piątek, 18 czerwca 2010

Czy podążasz za swoimi marzeniami?


,,Statek nie powinien być trzymany na jednej kotwicy,ani życie nie powinno być oparte na tylko jednej nadziei" Epictetus

Na pewno masz jakieś marzenia. Jedne może bardziej uświadomione, inne potrzebują jeszcze trochę czasu, aby dojrzeć i wypłynąć na powierzchnie świadomości. Człowiek bez marze to człowiek martwy. Jeżeli jeszcze nie dosłownie, to za chwile to się stanie, bo jakiż jest jego cel, dokąd zmierza, co chce osiągnąć i po co chce żyć?

Same marzenia jednak nie wystarczą do ich spełnienia. Jeżeli nie nadamy im formy, działania, konkretnie sprecyzowanego w czasie i przestrzeni celu, nic się nie wydarzy. Sprinter biegnący na 100 metrów wie dokładnie, gdzie jest meta. Skoczek wzwyż wie dokładnie, na jakiej wysokości poprzeczkę musi przeskoczyć. Człowiek nie precyzujący swojego celu (swojej mety) nigdy go nie osiągnie, bo nie wie, gdzie on jest naprawdę. Pojawił się na chwile w marzeniach i tak samo szybko zniknął. Jego życie więc po prostu toczy się swoją własną, nieokreśloną drogą. Oczywiście zdarzają się wyjątki - przecież niektórzy trafiają szóstkę w LOTTO! Niestety, w ciągu roku takich osób jest dwa razy mniej niż tych, których trafia piorun.

Jeżeli więc chcesz się pozbyć całej tej losowości w Twoim życiu, potrzebujesz konkretnych zmian. Robienie własnego biznesu czy też planowanie własnej przyszłości bez stawiania sobie konkretnych celów i podążania w kierunku ich realizacji jest jak gra w LOTTO... "czasami" się udaje...

www.maratadymek.suportio.pl
www.ambasadazdrowia.mycali.biz
www.zdrowymlm.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz