poniedziałek, 30 grudnia 2013

Motywacja


,,Profesjonalista to ktoś,kto może robić świetną robotę nawet kiedy mu się nie chce"
Alistar Cooke


Motywacja – stan gotowości człowieka do podjęcia określonego działania. To wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych, określający podłoże ludzkich zachowań i ich zmian.

Procesy motywacyjne ukierunkowują zachowanie jednostki na osiągnięcie określonych, istotnych dla niej stanów rzeczy. Kierują wykonywaniem pewnych czynności tak, aby prowadziły do zamierzonych wyników. Jeśli człowiek jest świadomy wyniku wykonywanych czynności wówczas ten wynik będzie nazywany celem. Proces motywacyjny składa się z zespołu pojedynczych motywów. Motywem nazwać zaś można przeżycie pobudzające człowieka do działania lub powstrzymujące go od jego wykonania.

Według psychologa Janusza Reykowskiego napięcie motywacyjne pojawia się gdy podmiot dostrzeże stan rzeczy, który mógłby zredukować napięcie, a także gdy wytwarza się u niego przeświadczenie, że wartość gratyfikacji da się osiągnąć.

Wzrost motywacji może wynikać ze wzrostu prawdopodobieństwa sukcesu lub porażki w działaniu mającym na celu osiągnięcie wyniku. Motywacja będzie miała maksymalne natężenie, gdy prawdopodobieństwo sukcesu i porażki będzie równe. Poziom motywacji zależy też od wysiłku i ryzyka związanego z daną czynnością. Początkowy wzrost wysiłku i ryzyka zwiększa motywację jednostki, przy ich dalszym wzroście proces ten osiąga optymalny poziom, następnie malejąc aż do wartości ujemnych.
Jak zwiększyć motywację?

Lista sposobów na zwiększenie swojej motywacji do działania:


1. Deklaracja innym tego, co mamy zrobić. Czyniąc to angażujemy własne ja. Nie podjęcie działania, bądź nie wykonanie zadeklarowanego zadania może wywołać nieprzyjemne napięcie wynikające z niezgodności tego co zapowiedzieliśmy, że zrobimy (działanie) z tym co robimy (brak działania). Zaistniałe napięcie motywuje nas do jego usunięcia. Najkorzystniejsze dla nas jest podjęcie działania. Jeżeli tego nie zrobimy może ucierpieć nasza samoocena.

2. Analiza celów. Podstawowa czynność. Jeśli wiemy co jest dla nas naprawdę ważne, łatwiej jest się za to zabrać. Jeżeli dane zadanie jest dla nas bardzo istotne, może to wzbudzić w nas motywację wewnętrzną. Oznacza to, że samo działanie będzie dla nas ważne i korzystne, a zewnętrzna nagroda odegra mniejszą rolę.

3. Zaplanowanie nagrody za wykonanie celu. Łatwo jest zaplanować sobie przyjemną nagrodę za wykonanie zadania. Motywuje to również do pracy, ponieważ kieruje nasze myśli na oczekiwaną nagrodę, a nie na trudy podejmowanego działania. Pozytywne myśli i uczucia względem nagrody mogą zostać przeniesione na myśli i uczucia względem działania. Początkowo nieprzyjemne działanie może stać się dla nas czymś pozytywnym.

4. Wizualizacja celu. Dobrze jest wyobrazić sobie to, co ma zostać zrobione, to co chcemy osiągnąć. Dzięki wizualizacji możemy przekształcić abstrakcyjny cel w żywy, realny obraz. Sprawia to, że może wytworzyć się rzeczywiste pobudzenie fizjologiczne - energia do działania.

5. Analiza negatywnych konsekwencji niezrealizowania celu. Negatywne konsekwencje są swego rodzaju stratą, a ludzie nie lubią tracić. Świadomość tego, że nie podejmując danego działania narażamy się na pewną stratę może zachęcić nas do podjęcia tego działania i uniknięcia owej straty.

6. Analiza pozytywnych konsekwencji zrealizowania celu. Świadomość tego, jakie korzyści możemy mieć z podjęcia działania, a zarazem co stracimy (nie doświadczymy tych pozytywnych konsekwencji) może mieć wpływ motywujący.

7. Gwarancja 5 minut. Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Trzeba po prostu zacząć. Pierwsze 5 minut jest najważniejsze. Jeśli już coś zaczniemy robić, łatwiej jest to kontynuować. Jeśli rozpoczęcie działania będziemy ciągle odkładać na później (o kolejne 5 minut itd) to prawdopodobnie nie wykonamy go w ogóle.

8. Rozpoczęcie zadania od czegoś prostego. Jeżeli zaczniemy od czegoś prostego, bardzo prawdopodobne, że na początku naszego działania osiągniemy sukces, a to zachęci nas do dalszej pracy. Jeśli zaczniemy od czegoś trudnego możemy ponieść porażkę, która zniechęci do kolejnych działań.

9. Metoda szwajcarskiego sera. Duże zadanie do wykonania, to duży kawałek sera bez dziur. Z tego zadania można wyodrębnić mniejsze zadania, które są proste, mechaniczne i zajmują nie więcej niż 5-10 minut. W wolnych chwilach można zacząć od wykonywania właśnie tych zadań (zawsze można znaleźć kilka wolnych minut w ciągu dnia). Pracując tą metodą w końcu okaże się, że duże zadanie - duży kawałek sera stanie się serem szwajcarskim, który ma więcej dziur niż sera. Dziury te to już wykonane małe zadania.

10. Podniesienie znajomości przedmiotu. Łatwiej zabrać się do robienia czegoś, o czym coś wiemy. Wtedy zadanie nie wydaje się takie trudne. Dla laika w danej dziedzinie, zadanie może jawić się jako niewykonalne, co zniechęci go do działania. Znajomość przedmiotu umożliwia lepszą organizację. Pozwala na wydzielenie z dużego zadania mniejszych, które można szybko wykonać.


niedziela, 22 grudnia 2013

Zainwestuj w siebie.


Inwestuj w siebie - jesteś swoim największym aktywem!


Ty. Jesteś. Tu. Cały czas. Jesteś.

Jesteś swoim najcenniejszym aktywem. Od Ciebie zależy kim jesteś i co robisz. Od Ciebie zależy kim będziesz jutro i każdego kolejnego dnia swojego życia.

Możesz inwestować w przedmioty. Czasem na pierwszy rzut oka użyteczne i przydatne. Przynoszące wymierne korzyści - materialne, emocjonalne, nawet duchowe. Ale przedmioty z czasem się zużywają i znikają z Twojego życia. Ich znaczenie przemija razem z nimi.

Możesz inwestować na giełdzie. Pomnażać albo tracić - w zależności od sytuacji na rynku. Giełda też nie jest pewna. Nikomu (może poza kilkoma osobami...) nie da pełnego bezpieczeństwa.

Możesz inwestować w ludzi. I mieć nadzieję, że przynajmniej część inwestycji się zwróci. Już lepiej, ale to jeszcze nie jest to.

Pomyśl o tym, kto będzie "przy Tobie" do końca Twojego życia. Kto jest "z Tobą" i był zarówno w najlepszych, jak i tych trochę gorszych chwilach Twojego życia. Komu najbardziej na Tobie zależy (mimo, iż czasem tego nie pokazujesz). Już wiesz o kogo chodzi?

W całym Twoim życiu chodzi o Ciebie. Jasne, możesz unosić się na wyżyny altruizmu i kłócić się z tym. Ale każdy altruista pomaga innym, żeby poczuć się dobrze i realizować swoje wartości.

Jesteśmy egoistami. Jemy, żeby zaspokoić własny głód, pijemy, uprawiamy seks, rozwijamy się - wszystko po to, by zaspokoić jakąś chęć lub wyższy cel. Od tego, jak zaplanujemy nasze działania, zależy całe nasze życie.

Inwestuj mądrze. Nie tylko pieniądze. Swój czas i inne środki także.

Szkolenia, kursy i warsztaty są bardzo ciekawą formą inwestycji. Fizycznie nie dostajesz nic. No... może oprócz nowych ścieżek neuronalnych. Trener prowadzący nic nie oddaje - sprzedaje wiedzę i umiejętności kopiując je lub tworząc praktycznie z niczego. A jednak dzięki temu życie wielu ludzi staje się lepsze. Ty też możesz na tym skorzystać.

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że może stracić pieniądze. Biuro. Pracowników. Ale podniesie się, bo jego największym aktywem jest on sam i jego wiedza. Bingo. Większość ludzi nie wie jak inwestować. Kupują pasywa, które pochłaniają coraz więcej pieniędzy. Nowy komputer, samochód, mieszkanie, dom. Nowy ekspres do kawy, nowe meble. Które nie zarabiają.

Sednem inwestycji, sekretem milionerów jest umiejętność odłożenia gratyfikacji, nagrody na później. W zamian za to, że będzie ona większa. Inwestujesz = pomnażasz. Inwestujesz = zwyciężasz. Informacje, umiejętności lub po prostu nowego siebie.

Za każdym razem, gdy ktoś pyta mnie po co się szkolę odpowiadam, że inwestuję w osobę od której zależy moje samopoczucie i moja przyszłość. W osobę na której najbardziej mi zależy. Osobę, która zawsze będzie przy mnie i w razie czego będzie służyć mi wsparciem. W siebie i moje bezpieczeństwo, że nawet jeśli stracę wszystko, to będę to w stanie odbudować. Nowe. Lepsze.

Szkolenia, warsztaty, książki i inne źródła wiedzy - tej praktycznej, możliwej do zastosowania i wykorzystania, są aktywami Twojego umysłu. Motorem zmian i podstawą do Twojego dobrego samopoczucia. To jedna ze ścieżek którą możesz podążyć.

Dbaj o siebie. Bądź mądry. Inwestuj. Rozwijaj się każdego dnia i poznawaj Siebie i świat.


sobota, 21 grudnia 2013

Ten jeden raz...


Wiesz, że sukces i porażkę dzieli niewiele? 

Sukces odnosisz zawsze wtedy, gdy upadając postanawiasz ponownie podnieść się, pozbierać i na nowo ruszyć do walki. Raz  niby tak niewiele, a jednak decyduje o Twoim sukcesie.
Życie jest podróżą, a podróży nie można nie przebyć, nie poruszając się. Chińskie przysłowie mówi: "Ten tylko nie upada, kto stoi w miejscu." Dlatego nie zdziw się, że podążając przez życie, upadniesz i to nie raz. Przygotuj się na to i nie obawiaj się. Tego nie da się uniknąć chyba, że w strachu postanowisz pozostać w miejscu, w obawie przed upadkiem.

Pamiętaj, że sukces w Twoim życiu będzie zależał od tego jednego razu wystarczy, ze raz jeden więcej, podniesiesz się jak upadniesz, a odniesiesz sukces!

Może właśnie upadłeś bo straciłeś pracę -wystarczy, że jeszcze raz ten jeden podniesiesz się, a odniesiesz sukces.

Być może upadłeś po stracie kogoś bliskiego -wystarczy jednak, że raz jeden podniesiesz się, a osiągniesz sukces.

Może Twoje życie dzisiaj nie ma sensu -przeanalizuj je, podnieś się jeszcze jeden raz, a odniesiesz sukces i będziesz silniejszy jak kiedykolwiek przedtem.

Być może zbankrutowałeś lub też obawiasz się tego, a strach paraliżuje Cię -nie obawiaj się, pamiętaj, że nie upada tylko ten kto stoi w miejscu.

Być może cierpisz, bo ukochana osoba zostawiła Cię -postanów podnieść się ten jeden raz więcej, a odrodzisz się niczym "feniks z popiołów" i będziesz silniejszy i mądrzejszy jak przedtem.

Pamiętaj: Jeden raz decyduje o wszystkim. Postanów podnieść się raz jeszcze, a osiągniesz sukces!



poniedziałek, 9 grudnia 2013

Zwlekanie.


,,Pieniądze zdają się płynąc do tych ludzi,którzy mogą wykorzystać je w najbardziej produktywny sposób dostarczając wartościowych produktów i usług i którzy mogą zainwestować je, by tworzyć miejsca pracy i okazje,które przynoszą korzyść innym." Brian Tracy



Zwlekanie według encyklopedii Wikipedia

W psychologii zwlekanie (prokrastynacja) oznacza patologiczną tendencję do nieustannego przekładania pewnych czynności na później, ujawniającą się w różnych dziedzinach życia.

Prokrastynator, czyli „ciągły zwlekacz" ma problemy z zabraniem się do pracy, zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi natychmiastowych efektów. Termin pochodzi od łacińskiego słowa „procrastinatio" - odroczenie, zwłoka, odkładanie na jutro.

Większość osób dotkniętych zwlekaniem to ofiary perfekcjonizmu. Jako, że perfekcjonizm osiąga się zwykle metodą prób i błędów, a perfekcjonista nie dopuszcza myśli o błędach, pogrąża się w tym paradoksie nie robiąc nic.

Tymczasem bycie odwlekaczem nie oznacza nierobienia niczego. Wręcz przeciwnie. Osoba taka z zapałem wykonuje inne zajęcia (zakupy, świąteczne porządki, odwiedziny u babci). Robi wszystko, tylko nie to, co ma związek z problematycznym zadaniem.

Zwlekanie może przybierać różne formy - od łagodnych do poważnych. Jeśli dotyczy czynności, których niewykonanie pociąga za sobą konsekwencje, może ostatecznie być przyczyną innych zmartwień. W skrajnych przypadkach, pociąga za sobą ryzyko np utraty pracy.

Końcowy efekt odkładania to wykonanie zadania na czas przy ogromnym stresie, ukończenie go za późno lub całkowita rezygnacja. Kończy się to poczuciem winy.

Postawa taka cechuje większość zachowań depresyjnych. Jak pokazuje życie, zadanie staje się trudniejsze niż zwykle, a odkładanie na jutro nie przynosi żadnych korzyści. Istnieje wiele typów takiego zachowania jak również wiele powodów, dla których postępujemy w ten sposób.

Zwlekanie - dlaczego tak robimy?

Jak podaje Wikipedia zwlekanie to „jeden z mechanizmów obronnych znanych w psychologii. Jest to odsuwanie w czasie działań, o których wiemy, że musimy je podjąć. Dzięki temu chwilowo czujemy się lepiej. Jednak na dłuższą metę jest to niekorzystne.
Zwlekanie nie uwalnia od konieczności działania, a zmniejsza pole ewentualnego manewru w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych trudności.

Ogólnie rzecz biorąc, zachowanie to ma na celu:

* Ochronę poczucia własnej wartości. Dla zwlekacza porażka jest po prostu podważeniem jego wartości. Tak więc, im mniejsze są szanse na to, że odniesie sukces, tym dłużej zwleka. W rezultacie zwlekanie prowadzi do „nieudolności" dostarczającej wymówek, gdy oczekiwania nie są spełnione. Cierpi na tym poczucie własnej wartości.

* Sprzeciwienie się innym przez zachowanie pasywno-agresywne. Na prośby odpowiadamy „dobrze"… ale jest to tylko puste słowo…

* Osiągnięcie złudnej świadomości, że większą mobilizację do sprostania trudnemu wyzwaniu zdobędziemy później.

Jest to z pozoru banalny problem, mający na celu uczynić życie przyjemniejszym, ale w rzeczywistości jest to poważny problem, który powoduje dużo stresu, a dotyka około połowy społeczeństwa (u 25% ludzi jest to chroniczne).

Odkładanie na później stanowi najczęstszą przyczynę stresu, ponieważ problem ten trapi ponad połowę społeczeństwa.

Czy należysz do szerokiego grona ludzi zwlekających? Do tego stopnia, że stało się to Twoim stylem życia? Jeśli tak, to nie pozwól by kolejne dni przyniosły kolejne godziny zwlekania. Są rzeczy, które chcesz zrobić, jednak z jakiegoś powodu ciągle je odkładasz. Myślisz sobie - „Zrobię to później. Wiem, że powinnam to zrobić, ale wezmę się za to później." To później jednak nie następuje. Mija kolejny dzień i nic.

Dlaczego większość sposobów proponujących poprawę jest zawodnych?

Oto powody, dla których te narzędzia nie dały rezultatów.

Obawa przed zmianą.

Aby dotrzeć tam, gdzie chcesz, w pewnej chwili musisz dokonać ZMIANY. To może być mała zmiana, albo duża. Musisz jednak wyjść ze swojej "strefy komfortu". Podświadomość nie lubi zmian. Jest to spowodowane faktem, że podświadomość była przez tysiące lat narzędziem zapewniającym nam przetrwanie. Postrzega każdy rodzaj zmiany, jako zagrożenie (mniejsze lub większe) dla naszej egzystencji.

Ujawnia się wtedy pięć obaw.

Obawa przed porażką. Praca przekładana jest do momentu, kiedy wydaje się, że jest już za późno żeby ją wykonać. Staje się to usprawiedliwieniem w razie niepowodzenia.

Obawa przed sukcesem. W tym przypadku występuje obawa, że sukces wywoła zazdrość i/lub pociągnie za sobą kolejne większe oczekiwania, którym można nie sprostać. Próbuje się więc nie wyróżniać spośród innych.

Obawa przed bezradnością. Zwlekacz chce mieć wszystko pod kontrolą. Może to wynikać z chęci rewanżu lub autonomii. Gdy taka osoba ma zmierzyć się z mało ambitnym zadaniem, ucieka się do zwlekania, aby potwierdzić swoją niezależność.

Obawa przed izolacją. Zwlekacz niczym dziecko w rodzinnym gronie, chce, aby się nim opiekowano, doradzano mu i kierowano nim. Dobrze się czuje pracując w grupie lub gdy ktoś podejmuje za niego decyzje. Może również chcieć w ten sposób zwrócić na siebie uwagę poprzez trudną sytuację, w jakiej się znajduje.

Obawa przed intymnością. Zwlekacz boi się, że inni zbyt się do niego zbliżywszy, dostrzegą jego wady i go odrzucą.

Jeśli nie obejdziemy tego systemu obronnego to wszystkie nasze wysiłki mające na celu pozytywne zmiany i poprawę jakości naszego życia będą daremne.

Oczekiwanie natychmiastowych rezultatów.

Obecnie ludzie są uwarunkowani przez media, które obiecują tak zwane, natychmiastowe rezultaty. Zazwyczaj chcą zobaczyć wyniki po pierwszym dniu pracy. Dają sobie tylko jedną szansę na osiągnięcie wyników. Jeżeli im się to nie uda, natychmiast się poddają.

Natychmiastowe rezultaty są możliwe. Często jednak na efekty działań trzeba poczekać. Pomimo to ludzie nie dają sobie odpowiedniego czasu na przygotowania i w rezultacie zmiany trwają dłużej.

Zbyt szybkie poddawanie się.

Większość ludzi poddaje się prawie natychmiast. Poddają się, ponieważ postrzegają tymczasowe trudności jako dowód, że nie da się osiągnąć celu. Kiedy przytrafia im się coś takiego, zaczynają winić samych siebie i narzędzia, z których korzystają. Zapominają że one działają, kiedy damy sobie pewien czas na dostrzeżenie rezultatów.

Próbowanie zamiast działanie.

Większość ludzi próbuje coś robić. Problem polega na tym, że ile razy próbujesz coś zrobić, tyle razy sam przygotowujesz dla siebie porażkę. Albo coś robisz, albo tego nie robisz. Kiedy tylko przestaniesz próbować i zaczniesz działać, możesz oczekiwać rezultatów.
Ludzie, którzy mówią, że będą próbowali szykują sobie porażkę. Ludzie sukcesu działają dopóki nie osiągną zaplanowanego rezultatu i osiągają to, co sobie zaplanowali.

Skupianie się na tym „co", zamiast „dlaczego".

Wiele osób ponosi porażkę w swoich działaniach, ponieważ skupiają się na tym co muszą zrobić. Jeśli stracisz z oczu, dlaczego chcesz to zrobić i skoncentrujesz się na tym, co musisz zrobić, to poddasz się w obliczu przeciwności.

Jeśli nie koncentrujesz się bezustannie na tym, dlaczego należy się Tobie to, czego pragniesz, nie będziesz mieć dość siły, aby dokonywać zmian, których pożądasz. Twoim celem jest zdecydować, jak ważne jest to dla Ciebie.

W jakich sytuacjach zwlekamy?

Masz już dosyć swojej nadwagi i chcesz schudnąć. Męczysz się z tym już od roku. Myślisz - jakoś to będzie.

Ciągle marudzisz zamiast cieszyć się życiem. Odsuwają się od Ciebie dobrzy znajomi. Cierpisz z tego powodu, jednak nic nie zmieniasz.

Czujesz się słaby i chcesz ćwiczyć regularnie, aby poprawić swoją kondycję. Minęło pół roku i nic.

Wierzyciele dopominają się o swoje pieniądze. Chcesz spłacić długi, jednak już od roku nie zapłaciłeś żadnej raty.

Coraz gorzej się czujesz. Masz kłopoty trawienne. Chcesz zdrowo się odżywiać, aby poprawić stan zdrowia. Mija rok i ciągle wsuwasz to paskudne żarcie.

Chcesz mieć dobre samopoczucie. Od dwóch lat wybierasz się do terapeuty. Myślisz, że samo się coś zmieni i czekasz.

Zaczynasz chorować. Postanawiasz, że będziesz mniej się martwić. Mimo to kolejny rok zamartwiania się doprowadził Cię do choroby.

Męczą Cię uwagi znajomych. Chcesz nie przejmować się opinią innych ludzi, jednak odkładasz to na później. Od lat tłumaczysz się, że nie potrafisz.

Znasz te sytuacje? Rezultat zwlekania też chyba znasz. Czujesz coraz większe zmęczenie, zniechęcenie, wzrasta poczucie winy. Jednak nadal nic nie robisz.

Pamiętaj! Jeśli Twoje życie stało się lepsze, to tylko dlatego, że wcześniej zrobiłeś coś konstruktywnego.

- Czy masz już dosyć odkładania na później?
- Czy jesteś w stanie zrobić wszystko, aby zabrać się do działania?

Jak postępować?

Dobrą bronią przeciwko zwlekaniu jest wiara w siebie. Można ją nabyć ucząc się jak działać i odnosić sukcesy. Należy mierzyć się początkowo z najprostszymi zadaniami, a następnie z coraz ambitniejszymi.

Ważne jest również, aby wyznaczać cele osiągalne, które można podzielić na mniejsze, łatwe do wykonania czynności.

Ludzie nie zwlekają celowo. Nie są nawet świadomi tego, co robią. Odkładają przede wszystkim zadania, które wydają się być nudne albo trudne. Aby oprzeć się pokusie, należy:

* Zaczynać od najbardziej nieprzyjemnych zadań lub spraw, które chciałoby się odłożyć na później.

* Nudne i długie zadania dzielić na kilka części.

* Wykonywać zadania z myślą, że do perfekcji dochodzi się małymi krokami.

Kolejną przyczyną zwlekania oprócz obaw jest brak motywacji. Jeśli zastosujesz w życiu to, o czym przeczytałeś, poradzisz sobie ze zwlekaniem i zaczniesz działać!


niedziela, 8 grudnia 2013

Bogaci myślą na dużą skalę. Biedni myślą na małą skalę.


Większość ludzi wybiera grę o małą stawkę. Dlaczego? 

Po pierwsze, ze strachu. Strasznie boją się porażki, a jeszcze bardziej boją się sukcesu. Po drugie, ludzie grają o małą stawkę, bo czują się mali. Czują się niegodni. Uważają, że nie są wystarczająco dobrzy lub dostatecznie ważni, by wpływać na życie innych ludzi.

Jeden z największych wynalazców i filozofów naszych czasów, Buckminster Fuller, powiedział: "Celem naszego życia jest wniesienie wartości do życia ludzi w naszym pokoleniu i do życia przyszłych pokoleń".

A więc pytam Cię, czy wolałbyś rozwiązywać problemy większej czy mniejszej liczby ludzi? Jeśli odpowiedziałeś większej, musisz zacząć myśleć na większą skalę i zdecydować się pomagać ogromnej liczbie ludzi - tysiącom, nawet milionom. Skutkiem ubocznym jest to, że im większej liczbie ludzi
pomagasz, tym bogatszy się stajesz - mentalnie, emocjonalnie, duchowo i z pewnością finansowo.

W ostatecznym rozrachunku myślenie i działanie na małą skalę prowadzi do bankructwa i poczucia niespełnienia. Natomiast myślenie i działanie na dużą skalę to droga do pieniędzy i poczucia sensu. Wybór należy do Ciebie!

___________________________________________________________
Prawo dochodu - twoje wynagrodzenie będzie wprost proporcjonalne do wartości, którą wnosisz na rynek. T.Harv Eker
_________________________
__________________________________
Wypisz sobie, jakie masz naturalne zdolności. Chodzi o rzeczy, w których jesteś z natury dobry. Napisz też, jak i gdzie w swoim życiu, zwłaszcza w życiu zawodowym, możesz bardziej wykorzystać te talenty.

Więcej przeczytasz w książce: "Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie.


sobota, 7 grudnia 2013

Sekret sukcesu.


Sekret – afirmacja

Afirmacja twórców The Secret. Jeżeli nie jesteś w dobrym nastroju, to zamknij oczy słuchając najpierw tylko muzyki, a dopiero później obejrzyj całość.