piątek, 3 marca 2017

Bardzo złe marzenia.

Znalezione obrazy dla zapytania Bardzo złe marzenia.


Dzisiaj będzie trochę o marzeniach...o złych marzeniach.

Istnieją 2 rodzaje złych marzeń od których każdy powinien się trzymać z daleka. Są to marzenia małe oraz takie które nakierowane są na przeszłość, a nie na przyszłość.

Najczęściej ludzie popełniają błąd związany z małymi marzeniami. Mądre przysłowie mówi: chcesz indyka, żądaj byka lub sięgając gwiazd zawsze możesz zahaczyć o księżyc. 

Spójrzmy na sytuację Polskich uciekinierów, którzy pojechali do Anglii i Irlandii, których w mediach nazywają emigrantami. Ci ludzie, zwłaszcza ci którzy tam zostają, mają małe marzenia. Marzą o czterech zerach w złotówkach poprzedzonych jedynką co miesiąc. Jadą więc tam gdzie łatwiej swoje marzenia mogą zrealizować. Ludzie którzy zostają w kraju to tacy, którzy marzą o zaledwie trzech zerach oraz Ci którzy marzą o 5 zerach co miesiąc. Zostają bo u nas te marzenia można o wiele łatwiej zrealizować niż gdzieś tam daleko. Bo to u nas w Polsce można bez problemu dostać pracę sprzedawcy w sklepie za 1000 zł, a także u nas można o wiele łatwiej stworzyć dochodowy biznes.

Drugi problem z marzeniami polega na tym, że są one ukierunkowane na przeszłość. Jeżeli znacie ludzi którzy ciągle mówią, że "kiedyś było lepiej", albo "żeby było tak jak kiedyś" to są ludzie, których marzenia ukierunkowane są na przeszłość. Cierpią na to ludzie, którzy nie żyją duchem rozwoju osobistego - np. górnicy, hutnicy, kolejarze czy reprezentanci tych zawodów, które najbardziej dotknął rozwój techniki przez który stracili miejsca pracy.

Co brak rozwoju osobistego ma z tym wspólnego? Ano jak wiemy  rozwój dzieli się na wiedzę i umiejętności jakie ktoś posiada, na dwie części - wymaganą i pożądaną. Wymagane to te umiejętności i ta wiedza, która jest niezbędna do poruszania się w społeczeństwie. Uczymy się jej w szkole (czytać, pisać, liczyć i podstawy wszelkich przedmiotów jak biologia, chemia, fizyka) oraz przez społeczeństwo (oglądamy kultowe filmy, kultura, obyczaje, obsługa komputera, język angielski). Dzięki wiedzy wymaganej nie umrzemy z głodu, a dzięki wiedzy pożądanej będziemy awansować i zarabiać coraz więcej.

Problem jest taki, że przeciętny model życia wygląda tak, że po skończeniu nauki idziemy do pracy. W międzyczasie jak pracujemy technika i rozwój idzie do przodu. Tendencja rozwijającego się społeczeństwa polega na tym, że wiedza pożądana z biegiem czasu staje się wymagana. Już język angielski staje się wymagany. Uczy się go w przymusowych szkołach i znaleźć dobrą pracę bez jego znajomości jest bardzo ciężko.

Jeżeli kończąc szkołę zaczynamy pracować i przestajemy się rozwijać po wielu latach możemy obudzić się z ręką w nocniku. Zostaniemy zwolnieni, tak jak górnicy czy kolejarze. Chluba PRL-u. Karta niestety zmienną jest. Ludzie się nie rozwijali, w międzyczasie technika idzie do przodu. Nie znają angielskiego, nie umieją obsługiwać komputerów i mają pozakładane stare jak świat filtry percepcyjne, które do nowych realiów zupełnie nie pasują. Zostają wykluczeni zawodowo. Nic dziwnego, że w takich umysłach pojawiają się marzenia powrotu do tego co było. Jak Al Bundy, który ciągle wspomina swoje gwiazdorskie przyłożenia w jednym z meczów futbolu amerykańskiego.

Kilkuset ludzi ciągle się rozwija, cała reszta stara się nad nimi nadążyć w efekcie czego świat idzie do przodu. Niestety są ludzie, którzy stoją w miejscu.

Mamy więc dwa rodzaje złych marzeń. Marzenia są złe. Jest jeszcze jedna rzecz gorsza od nich, mianowicie sytuacja w której te marzenia się ziszczają. Bardzo ładnie jest to opisane w "Alchemiku" Paulo Coelho . Jest tam opisana historia kiedy to Muzułmanin marzył o podróży do Mekki. Został zapytany, dlaczego jeszcze tam się nie wybrał. Odpowiedział, że gdyby to zrobił, zrealizowałby swoje marzenia i nie miałby o czym marzyć i nie miałby już swojego celu.

I tak rzeczywiście jest. Mamy pracę za x zł, marzenie spełnione. Później praca może zniknąć i będzie problem. Staniemy wtedy przed problemem marzeń ukierunkowanych na przeszłość.Kiedy zrealizujemy swoje marzenie przestajemy się rozwijać, dlatego marzenie powinno być wielkie.

Filozofia rozwoju osobistego mówi, abyśmy się rozwijali po to, abyśmy mogli w każdych warunkach poradzić sobie najlepiej jak tylko możemy. Aby to osiągnąć czytamy książki, aby posiąść wiedzę, chodzimy na szkolenia aby zdobyć umiejętności i "działamy" aby zdobyć doświadczenie.

Ludzie, którzy nie mają w sobie zainstalowanego kręćka do rozwoju osobistego zawsze maja pod górkę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz