną. 

Wykorzystaj z korzyścią dla Siebie. Bo masz go ograniczoną ilość, i nikt w żaden sposób ci go nie zwróci i nie da jeszcze jednej szansy przeżycia tych wyjątkowych chwil, jakie mamy tutaj na tej planecie wśród tych ludzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz