sobota, 13 listopada 2010

Ważniejsze są marzenia czy wymówki?

"Niektórzy ludzie wrzucają swoje żale, strachy i wymówki w miejsce, w którym inni trzymają swoje
spełnione marzenia..."

Chciałabym  poruszyć jeden z bardzo ważnych tematów - problem strefy komfortu. Co rozumiem pod
pojęciem strefa komfortu? Jest to pewna wirtualna "strefa", którą znasz i w obrębie której czujesz
się bezpiecznie.

Załóżmy, że pracujesz na etacie, a marzy Ci się otwarcie własnej firmy. Etat jest dla Ciebie czymś
"oswojonym", znanym i bezpiecznym (należy do strefy komfortu), a prowadzenie firmy, pomimo, że
jest Twoim marzeniem, leży poza strefą komfortu.

Jest tym niepoznanym jeszcze kawałkiem lądu, tym, na którym nie wiadomo, co się stanie. Wymaga
zaryzykowania, nauczenia się nowych rzeczy, krótko mówiąc WYJŚCIA poza to, co znane, poza strefę
komfortu.

Dlaczego warto wychodzić poza strefę komfortu?


Są dwa zasadnicze powody. Po pierwsze - dla siebie. Dla zrealizowania swoich marzeń. Dla życia pełnią życia. Dla rozwoju i robienia postępów. Wszelkie duże osiągnięcia to wynik ciągłego wychodzenia poza to, co znamy, w czym czujemy się bezpieczni.

Po drugie - dla innych. Nie tylko, by być lepszym pracownikiem, partnerem, rodzicem itd., ale też,
by inspirować innych swoim przykładem. Albert Schweitzer powiedział, że istnieją trzy podstawowe
zasady wychowywania dzieci: po pierwsze - dawać przykład, po drugie - dawać przykład, po trzecie -
dawać przykład... Wychodź ze swojej strefy komfortu, by ludzie, którzy na Ciebie patrzą
zainspirowali się i również wykorzystywali pełniej swój potencjał.

Dobre wiadomości

Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że im częściej świadomie wychodzisz poza strefę komfortu - tym
łatwiej będzie Ci to zrobić po raz kolejny. Tworzy się po prostu nawyk ciągłego rozwoju i przezwyciężania strachu.

Druga dobra wiadomość - wychodzenie poza strefę komfortu to droga do spełnienia marzeń. Do przebycia dystansu dzielącego miejsce, w którym teraz jesteś i miejsce, w którym chcesz być (bez względu na to, czy myślisz tu o zdrowiu i witalności, finansach, związkach z innymi ludźmi czy czymkolwiek innym).

Sportowcy nie osiągaliby świetnych rezultatów poprzestając na zwykłej ilości ćwiczeń - oni stopniowo zwiększają intensywność treningu, wychodzą poza ilość powtórzeń, którą zwykli robić bez większych problemów, by osiągać coraz lepsze wyniki.

Przeczytaj poniższe cytaty i zastanów się, co możesz zrobić już dziś, by zdobyć się na odwagę i opuścić swoją strefę komfortu:

"Musimy cierpieć z jednego z dwóch powodów: albo z powodu samodyscypliny albo żalu i rozczarowania."
(Jim Rohn)


Dodam tylko, że samodyscyplina bardziej się opłaca
:)

A teraz coś o robieniu tego dla innych:

"Najlepszym sposobem, by się odnaleźć, jest zatracić się w służbie innym." (Ghandi)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz