poniedziałek, 9 grudnia 2013

Zwlekanie.


,,Pieniądze zdają się płynąc do tych ludzi,którzy mogą wykorzystać je w najbardziej produktywny sposób dostarczając wartościowych produktów i usług i którzy mogą zainwestować je, by tworzyć miejsca pracy i okazje,które przynoszą korzyść innym." Brian Tracy



Zwlekanie według encyklopedii Wikipedia

W psychologii zwlekanie (prokrastynacja) oznacza patologiczną tendencję do nieustannego przekładania pewnych czynności na później, ujawniającą się w różnych dziedzinach życia.

Prokrastynator, czyli „ciągły zwlekacz" ma problemy z zabraniem się do pracy, zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi natychmiastowych efektów. Termin pochodzi od łacińskiego słowa „procrastinatio" - odroczenie, zwłoka, odkładanie na jutro.

Większość osób dotkniętych zwlekaniem to ofiary perfekcjonizmu. Jako, że perfekcjonizm osiąga się zwykle metodą prób i błędów, a perfekcjonista nie dopuszcza myśli o błędach, pogrąża się w tym paradoksie nie robiąc nic.

Tymczasem bycie odwlekaczem nie oznacza nierobienia niczego. Wręcz przeciwnie. Osoba taka z zapałem wykonuje inne zajęcia (zakupy, świąteczne porządki, odwiedziny u babci). Robi wszystko, tylko nie to, co ma związek z problematycznym zadaniem.

Zwlekanie może przybierać różne formy - od łagodnych do poważnych. Jeśli dotyczy czynności, których niewykonanie pociąga za sobą konsekwencje, może ostatecznie być przyczyną innych zmartwień. W skrajnych przypadkach, pociąga za sobą ryzyko np utraty pracy.

Końcowy efekt odkładania to wykonanie zadania na czas przy ogromnym stresie, ukończenie go za późno lub całkowita rezygnacja. Kończy się to poczuciem winy.

Postawa taka cechuje większość zachowań depresyjnych. Jak pokazuje życie, zadanie staje się trudniejsze niż zwykle, a odkładanie na jutro nie przynosi żadnych korzyści. Istnieje wiele typów takiego zachowania jak również wiele powodów, dla których postępujemy w ten sposób.

Zwlekanie - dlaczego tak robimy?

Jak podaje Wikipedia zwlekanie to „jeden z mechanizmów obronnych znanych w psychologii. Jest to odsuwanie w czasie działań, o których wiemy, że musimy je podjąć. Dzięki temu chwilowo czujemy się lepiej. Jednak na dłuższą metę jest to niekorzystne.
Zwlekanie nie uwalnia od konieczności działania, a zmniejsza pole ewentualnego manewru w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych trudności.

Ogólnie rzecz biorąc, zachowanie to ma na celu:

* Ochronę poczucia własnej wartości. Dla zwlekacza porażka jest po prostu podważeniem jego wartości. Tak więc, im mniejsze są szanse na to, że odniesie sukces, tym dłużej zwleka. W rezultacie zwlekanie prowadzi do „nieudolności" dostarczającej wymówek, gdy oczekiwania nie są spełnione. Cierpi na tym poczucie własnej wartości.

* Sprzeciwienie się innym przez zachowanie pasywno-agresywne. Na prośby odpowiadamy „dobrze"… ale jest to tylko puste słowo…

* Osiągnięcie złudnej świadomości, że większą mobilizację do sprostania trudnemu wyzwaniu zdobędziemy później.

Jest to z pozoru banalny problem, mający na celu uczynić życie przyjemniejszym, ale w rzeczywistości jest to poważny problem, który powoduje dużo stresu, a dotyka około połowy społeczeństwa (u 25% ludzi jest to chroniczne).

Odkładanie na później stanowi najczęstszą przyczynę stresu, ponieważ problem ten trapi ponad połowę społeczeństwa.

Czy należysz do szerokiego grona ludzi zwlekających? Do tego stopnia, że stało się to Twoim stylem życia? Jeśli tak, to nie pozwól by kolejne dni przyniosły kolejne godziny zwlekania. Są rzeczy, które chcesz zrobić, jednak z jakiegoś powodu ciągle je odkładasz. Myślisz sobie - „Zrobię to później. Wiem, że powinnam to zrobić, ale wezmę się za to później." To później jednak nie następuje. Mija kolejny dzień i nic.

Dlaczego większość sposobów proponujących poprawę jest zawodnych?

Oto powody, dla których te narzędzia nie dały rezultatów.

Obawa przed zmianą.

Aby dotrzeć tam, gdzie chcesz, w pewnej chwili musisz dokonać ZMIANY. To może być mała zmiana, albo duża. Musisz jednak wyjść ze swojej "strefy komfortu". Podświadomość nie lubi zmian. Jest to spowodowane faktem, że podświadomość była przez tysiące lat narzędziem zapewniającym nam przetrwanie. Postrzega każdy rodzaj zmiany, jako zagrożenie (mniejsze lub większe) dla naszej egzystencji.

Ujawnia się wtedy pięć obaw.

Obawa przed porażką. Praca przekładana jest do momentu, kiedy wydaje się, że jest już za późno żeby ją wykonać. Staje się to usprawiedliwieniem w razie niepowodzenia.

Obawa przed sukcesem. W tym przypadku występuje obawa, że sukces wywoła zazdrość i/lub pociągnie za sobą kolejne większe oczekiwania, którym można nie sprostać. Próbuje się więc nie wyróżniać spośród innych.

Obawa przed bezradnością. Zwlekacz chce mieć wszystko pod kontrolą. Może to wynikać z chęci rewanżu lub autonomii. Gdy taka osoba ma zmierzyć się z mało ambitnym zadaniem, ucieka się do zwlekania, aby potwierdzić swoją niezależność.

Obawa przed izolacją. Zwlekacz niczym dziecko w rodzinnym gronie, chce, aby się nim opiekowano, doradzano mu i kierowano nim. Dobrze się czuje pracując w grupie lub gdy ktoś podejmuje za niego decyzje. Może również chcieć w ten sposób zwrócić na siebie uwagę poprzez trudną sytuację, w jakiej się znajduje.

Obawa przed intymnością. Zwlekacz boi się, że inni zbyt się do niego zbliżywszy, dostrzegą jego wady i go odrzucą.

Jeśli nie obejdziemy tego systemu obronnego to wszystkie nasze wysiłki mające na celu pozytywne zmiany i poprawę jakości naszego życia będą daremne.

Oczekiwanie natychmiastowych rezultatów.

Obecnie ludzie są uwarunkowani przez media, które obiecują tak zwane, natychmiastowe rezultaty. Zazwyczaj chcą zobaczyć wyniki po pierwszym dniu pracy. Dają sobie tylko jedną szansę na osiągnięcie wyników. Jeżeli im się to nie uda, natychmiast się poddają.

Natychmiastowe rezultaty są możliwe. Często jednak na efekty działań trzeba poczekać. Pomimo to ludzie nie dają sobie odpowiedniego czasu na przygotowania i w rezultacie zmiany trwają dłużej.

Zbyt szybkie poddawanie się.

Większość ludzi poddaje się prawie natychmiast. Poddają się, ponieważ postrzegają tymczasowe trudności jako dowód, że nie da się osiągnąć celu. Kiedy przytrafia im się coś takiego, zaczynają winić samych siebie i narzędzia, z których korzystają. Zapominają że one działają, kiedy damy sobie pewien czas na dostrzeżenie rezultatów.

Próbowanie zamiast działanie.

Większość ludzi próbuje coś robić. Problem polega na tym, że ile razy próbujesz coś zrobić, tyle razy sam przygotowujesz dla siebie porażkę. Albo coś robisz, albo tego nie robisz. Kiedy tylko przestaniesz próbować i zaczniesz działać, możesz oczekiwać rezultatów.
Ludzie, którzy mówią, że będą próbowali szykują sobie porażkę. Ludzie sukcesu działają dopóki nie osiągną zaplanowanego rezultatu i osiągają to, co sobie zaplanowali.

Skupianie się na tym „co", zamiast „dlaczego".

Wiele osób ponosi porażkę w swoich działaniach, ponieważ skupiają się na tym co muszą zrobić. Jeśli stracisz z oczu, dlaczego chcesz to zrobić i skoncentrujesz się na tym, co musisz zrobić, to poddasz się w obliczu przeciwności.

Jeśli nie koncentrujesz się bezustannie na tym, dlaczego należy się Tobie to, czego pragniesz, nie będziesz mieć dość siły, aby dokonywać zmian, których pożądasz. Twoim celem jest zdecydować, jak ważne jest to dla Ciebie.

W jakich sytuacjach zwlekamy?

Masz już dosyć swojej nadwagi i chcesz schudnąć. Męczysz się z tym już od roku. Myślisz - jakoś to będzie.

Ciągle marudzisz zamiast cieszyć się życiem. Odsuwają się od Ciebie dobrzy znajomi. Cierpisz z tego powodu, jednak nic nie zmieniasz.

Czujesz się słaby i chcesz ćwiczyć regularnie, aby poprawić swoją kondycję. Minęło pół roku i nic.

Wierzyciele dopominają się o swoje pieniądze. Chcesz spłacić długi, jednak już od roku nie zapłaciłeś żadnej raty.

Coraz gorzej się czujesz. Masz kłopoty trawienne. Chcesz zdrowo się odżywiać, aby poprawić stan zdrowia. Mija rok i ciągle wsuwasz to paskudne żarcie.

Chcesz mieć dobre samopoczucie. Od dwóch lat wybierasz się do terapeuty. Myślisz, że samo się coś zmieni i czekasz.

Zaczynasz chorować. Postanawiasz, że będziesz mniej się martwić. Mimo to kolejny rok zamartwiania się doprowadził Cię do choroby.

Męczą Cię uwagi znajomych. Chcesz nie przejmować się opinią innych ludzi, jednak odkładasz to na później. Od lat tłumaczysz się, że nie potrafisz.

Znasz te sytuacje? Rezultat zwlekania też chyba znasz. Czujesz coraz większe zmęczenie, zniechęcenie, wzrasta poczucie winy. Jednak nadal nic nie robisz.

Pamiętaj! Jeśli Twoje życie stało się lepsze, to tylko dlatego, że wcześniej zrobiłeś coś konstruktywnego.

- Czy masz już dosyć odkładania na później?
- Czy jesteś w stanie zrobić wszystko, aby zabrać się do działania?

Jak postępować?

Dobrą bronią przeciwko zwlekaniu jest wiara w siebie. Można ją nabyć ucząc się jak działać i odnosić sukcesy. Należy mierzyć się początkowo z najprostszymi zadaniami, a następnie z coraz ambitniejszymi.

Ważne jest również, aby wyznaczać cele osiągalne, które można podzielić na mniejsze, łatwe do wykonania czynności.

Ludzie nie zwlekają celowo. Nie są nawet świadomi tego, co robią. Odkładają przede wszystkim zadania, które wydają się być nudne albo trudne. Aby oprzeć się pokusie, należy:

* Zaczynać od najbardziej nieprzyjemnych zadań lub spraw, które chciałoby się odłożyć na później.

* Nudne i długie zadania dzielić na kilka części.

* Wykonywać zadania z myślą, że do perfekcji dochodzi się małymi krokami.

Kolejną przyczyną zwlekania oprócz obaw jest brak motywacji. Jeśli zastosujesz w życiu to, o czym przeczytałeś, poradzisz sobie ze zwlekaniem i zaczniesz działać!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz